W tą zimę odpięła się nam naczepa. Winą było niesprawne siodło i mróz. Najgorsze w tym wszystkim to, że ojciec szarpnął przy spinaniu, podjechaliśmy z 50 m, bo chłopak chciał wyjechać, a mu blokowaliśmy. Spięliśmy pasy, ruszamy a naczepa zaczęła uciekać w lusterkach... Zatrzymała się na końcu ramy po lewej stronie. Błotnik się przegiął, klosz nie ruszony, przewody całe. Całe szczęście, że sytuacja była pod suwnicą i zaraz nam podnieśli. Niestety, jak się nie dba o sprzęt to tak już jest. Naczepa była ze skrętną ośką, z trochę innym sworzniem królewskim, bo na obrotnicy, która steruje skrętem. To też częściowa przyczyna, bo mogło źle trafić. Powoli rozkręcaliśmy nogi, choć była tak przechylona na lewą stronę, że opierała się tylko na jednej, a chłopaki suwnicą delikatnie unosili do góry i jakoś poszło. Nie gadajcie, że wina kierowcy, bo każdemu może się to zdarzyć. Nikt nie sprawdza kilka razy czy się dobrze zapięło, gdy już wszystko staje się rutyną.
W sumie to prawda każdemu może się zdarzyć no ale rutyna rutyną ale trzeba zawsze sprawdzić czy się dobrze zapięło.Mój ojciec a czasem ja jak mi pozwoli się podpiąć podjeżdżamy pod naczepę, naczepa się zapina i zawsze szarpnięcie do przodu po 2 a czasem 3 razy żeby upewnić się czy dobrze się zapięła i wtedy dopiero zwijamy łapy.Lepiej szarpnąć 2 czy 3 razy przed jazdą niż później się bujać jak ci się odepnie i nie daj Boże przez to ktoś straci życie.No ale to już każdego sprawa jak się przygotowuje do jazdy.
W zeszłym roku, gdy mój tato podpinał naczepę, dla sprawdzenia szarpnął, czy się spięło. wtedy przyszedł mechanik i powiedział, że nie trzeba sprawdzać. A na następny dzień inny kierowca nie sprawdził i naczepa spadła, na ziemię, chociaż tyle, ze było to pod załadunkiem.
U nas był trochę inny przypadek.
Kierowca odpiął wszystkie przewody, odblokował sprzęg i gwałtownie ruszył ...zapomniał rozłożyć nóg na szczęście naczepa była pusta, a gwałtowne odjazd spod naczepy sprawił, że nie uszkodziły się błotniki. Trochę tylko ucierpiały klosze.
na placu trochę śmiechu z kierowcy mieli
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 34 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę