MoDo, TS Express, Osiek

Myślałem że poważniejsze szkody auto odniosło.
Szkoda że zdjęć nikt nie ma.

Cytuj:

Myślałem że poważniejsze szkody auto odniosło.
Szkoda że zdjęć nikt nie ma.

Marcin? powinien mieć, chyba że już dawno w modo nie pracuje
Oglądałeś ten film, który dawał ARES?

Teraz już oglądałem gdzieś wcześniej go nie zauważyłem.

[Danio]

No Marcin powinien mieć tylko jakoś dziwnie z forum zniknął!

A tak przepraszam, że się wtrącę, wy to się z Marcinem znacie, że tak po imieniu? Wódkę piliście razem?

Jakbym rozchechłał taki znany wszystkim samochód to też bym się nie chwalił tym na forum.

Ile oni mają aut w swoim taborze na dzień dzisiejszy?

Może jeszcze sobie zażyczy per Pan mówić? Najlepiej głowę schować w piasek i odwrócić kota ogonem . Jak już tak aktywnie zaczął działać na forum to mógł zakończyć te historie. A usuwając temat i znikając bez słowa, sam stworzył dziwną otoczkę wokół całej historii. Pozdrawiam

Powiedziałem Marcin jako znajomy z forum anie z braku manier. i tak jak mówi dobo mógł coś kolwiek napisac anie znikać z forum

Cytuj:

Może jeszcze sobie zażyczy per Pan mówić? Najlepiej głowę schować w piasek i odwrócić kota ogonem . Jak już tak aktywnie zaczął działać na forum to mógł zakończyć te historie. A usuwając temat i znikając bez słowa, sam stworzył dziwną otoczkę wokół całej historii. Pozdrawiam

Nie on sobie zażyczy, tylko ja na to zwróciłem uwagę, bo zaraz się okaże, że wszyscy wszystko wiedzą - podejrzewam, że gdyby nie postawa co niektórych tu zgromadzonych wszystko byłoby jasno i przejrzyście wyjaśnione - no, ale jak tu sami specjaliści-interpretatorzy jego życiorysu (patrz: Latmir), to po co ma cokolwiek mówić, skoro i tak wszystko jest jasne?

Chociażby po to by uniknąć plotek na swój temat? Jego sprawa . Ja go znałem już ładnych parę lat temu i wiem że już wtedy bardzo lubił ciężarówki i był kierowcą stworzonym dla Nemo. Od zawsze uwielbiał piękne i błyszczące trucki(świadczy chociażby o tym jego wyjazd na jeden z Nordic Trophy). Więc z chęcią poznałbym przyczynę takiego stanu rzeczy. Rozbita naczepa, zniknięcie tematu o Volvo, zniknięcie jego osoby z forum. Pozdrawiam

[Szaki]

Cytuj:

Chociażby po to by uniknąć plotek na swój temat?

Tak właśnie dlatego.po kazdym chodzą wypadki i kazdemu moze sie zdazyc tym bardziej ze polskie oznaczenia wiadkutów sa takie anie inne.
Pozdawiam

Cytuj:

Cytuj:

Chociażby po to by uniknąć plotek na swój temat?

Tak właśnie dlatego.po kazdym chodzą wypatki i kazdemu moze sie zdazyc tym bardziej ze polskie oznaczenia wiadkutów sa takie anie inne.

Pozdawiam

Kolejny przykład kronikarza i wszechwiedzącego nt. Marcina użytkownika tego forum, z serdecznymi pozdrowieniami ze Szczecina (i Koszalina pewnie też)!

Dobo, znałeś go to znaczy, że go znasz, bo się nic, a nic nie zmienił, dobry chłopak, a słuchać płaczu i lamentu, że coś się stało z kawałkiem metalu czy tam tworzywa sztucznego - też bym chyba nie chciał, zresztą zawsze możesz podbić na GG do mnie czy do niego i o tym porozmawiać

Wszech wiedzący to ja nie jestem.

Cytuj:

Wszech wiedzący to ja niejestem.

ale forumowicz Bajzel się za takiego uważa , więc daj się chłopakowi wykazać

Cytuj:

po kazdym chodzą wypatki

A co to są wypatki? Jakieś robaki czy co?

BP, NMSP

Kolego Bajzel,gdy tylko w dziale aktualnosci pojawia sie temat ,ze ktos sie nie zmiescił pod wiaduktem to zaraz wszyscy po nim jada.A ze przytrafilo sie to twojemu kumplowi to od razu wszyscy którzy chca sie czegos dowiedziec sa źli.Po drugie ten kawałek metalu tez swoje kosztuje i ktos włozyl duzo kasy czasu i serca zeby doprowadzic to auto do takiego wygladu,oczywiscie nie twoj szanowny kolega.

Kurcze jeżeli nie wiecie jak się to stało , nie macie nic wiarygodnego do napisania to tego nie róbcie...!

co kogo interesuje co Twoja czy Twoja babcia , wujek czy sąsiad słyszeli...


Fakty się liczą a nie ploty - jeśli kolega będzie chciał to napisze jak to się stało i jakie są straty...

Cytuj:

A co to są wypatki? Jakieś robaki czy co?

sorry chodziło mi o wypadki jeszcze raz przepraszam.a wypatki to takie robaki hheeh

Nie wiem po co bić pianę wokół tego zdarzenia, stało się. Jeśli Marcin, lub jak woli Bajzel, Pan Marcin będzie miał taką wolę to sam napisze co i jak.
Chcialem tylko napisać, że nie ma powodu aby znikać z forum, człowiek jest tylko człowiekiem, nie on pierwszy i na pewno nie ostatni. Ja przynajmniej, jestem ostatni żeby rzucić kamieniem

Cytuj:

Fakty się liczą a nie ploty - jeśli kolega będzie chciał to napisze jak to się stało i jakie są straty...

Dokładnie, liczą się fakty, jeżeli Pan Marcin by miał odrobine honoru, chciał wyjść z tego z twarzą postąpił by inaczej, a nie prosił swojego szanownego kolege Pana Bajzla, żeby wykasował mu temat. Każdy swój rozum ma, nic więcej mówić nie trzeba.