Cytuj:
Jakieś 3 lata temu zasłyszane na CB jak kierowca porównywał MB Actros'a MPII 1846 MS i FH12 460 GlobXL: Mercedes to wyścigówka, za to Volvo to salonka. Mercedes super się zbiera i niesamowita elastyczność, za to w Volvo kabina zawieszona na podusi to czysta przyjemność czerpana z jazdy. A jaki najlepszy samochód? Volvo z silnikiem Merca
Damii miałbyś do czynienia z kabiną na pełnej podusi w FH to poznałbyś co to komfort. Ta kabina po prostu płynie i na pewno nie zamieniłbyś się na Scanie czy Mercedesa pod względem komfortu podróżowania.
Po tym poście nie trzeba być geniuszem, że jesteś za Volvem, a Mercedes dla Ciebie to nic szczególnego. Nie wiem jeździłeś Mercedesem czy nie, ale to już mało ważne. Tak się składa że i Volvem FH12 460 Glob XL też podróżowałem. Za pewne Ci chodzi o to że kabina Volva mniej skacze jak Mercedesa, a to tylko przez różnicę wysokości tych kabin co w Mercedesie jest na plus z racji podłogi i choćby 2 szuflad pod dolnym łóżkiem, które mieszczą 2/3 co schowki Volvo FH XL, a Globa 3/3. Nawet jeśli jest tak że komfort jest lepszy, a w dzisiejszych czasach trudno powiedzieć że jakaś ciężarówka jest nie komfortowa to i tak wybieram Mercedesa, bo ma więcej do zaoferowania kierowcy. Czynników które na to wpływają nie muszę wymieniać. Większość nie lubi MB, bo na jego temat jest tyle historii wymyślonych i po przekręcanych, że można by książkę napisać.
Możesz tego nie traktować poważnie, bo ja nie jestem kierowcą tylko pasażerem. Według mnie kto posmakował jazdy Actrosem MegaSpace dłużej niż jedną trasę w zastępstwie za kolegę będzie wiedział do końca życia jak się jeździło Mercedesem.
Dzięki chłopaki ze miłe słowa co do recenzji. Jutro będzie 'Strzał 2'.
Pozdrawiam !