Transport drewna

Cytuj:

Cytuj:

Witam wszystkich lesnikow
Panowie, jestem tu nowy i potrzebuje Waszej porady i pomocy. chodzi o to ze o transporcie drzewa marzylem od najmlodszych lat, mieszkam w gorach, gdzie lasow od groma
Mam plan zakupu skoczka do wozenia drzewa i dlugiego i krotkiego, chcialbym zaczac "zabawe" w tej brazy. mozecie mi podpowiedziec jak zaczac? jesli chodzi o doswiadczenie w jezdzie w ciezkim terenie to mam, ale nigdy nie wozilem drzewa.
Mam nadzieje ze nie potraktujecie mnie jako kolejna konkurencje w branzy i podpowiecie jak wystartowac.

z gory dzieki!!!!
początkujący lesnik

napewno na początku musisz miec kontrahenta ale to pewnie wiesz,i chyba to podstawa musisz sie też rozeznać w stawkach,tylko nie rób tak że zejdziej ze stawką bo to jest zachowanie wysoce nie kulturalne,musisz wiedziec że w danym okręgu każdy każdego zna i każdy stara się trzymać stawke i nie zaniżać bo potem to może się odbic na tobie.jeżeli nikomu nie bedziesz na chama podbieral ładunki to i będziesz szanowany i bedziesz miał robote i będą inni Ci pomagać w razie czego.mówie z doświadczenia jak u nas jest.

kolego teraz dużo ze stawek nie naupuszczasz bo paliwo w góre
co kolego chcesz kupić do transportu Scanie Volvo Mana?
a w jakich terenach chcesz działać może pod jasłem albo tarnowem jak tak co ci coś o nich moge napisać
________________________________________
http://www.youtube.com/watch?v=FCLquAiaPyI
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 178f4.html

Dziekuje za odpowiedzi koledzy!
co do stawe to macie racje nie mozna tak zrobic, bo lipa pozniej bedzie i na starcie jestes wrog, a ja tak nie chce i taki nie jestem po prostu, lubie zdrowa "rywalizacje".
jesli zas chodzi o furmanke to mam doswiadczenie ze Scania 8x4 i Volvem 6x4 w ciezkim terenie, jezdzilem nimi jako 32t i 26t wywrotki, scania fajniej dawala sobie rade.
nie wiem czy lepiej ciagnik czy auto + przyczepa?
najbardziej sklonny jestem do ciagnika i wozka + dzwig loglit
teren dzialania to dolnośląskie, ale w planie sa dłuższe trasy

każda uwaga jest cenna

A do ilu tyś. chcesz coś kupić?

Co do tego automatu to trzeba wziąć pod uwagę to czy masz półautomata czy pełen automat bo jednak jest między nimi dość duża różnica w ogóle w lesie.

dokładnie jest różnica i to duża my mamy 470 (6x4) w półautomacie i radzi sobie bardzo dobrze ja radził bym półautomat a nie automat ale decyzja należy do ciebie Do automatu musisz sie przyzwyczaić.

Dzięki Panowie za opinie. Zrobiłem tak jak podpowiadał kolega dłużyca18 i popytałem w kilku firmach które mają automaty w samochodach do lasu i okazuje się że dobrze się spisują w lesie, a nawet spotkałem się z opinią że w przyszłości nie chcą innego auta tylko w automacie. W Man-ie którego mam zamiar kupić jest możliwość wybrać bieg manualnie. Więc chyba też nie będę się dłużej zastanawiał.
PS. Wielkie podziękowania dla kolegi Piotra/b-drewno.

kolego jak chcesz auto na trasę to minimum musisz dać 300tyś zł i min 450 ps tak jak mowisz w trase automat i na równe tereny piaski sprawdza się. U nas w bieszcz. same manualne i przeważaja many F2000 są solidne mają tanie części w porównaniu do mercedesa czy volvo.
scani u nas mało bo sa delikatne i wysoko się kręci motor zaraz sie grzeje itp. Njważniejsza jest i tak zabudowa widzałem wiele ale najlepiej skręconą zabudowe z ramą robi huttner.

Cytuj:

kolego jak chcesz auto na trasę to minimum musisz dać 300tyś zł i min 450 ps tak jak mowisz w trase automat i na równe tereny piaski sprawdza się. U nas w bieszcz. same manualne i przeważaja many F2000 są solidne mają tanie części w porównaniu do mercedesa czy volvo.
scani u nas mało bo sa delikatne i wysoko się kręci motor zaraz sie grzeje itp. Njważniejsza jest i tak zabudowa widzałem wiele ale najlepiej skręconą zabudowe z ramą robi huttner.

No u nas na Podhalu też górek nie brakuje a i w wasze strony często się śmiga po jodłę ale ani razu nie miałem przypadku aby moja scania się grzała.
A części do man-a moim zdaniem nie są takie tanie, u nas na firmie mamy wywrotkę 6x6 np. prawa cześć zderzaka (budowlany) to 1800zł, kawałek rury między tłumikiem a rurą z kolektora to wydatek ok 3000zł !!!

kolego zderzak do f2000 goły kosztuje 500zł nasz man jest u nas 2 lata i dotej pory siadł tylko siłownik hamulca tylniej ośi który kosztowal 80zł tyle ze my nie jezdzimy codzennie moim zdaniem w bieszcadach najwiecej jezdzi manów, potem mercedesów i volvo scani jest zdecydowanie naj mniej.

ps. kolego po jakich nadlesnictwach smigasz po jodłe w bieszcz.

Cytuj:

kolego jak chcesz auto na trasę to minimum musisz dać 300tyś zł i min 450 ps tak jak mowisz w trase automat i na równe tereny piaski sprawdza się. U nas w bieszcz. same manualne i przeważaja many F2000 są solidne mają tanie części w porównaniu do mercedesa czy volvo.
scani u nas mało bo sa delikatne i wysoko się kręci motor zaraz sie grzeje itp. Njważniejsza jest i tak zabudowa widzałem wiele ale najlepiej skręconą zabudowe z ramą robi huttner.

Budżet w granicach 3stów to już już dosyć sporo....

A co do transportu drewna w bieszczadach to jednak MAN stanowi niewielki procent wszystkich samochodów, i w przeciwieństwie do twoich informacji śmiem twierdzić że najwięcej jest Scani i Volva...

Sam jeżdżę Scania, i szwedy mają silniki które ciągną z niskich obrotów i jeszcze nigdy mi się nie zagrzała A jak Scania czy też Volvo to delikatne wozy to chciałbym zobaczyć naprawdę twardy

Prosty przykład - Skandynawia, 4-rzędowa przyczepa do tego dodać samą solówkę no i mamy ponad 100mp drewna no i u nich górki są to chyba oczywiste a auta - Same Volva i Scanie no i sporadycznie jakiś MAN i może Mercedes. Trzeba przyznać, że Scania z V-ką silnikiem na prawdę jest mocna i wytrzymała. Co do tych 300 tys. to chyba można jednak kupić dobre auto już za 200 tys. przecież to nie musi mieć przedniego napędu jak ma latać na trasie tylko sypialną budę i ewentualnie pneumatyczne zawieszenie a takie auta już na prawdę dużo nie kosztują.

Cytuj:

Prosty przykład - Skandynawia, 4-rzędowa przyczepa do tego dodać samą solówkę no i mamy ponad 100mp drewna no i u nich górki są to chyba oczywiste a auta - Same Volva i Scanie no i sporadycznie jakiś MAN i może Mercedes. Trzeba przyznać, że Scania z V-ką silnikiem na prawdę jest mocna i wytrzymała. Co do tych 300 tys. to chyba można jednak kupić dobre auto już za 200 tys. przecież to nie musi mieć przedniego napędu jak ma latać na trasie tylko sypialną budę i ewentualnie pneumatyczne zawieszenie a takie auta już na prawdę dużo nie kosztują.

zgadzam sie w 100% tam są same volva i scanie a nie many i do takiego ładunku musi być auto które nie zawidzie !
a co do auta to :
http://allegro.pl/scania-164g-580-do-dr ... 18968.html

http://allegro.pl/man-do-przewozu-drewn ... 90621.html

________________________________________
http://www.youtube.com/watch?v=FCLquAiaPyI
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 178f4.html

Cytuj:

kolego zderzak do f2000 goły kosztuje 500zł

Zgadza się ale ty mówisz o plastikowym zderzaku a my mamy wersję budowlaną z metalowym zderzakiem. Nie dość że ciężko go dostać (my znaleźliśmy dopiero u winklera) to jeszcze drogi jak cholera.
Na allegro znalazłem troszkę taniej bo 1446zł za jeden okular a zderzak składa sie z 3 cześci, więc widzisz sam ze nie jest to tanio ( http://allegro.pl/lewy-i-prawy-naroznik ... 65623.html ).

My zdecydowaliśmy się na tego Tga w automacie, ale gdybym miał wybór to wybrał bym volvo albo scanie. Ale niestety nic takiego nie było (auto z platformą) albo było w takim stanie że szkoda mówić. Przy autach używanych już tak jest że dużo zależy od tego jak dbał o nie poprzedni właściciel/właściciele.

kolego nadleśnictwa dynów bircza krasiczyn ustrzyki brzozow w tych sie obracam to najwiecej jest mana i merola zgodze sie ze scania i volvo jest fajna na trase ale w teren wybral bym mana

Kolego ale jeszcze rok tamu kierowca jelczem ganial po Dynowie Ustrzykach Krasiczynie i radziel sobie bez problemu. Volvo f12 tez sobie radzily i teraz obydwa many jezdza to jest roznica tylko wygody mocy. Bo jak dba sie o auto to bedzie sluzylo bez wzgledu na marke.

tak jest jak autko zadbane to mozna smigac ale wazna jest zabudowa oryginalna zabudowa najlepsze doll huttner i glogger polski mikulski tez jest dobry ale nie tak jak niemiecke!

tylko że mikulski zakłada zabudowy DOLL czyli niemieckie bo jest jego głównym przedstawicielem w Polsce

wiem o tym ale auto jest troszke inaczej wykonane a huttner ma przedstawicielsctwo w białymstoku

Przypominam, że na początku zdania stawia się dużą literę, a na końcu kropkę. Proszę o pisanie postów zgodnych z zasadami pisowni języka polskiego.

Panowie wiecie może gdzie można zakupić wagi do aut ciężarowych pokazujące masę całkowitą i nacisk na oś? Zaznaczam że niechodzi mi o zwykłe zegary tylko o wagę która pokazuje jedną i drugą wartość.