Renault Magnum które miałem okazje prowadzic. Nówka salonówka
Pakiet Privilège (seryjnie)
Zapewnia wysoki poziom wykończenia Renault Magnum :
Automatyczna klimatyzacja
Elektrycznie otwierany dach
Kierownica w wersji Luxe
Komfortowe, dobrze wyprofilowane siedzenie kierowcy
Radioodtwarzacz CD
Gniazdo 12 V + 24 V
Niezależne ogrzewanie kabiny typu powietrze/powietrze
Instalacja do podłączenia telefonu
Pilot radia
Zdalnie sterowany centralny zamek i wyłącznik główny.
Moc wersji 480 KM :
353 kW w przedziale od 1400 do 1900 obr/min
Moment obrotowy : 2400 Nm w przedziale od 1030 do 1400 obr/min
Z zewnatrz wygladała tak. Jak widzicie niczym szczególnie sie nie wyróżnia. Brak osłon bocznych:
Przejdźmy do środka:
Mam jeszcze filmik 360 stopni w kabinie. Jak bedziecie chcieli to zamieszcze
Jesli pozwolicie ocenie to auto.
Jednym słowem:
TANDETA. Powiem wam tak: wszystko fajnie wyglada. Jak byłem młody zawsze marzyłem zeby prowadzic ten "statek", lecz teraz juz za nim tak nie tesknie.
Niewiem komu moze odpowiadac ten samochód. Dla pojedynczej obsady jeszcze rozumiem, ale dla dwóch osob podróż moze okazac sie mecząca. Głowna bolączką Magnum jest ilosc smiesznych schowków. Nawet butli nie ma gdzie schowac. Nad szyba mamy jedna duza półke i 3 małe schowki. Wkladamy kilka podkoszulel, albo dwie pary spodni i juz pełne. Pod siedzeniem pasażera jest kolejny schowek. Była tam gaśnica, apteczka, ale mysle ze talerze, garnek zmieszcza sie. Mamy jeszcze jeden schowek pod fotelem za pasażerem. Wydawał sie głeboki, ale jak odchyliłem siatke, kopara mi opadła. Cóz, nie grzeszy wielkościa. W tej wersji wyposażenia była tez lodówka. Niestety, jesli mamy rozlożony stolik, musimy go złożyc, aby wyjaść cos wiekszego z lodówki. Nawet Francuzi nie dali żadnych drzwiczek do szafy
Czasami wykończenie kabiny "kuleje". Tu na zdjeciach tego nie widac.Mamy jeszcze rodem z Volva połke pod sufitem. Do deski nie mam zastrzeżeń. Wszystko wydaje sie byc na miejscu. Oczywiscie fotel pasażera obrotowy.
Co do jazdy. Jechałem tym ciagnikiem okolo 130 km. Skrzynia automatyczna - bez zastrzeżen (trzeba ja sprawdzic pod obciązeniem). Czasami przyspieszajac mozna odczuc lekkie wibracje.
W tej firmie w której bedzie jezdzic przychodza 4 nowe ciągniki. Wszystkie oczywiscie Renault Magnum. Sa jeszcze Dafy xf105 z motorami 460 km. I powiem wam tyle. Na tej samej trasie Renault Magnum potrafi spalic nawet 8 litrów wiecej od Dafa. Teraz najsmieszniejsze: zaden kierowca niechce sie przesiasc z Dafa SC 460 na Magnume. Norme spalin ciezej im wykrecic, pozatym zagospodarowanie Magnumki nie kazdemu odpowiada. Wiekszosc chce miec wygodne łózko, a pod nim głebokie schowki m.in na żywność.