Cytuj:
Tata jeździł u nich... Całe 2 trasy... Za miesiąc za granicą miał dostać ~2,5k, Auto którym miał jeździć to f2000 ze zniszczoną tapicerką po poprzednim młodym kierowcy który chciał sobie w nim tuning zrobić. Pierwszą trasę miał na Hiszpanie tga (totalny standard. Nawet na 4ośkach mają lepsze wyposażenie). Drugą dostał na Austrię volvem fh w globie. Jakieś wyposażenie tam był bo automat, klima, radio cd i cb... Luksus w tej firmie. Po zjeździe szef powiedział że ma wybrać jednego spośród 4 dziadków + miał do wyboru radio na kasety i cb radio. Dalej nie muszę mówić co tata zrobił... Tak więc za chiny nie polecam tej firmy.
Rzeczywiście - to o czym wspomniałeś, tj. CB, radio CD itd. jest najważniejsze w samochodzie. Graty.
Inną sprawą jest stan techniczny pojazdów jeżdżących w tej firmie. Cztery razy w tygodniu przejeżdżam obok bazy Sanco i niejednokrotnie widywałem mechaników naprawiających samochody na poboczu, dosłownie 50 metrów od bramy, co moim zdaniem o czymś świadczy.