Strona 1 z 1 [ Posty: 9 ]
Autor
Wiadomość
Tytuł: Łuk c+e...
Post Wysłano: 10 sty 2011, 12:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 paź 2010, 17:20
Posty: 3
GG: 0
Lokalizacja: Bytom

Witam Panowie. Jestem w trakcie trwania kursu. Skończyłem 9h, narazie los zmusił mnie wstrzymac kurs.. ale do rzeczy. Opanowałem łuk już na 4h tzn, nie miałem większych problemów, bez żadnej pomocy. Zestaw to Premiumka z burtową naczepą.. Któregoś dnia przejeżdżałem obok word bytom, trwał właśnie egzamin c+e, wstąpiłem żeby zobaczyc na żywo procedury.. Zdziwiłem się bo przejeżdżając łuk przodem auto+naczepa ustawiają się w pozycji prostej, a u mnie na l-ce za każdym razem naczepa pozostaje złamana co jest prostszym manewrem do wykonania, instruktor stwierdził, że naczepa jest dłuższa niż na egzaminie i dlatego zostaje złamana.. Chodzi o word Bytom, kolega coś wspominał żeby trzyma sie lini kat. C ? Pomóżcie..


Tytuł: Re: Łuk c+e...
Post Wysłano: 10 sty 2011, 14:50

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 lip 2007, 15:52
Posty: 223
GG: 0
Samochód: Rudy 102
Lokalizacja: Jelcz-Laskowice

Po prostu może instruktor uczy Cię jak ułatwiać sobie życie?

Mnie instruktor uczył aby przyczepę zostawiać lekko złamaną…

_________________
[B+E] [C] [C+E]


Tytuł: Re: Łuk c+e...
Post Wysłano: 10 sty 2011, 14:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 gru 2010, 16:37
Posty: 39
GG: 21255725
Lokalizacja: Żywiec

wiele osób tak robi, że trzyma koło przyczepy na białej linii z kat C....
może za mocno dobijasz do prawej strony , albo po prostu na placu masz mniejszy łuk :-)
ja zdawałem miesiąc temu na C+E i starałem się przyczepę trzymać za łukiem jak najbliżej linii żółtej (od C+E). ale myślę że nie masz się co przejmować bo zostało ci jeszcze trochę godzin i najlepiej jakbyś zapytał swojego instruktora co o tym sądzi :-)

_________________
B - 29.09.2008
C - 26.08.2010
E - 10.12.2010
KW - 17.10.2010


Tytuł: Re: Łuk c+e...
Post Wysłano: 10 sty 2011, 14:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lis 2010, 15:12
Posty: 251
GG: 8587289
Samochód: 500dxi
Lokalizacja: trójmiasto/kaszuby

to próbuj sobie ustawiać naczepę prosto, a poza tym to po 25 godzinach nauki nie będzie dla ciebie problemem złamać naczepę na rękawie, niepotrzebnie sie stresujesz

_________________
PL - Skandynawia


Tytuł: Re: Łuk c+e...
Post Wysłano: 11 sty 2011, 13:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 lut 2008, 13:54
Posty: 41
GG: 0

jesli robisz prawko w perfekcie to nie ustawisz tego zestawu na prosto, jest dluzszy niz egzaminacyjny :wink: jak tam teraz plac wyglada, odsniezony? mozna robic cos oprocz luku czy tylko luk odsniezony, a reszta jak na alasce


Tytuł: Re: Łuk c+e...
Post Wysłano: 11 sty 2011, 17:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 sty 2011, 14:01
Posty: 184
Samochód: Partner 1.6 HDI, MB Coupe 3.0 24V
Lokalizacja: Wasilków

Nie wiem jak na innych zestawach ale ja uczyłem się mantem tgm 12.240 a zdawałem Dafem. I zawsze trzymałem się jak najbliżej prawej linii, tak samo na C i C+E i jakoś udało się zdać :D Prawdę mówiąc łuk jest dosyć prosty, wystarczy na samym początku odpowiednio mocno złamać przyczepę, a później, jak za mocno się dołamuje to zrobić korektę - na egzaminie zrobiłem bodajże 3 korekty i zajęło mi to nie więcej niż 2 minuty, także 5 minut to aż nad to. Gorzej z parkowaniem tyłem, za mocno złamałem przyczepę i było bardzo blisko słupka, na szczęście z korektą się udało :D Kurs robiłem w polowych warunkach 3 grudnia zdałem C a 3 stycznia C+E, placyk prawie zawsze był zawalony śniegiem, a zamiast linii stały pachołki :D A tak się jeździ sporo łatwiej - jeśli podczas egzaminu będziesz miał snieg to cofaj po śladach i nie powinno być problemu z wyjazdem.

_________________
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...


Tytuł: Re: Łuk c+e...
Post Wysłano: 12 sty 2011, 2:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Cytuj:
Nie wiem jak na innych zestawach ale ja uczyłem się mantem tgm 12.240 a zdawałem Dafem. I zawsze trzymałem się jak najbliżej prawej linii, tak samo na C i C+E i jakoś udało się zdać :D Prawdę mówiąc łuk jest dosyć prosty, wystarczy na samym początku odpowiednio mocno złamać przyczepę, a później, jak za mocno się dołamuje to zrobić korektę - na egzaminie zrobiłem bodajże 3 korekty i zajęło mi to nie więcej niż 2 minuty, także 5 minut to aż nad to. Gorzej z parkowaniem tyłem, za mocno złamałem przyczepę i było bardzo blisko słupka, na szczęście z korektą się udało :D Kurs robiłem w polowych warunkach 3 grudnia zdałem C a 3 stycznia C+E, placyk prawie zawsze był zawalony śniegiem, a zamiast linii stały pachołki :D A tak się jeździ sporo łatwiej - jeśli podczas egzaminu będziesz miał snieg to cofaj po śladach i nie powinno być problemu z wyjazdem.
Widać el_ryba to kolejny szczęśliwy kursant z pod ręki D. Łuczaja z OSK Faworyt :D

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Tytuł: Re: Łuk c+e...
Post Wysłano: 12 sty 2011, 10:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 paź 2010, 17:20
Posty: 3
GG: 0
Lokalizacja: Bytom

Dokładnie w perfekcie ;p tylko łuk odśnieżony, narazie mam wstrzymane jazdy.. Podobno plac mają przenieśc do Radzionkowa koło Gaji. Pożyjemy, zobaczymy ;d


Tytuł: Re: Łuk c+e...
Post Wysłano: 12 sty 2011, 12:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 sty 2011, 14:01
Posty: 184
Samochód: Partner 1.6 HDI, MB Coupe 3.0 24V
Lokalizacja: Wasilków

Cytuj:
Cytuj:
Nie wiem jak na innych zestawach ale ja uczyłem się mantem tgm 12.240 a zdawałem Dafem. I zawsze trzymałem się jak najbliżej prawej linii, tak samo na C i C+E i jakoś udało się zdać :D Prawdę mówiąc łuk jest dosyć prosty, wystarczy na samym początku odpowiednio mocno złamać przyczepę, a później, jak za mocno się dołamuje to zrobić korektę - na egzaminie zrobiłem bodajże 3 korekty i zajęło mi to nie więcej niż 2 minuty, także 5 minut to aż nad to. Gorzej z parkowaniem tyłem, za mocno złamałem przyczepę i było bardzo blisko słupka, na szczęście z korektą się udało :D Kurs robiłem w polowych warunkach 3 grudnia zdałem C a 3 stycznia C+E, placyk prawie zawsze był zawalony śniegiem, a zamiast linii stały pachołki :D A tak się jeździ sporo łatwiej - jeśli podczas egzaminu będziesz miał snieg to cofaj po śladach i nie powinno być problemu z wyjazdem.
Widać el_ryba to kolejny szczęśliwy kursant z pod ręki D. Łuczaja z OSK Faworyt :D
Niee, prawko robiłem w ALFIE, bo mają taki sam wóz i przyczepe :D Faworyt omijać szerokim łukiem :D

_________________
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 9 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: