Strona 1 z 1 [ Posty: 4 ]
Autor
Wiadomość

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 sty 2010, 18:50
Posty: 22
GG: 0

Witam. Żeby nie przedłużać przejdę od razu do sedna problemu. Dzisiaj rano odpaliłem auto i wszystko było ok. Następnie przy próbie ruszenia ze świateł chciałem zbić skrzynię na dolny zakres i ku mojemu zdziwieniu nastąpił brak reakcji, mianowicie pozostałem już na górnej i tak jest do tej pory. Typ skrzyni biegów to GRS 890. To co może być pomocne to fakt iż od jakiegoś tygodnia borykałem się z taką sytuacją, że przy włączonym zapłonie czy też na biegu jałowym dało się słychać iż w skrzyni przebitka sama bez mojej ingerencji "przeskakiwała". Może ktoś z forumowiczów spotkał się z takim problemem, czy też objawami i podpowie mi gdzie mam szukać co ewentualnie wymienić. Stało się to nagle, aczkolwiek biegi na "górnej" są, jedyny problem to brak reakcji na przerzucenie na dół. Proszę o pomoc.

(ps. Przepraszam admin, jeżeli takowy problem się już na forum pojawił, ale niestety nie miałem czasu go poszukać, pisałem na "gorąco".)


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lis 2008, 22:56
Posty: 861
GG: 35025070
Samochód: S-U-P-E-R

Gdy zejdzie powietrze to skrzynia automatycznie wbija na górny pokład..
Przebitką steruje elektromagnes który na większych mrozach zamarza (jak np u mnie)
Jeśli nie przebija Ci na dolna skrzynie to sprawdź ten zawór...


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 sty 2010, 18:50
Posty: 22
GG: 0

Miałeś w 100% rację, winnym okazał się zawór (elektromagnes) odpowiedzialny za "przebitkę". Rzeczywiście problemy tak jak napisałeś zaczęły się dziać wraz z przyjściem odwilży, po której przyszło ochłodzenie i "wykończyło" ostatecznie wspomniany zawór. Pozdrawiam.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lis 2008, 22:56
Posty: 861
GG: 35025070
Samochód: S-U-P-E-R

Cytuj:
Miałeś w 100% rację, winnym okazał się zawór (elektromagnes) odpowiedzialny za "przebitkę". Rzeczywiście problemy tak jak napisałeś zaczęły się dziać wraz z przyjściem odwilży, po której przyszło ochłodzenie i "wykończyło" ostatecznie wspomniany zawór. Pozdrawiam.
W tym zaworze jest "tłoczek"... jest on posmarowany smarem który z czasem robi się bardzo bardzo rzadki i zaczyna na mrozach twardnieć... przez co się blokuje... mechanik powiedział mi ze to nie jest rozbieralne, wiec ja po prostu wymieniłem...


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 4 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: