Acting, Katowice

Broniłem go ostatnio, ale teraz to robi się rzeczywiście żałosne. Chyba jakiś limit trzeba Ci przydzielić informacji na temat składanych CV przez Twojego ojca, bo jakieś 90% wszystkich Twoich postów mówi na ten temat.

Cytuj:

Broniłem go ostatnio, ale teraz to robi się rzeczywiście żałosne. Chyba jakiś limit trzeba Ci przydzielić informacji na temat składanych CV przez Twojego ojca, bo jakieś 90% wszystkich Twoich postów mówi na ten temat.

A mi się to podoba, jakby przewoźnicy zachowywali się tak jak jego ojciec było by lepiej - nie podobają się warunki pracy to zmienia i już. W końcu normalny kierowca sie trafił, który walczy o swoje.

jaki ojciec taki syn... Nie chwaliłby się choć na forum jaki z ojca pracownik...

Cytuj:

Po długim czasie złożenia CV w końcu odzew Byłem dzisiaj z ojcem na rozmowie który wskazała na to że tata jedzie w poniedziałek w jedną trasę w podwójnej do NL.Po nowym roku już na swoim aucie czyli FH-acz.Umowa na jeden miesiąc potem na stałe.90% frachtów w stałe miejsca do Niemiec i Beneluxu.Co do kasy to podstawa + diety także nie ma źle

PS.Co do Kamy to ojciec miał jechać na magnesie w dodatku załadowaną blachą 20 ton na dupie a oś napędzana pusta tak więc niestety musiał podziękować za współpracę

No to znaczy sie, ze dobrze brac forumowa wyliczyla. Tata na miedzynarodowce to dopiero pokaze co potrafi, co wyplata to nowej roboty sie szuka. I wszedzie zle.

Zobaczymy czy tu porobi chociaz do drugiej wyplaty, bo przeciesz ScaniaV8 nie omieszka pochwalic sie jak to ten jego tata wymiata.

Cytuj:

Zobaczymy czy tu porobi chociaz do drugiej wyplaty, bo przeciesz ScaniaV8 nie omieszka pochwalic sie jak to ten jego tata wymiata.

dobre
Jeżeli rotacja kierowców w firmie wygląda podobnie do tej którą widzimy przy losowaniu lotka to wszystko jasne. Jeżeli auta które mają po 15lat jeżdżą na międzynarodówce, to też można śmiało stwierdzić że jest kicha.

Cytuj:

załadowaną blachą 20 ton na dupie a oś napędzana pusta

sam tak sobie załadował?

Cytuj:

Cytuj:

załadowaną blachą 20 ton na dupie a oś napędzana pusta

sam tak sobie załadował?

Nie drugi kierowca który poszedł na urlop

Cytuj:

A mi się to podoba, jakby przewoźnicy zachowywali się tak jak jego ojciec było by lepiej - nie podobają się warunki pracy to zmienia i już. W końcu normalny kierowca sie trafił, który walczy o swoje.

Ja rozumiem wszystko, ale jego ojciec zna cały transportowy Śląsk i z wszystkimi szefami pił wódkę, i w każdej kolejnej firmie miało być 100% perfekt wszystko wypas...

Panowie - obstawiam 2 miesiące w Actingu!

//A ja obstawiam 2 tygodnie, wywalą go na sylwestra i jak zjedzie to papa... / Igor

Nie chce mi się już drugi raz pisać tego samego, ale nie wiem co się tak na niego uwzięliście? Postarajcie się go zrozumieć.
Nie macie najwidoczniej żadnego pojęcia jak się czasem można w pracy rozczarować.
Będziecie sami szukać, pracować to zobaczycie jak jest różowo.

Cytuj:

Panowie - obstawiam 2 miesiące w Actingu!

//A ja obstawiam 2 tygodnie, wywalą go na sylwestra i jak zjedzie to papa... / Igor

A ja obstawiam, że może niektórzy poprostu się szanują i nie jeżdżą w WIELKIEJ MIĘDZYNARODÓWCE za 3000-3500 zł
I skończcie się już napinac, bo chyba naprawdę nie wiecie jakie są realia.
Mając na utrzymaniu rodzinę trzeba pieniędzy i to nie paru groszy, poza tym ważna jest też PŁYNNOŚC FINANSOWA, a z tym naprawdę ciężko wśród tych naszych DOROBKIEWICZÓW.

Nie znam kolegi ScaniaV8, jego taty również. Natomiast mogę sam powiedzieć po sobie, że NIGDY nie dałem się dymać polskiemu psiewoźnikowi. Jeżeli praca odbiegała (znacznie) od ustalonych warunków, nie miałem specjalnych skrupułów aby się zwolnić (najszybciej zwolniłem się po 2h od podpisania umowy jak chcieli mi załadować na merca dmc7,5t 6ton ładunku, powiedziałem że nie pojadę i poszedłem do domu ) Z robotą ślubu nie brałem, a rogaczem ani utrzydupą nigdy nie byłem, i mogę śmiało spojrzeć w lustro. W przeciwieństwie do wielu ludzi których np spotyka się na parkingach, na trasie, żalą się, że im źle, że szef taki, bla bla bla. I powiedzmy sobie szczerze że gro firm prosperuje nie dlatego że szef ma głowę do interesu, złapał dobrą pracę itp, tylko dlatego że ma za pracowników ludzi którzy za psi grosz będą pocinać po europie zestawem w przyciemnianych okularkach (pomimo że słońce nie świeci) i kopytem na desce rozdzielczej w

Cytuj:

WIELKIEJ MIĘDZYNARODÓWCE za 3000-3500 zł

z wszelką pokorą przyjmując wszelkie obciążenia za paliwo, kilometry, rozwalone lusterko i tym podobne.
Nie wiem czy z każdą pracą jest coś nie tak , czy z kierowcą (tata SV8) nie mam zamiaru tego dociekać, nawet mnie to nie interesuje specjalnie.
Co do firmy o której jest ten temat, jeżeli faktycznie jeżdżą na międzynarodówce 15letnimi autami, a rotacja kiermanów jest na porządku dziennym to coś tu pachnie kupą.
Jeżeli kierowca odchodzi z dziadowskiej firmy to o nim raczej dobrze świadczy, są przecież milsze przeżycia niż papranie się w gównie, jeżeli

Cytuj:

obstawiam 2 tygodnie, wywalą go na sylwestra i jak zjedzie to papa..

kogoś wywalają z dennej roboty to znaczy że dobrze będzie posadzić pawiana za kierownicę i lepiej zrobi robotę, dostanie kiść bananów i będzie happy
Zobaczymy, przeczytamy za jakiś czas, może właśnie będzie to ta firma w której będzie można rozwinąć skrzydła i z dumą pokonywać kolejne kilometry myśląc o sowitej wypłacie, lub babrać się z wymianą kolejnej nacinanej po raz enty opony w przeładowanym szrocie którego przy -10st nie można odpalić.

w actingu nie porobi za długo bo mu nie bedzie pasowało to że bedzie wodmu tylko do soboty rana do poniedziałku rana, do tego ciagłe [wycenzurowano], fakt na legalu ale czas wykorzystany co do setncych minuty.
Kasa moze i tam jest, ale weekendy na zagrniacy tez są.

Co do weekendów to szef powiedział że średnio co 2-gi tydzień w domu(kierowca z którym w listopadzie ,mój tata rozmawiał na cb też tak potwierdził) i przynajmniej płatne nie to co w Kamie 10 euro za 2 dni.A co do auta które dostanie to nie wiem czy takie stare bo już na nowe tachno czyli kartę tak więc auto 3-4 letnie.

nie posrajcie się http://www.youtube.com/watch?v=Xyrg8hFUEBU
http://www.youtube.com/watch?v=3UZOPZBX8PI
macie tabor tej oto firmy.

Bedzie tak ze czasami 3-4 weekendy bedzizesz w domu pod rzad a czasami na te 3 bedziesz wyjezdzac na zachód, nie da sie nic zaplanowac,przewidziec,sytuacja zmienia sie z godziny na godzine, ale faktycznie tak srednio co drugi weekend w domu...

Na youtube znalazłem taki filmik z udziałem tej firmy
http://www.youtube.com/watch?v=k4-6sFyqSY8&feature=fvw

W actingu jest jedno auto co zawsze na weekend jedzie na zachód, moze zbieg okolicznosci..

Wiecie może ile Acting ma na dzień dzisiejszy tych starych FH 12 ?

Z tego co wiem to 6 A ogólnie jest około 25 aut w firmie

Panowie, wybaczcie, że odświeżam, ale wchodząc na stronkę Actingu wyświetla mi, że 'witryna jest niebezpieczna dla komputera'. Też macie taki problem?

Cytuj:

Panowie, wybaczcie, że odświeżam, ale wchodząc na stronkę Actingu wyświetla mi, że 'witryna jest niebezpieczna dla komputera'. Też macie taki problem?

To samo, wirusy