Strona 1 z 1 [ Posty: 9 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 16 lut 2011, 13:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 lut 2011, 13:12
Posty: 5
GG: 0

Witam. Jestem w trakcie robienia prawa jazdy C + E po tym planuję wykonać kwalifikację wstępną - zajmie to z pół roku, ale już teraz mam kilka pytań.

1. Czy ciężko jest o dobrą pracę w porównaniu do innych.

2. Jak wygląda miesiąc kierowcy? Czy jest to tydzień trasy, tydzień wolnego. Czy może dwa tygodnie pracy, dwa dni wolnego itd. (wiem, że pewie różnie bywa, chciałbym zobaczyć jak to wygląda u was).

3. Wiem, że co 4.5h muszę odpocząć 45 minut, a co jaki czas mam prawo do snu i na jak długo?

4. Czy zdarzają się kradzieże ładnku, paliwa i napady? Czy na tyle często, żeby to było niebezpieczne zajęcie?

5. Trasuje planujecie przed wyjazdem, czy wpisujecie do GPSa punkt A, punkt B i podążacie tą trasą?

6. Czy mieliście kiedyś sytuację, że gdzieś się nie dało wjechać/wyjechać i co w tedy zrobiliście?


Post Wysłano: 16 lut 2011, 13:50

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6017
Samochód: Volvo FH

Odpowiedzi:

1. Ciężko.

2. Na kraju raczej jest tydzien pracy, zjazd w piątek sobotę. Na międzynarodówce różnie, czasem wychodzi jechać na weekend. Mozęsz też poszukać roboty na wywrotce - tutaj częściej w domku się jest.

3. W uproszczeniu pracujesz do 13h / doba (w tym 9h jazdy), reszta czyli 11h to pauzka. Zakładajac, że trafisz firmę gdzie jeździ się na tacho, bo jeśli nie to jedziesz aż przestajesz widzieć drogę a zaczynasz bezwiednie walić z bani w zagłowek, wtedy tak ze 2h spanko, odpał i znowu jedziesz aż odczujesz te same objawy:) i tak aż do soboty.

4. Zdarzają się, ale nie jest to jakieś nagminne zjawisko.

5. Traskę planujesz sobie przed wyjazdem, GPS używaj tylko pomocniczo i raczej się z tym ustrojstwem nie afiszuj bo Cię wyśmieją.

6. Każdy chyba miał taką sytuację. Wtedy albo próbuje się wjechać do skutku, albo robi się dym na spedycji żeby sobie te palety na plecach sami przenieśli.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 16 lut 2011, 14:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 lut 2011, 13:12
Posty: 5
GG: 0

1. Naprawdę ciężko? Z moich obserwacji wynika, że co chwile budują jakieś magazyny hurtownie itd. Około 5 km od mojegu domu stoji magazyn Nagel. Co prawda droga jest dość daleko od mojego domu, ale widzę, że co chwilę tam ciężarówki witają ;) Ale chyba warto zainwestować 8 000 zł... Pracuję w sklepie, a przez ostatni rok szukam innej pracy i bez skutecznie, więc chyba dużo gorzej być nie może :D Lubię kierować, szczerze, ale ciągle mam wątpliwości, czy powiedzmy w pół roku po zdaniu wszystkiego znajdę pracę, żeby chociaż te 2 000 zł zarobić stale co miesiąc.

2. Akurat skończyłem 21 lat i nie mam rodziny. Dziewczynę, ale możemy mieszkać gdziekolwiek :D W czasie zjazdu może jechać do domu? Za paliwo samemu się płaci?

3. To znaczy, że pracodawca wywiera taką presję, że jeździ się bardzo zmęczonym, czy raczej jest to opłacalne, bo dojadę szybciej i będę miał więcej wolnego czasu?

5. A w miastach jeździcie na czuja, według drogowskazów? Rozumiem, że trasę planujecie na mapie? :D

...

7. Czy za jedzienie i motele musicie płacić z własnej pensji?


Post Wysłano: 16 lut 2011, 14:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

1. tyle samo lub więcej firm bankrutuje, ale tego nie widać.

2. masz dziewczynę, więc czeka Was trudna próba, w czasie zjazdu możesz jechać swoim autem. nawet gdybyś zapłacił za paliwo nie zawsze dostaniesz pozwolenie.

3. zmęczenie wynika z wielu rzeczy między innymi, że czasem musisz spać w dzien, a za chwilę w noc. nie każdy umie spać na zawołanie. poza tym zmęcznie narasta, po tygodniu samemu w kabinie i ganianiu przy roz- i załadunku oraz udręce na drogach masz prawo być zmęczony, dla wielu to za trudne.

4. punkty za- i rozładunku znajdujesz sam - Twoja sprawa im łatwiej trafaisz, tym sobie ułatwiasz robotę.

7. o motelach zapomnij, a na jedzenie i na napiwki dla kelnerów też nic nie dostaniesz.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 16 lut 2011, 21:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 lut 2011, 13:12
Posty: 5
GG: 0

Czyli jest jak wszędzie w PL. Najlepiej zrobić prawko i mik na zachód :) I pewnie tak zrobię. Nie mówcie, że tam jest tak samo, bo byłem rok temu pół roku w NL i za taką samą pracę w takim samym markecie dostawałem 3 razy więcej (OBI), a traktowanie 10 razy lepsze. Znalazłem kilka dzienników truckerów z Australii i na ich podstawie opieram swój obraz kierowcy. Ale z polską rzeczywistością nie ma porównania widzę :/

Chociaż ciężko będzie, bo kocham swoje miasto :/


Post Wysłano: 20 lut 2011, 20:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 lut 2011, 13:12
Posty: 5
GG: 0

Może jeszcze ktoś się wypowie?


Post Wysłano: 20 lut 2011, 21:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 gru 2009, 13:09
Posty: 29
Samochód: MAN TGX.440
Lokalizacja: RLE KRA

jak masz możliwość to tylko za granice ja byłem 8 lat w paris pracowałem na budowach wruciłem porobiłem kursy ale ciągnie mnie dalej tam w tej chwili pracuje jako kierman ale myśle to zostawić wrucić do paris i tam kręcić kierownicą


Post Wysłano: 20 lut 2011, 21:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 lip 2009, 18:38
Posty: 391
GG: 5115038
Samochód: ładny
Lokalizacja: WLKP(PL)

Cytuj:
[...]
7. Czy za jedzienie i motele musicie płacić z własnej pensji?
Dobre sobie. Odłóż australijskie gazety bo one nie pokażą Ci obrazu polskiego truckera. O motelach i codziennych obiadkach w restauracji też zapomnij.

_________________
Nightcrawler


Post Wysłano: 20 lut 2011, 21:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 sty 2006, 16:10
Posty: 407
GG: 0
Samochód: duży z naczepą
Lokalizacja: Opolskie

1. myślę, że w każdym zawodzie o dobrą firmę jest bardzo ciężko, a w zawodzie kierowcy dobre firmy zdecydowanie wolą kierowców z doświadczeniem, jakoś świeżak będzie ciężko znaleźć cokolwiek
2. wszystko zależy w jakiej firmie będziesz pracował, jakim konkretnie transportem dana firma się zajmuje itd. rozbieżności są kolosalne począwszy od tego, że można znaleźć taką prace że codziennie w domu a są i takie gdzie po 8 tyg. tułaczki zjedziesz na weekend do domu
3. o szczegółach będziesz miał się jeszcze czas dowiedzieć, przed Tobą kwalifikacja itd. a później życie i pierwszy mandat i tak zweryfikuje wszystko :mrgreen: jak firma jest prężna i robota poukładana to nie licz na to, że będziesz spał więcej niż minimalny wymagany odpoczynek - bo należy Ci się on jak psu buda, a to czy będziesz spał w dzień czy w nocy to tak samo jak wyżej - zależy jakim transportem się zajmuje firma
4. owszem, najczęściej słyszy się o kradzieżach paliwa i zawartości kabiny, o kradzieżach ładunków, napadach już rzadziej , ot takie ryzyko zawodowe. rozsądnie i przezornie postępując w pracy można znacznie to ryzyko zniwelować, bo niestety ludzie sami są sobie winni, ale to już odrębny temat ...
5. pytanie jak najbardziej na miejscu, ale przykład bardzo głupi nawet osobówką ślepo nie odważyłbym się jechać wg nawigacji, planować i myśleć jeszcze raz myśleć trzeba bardzo dużo i jest branych wiele czynników pod uwagę od najbardziej banalnych po takie o których nie masz pewnie pojęcia np. koszty związane z przejazdami po trasie m.in. opłaty za korzystanie z różnorodnej infrastruktury które niejednokrotnie będą Cię zmuszały do wybrania zupełnie innej trasy ale to również bardzo długi i odległy jeszcze dla Ciebie temat
6. teoretycznie wszędzie tam gdzie udało się bez szwanku wjechać to i uda się wyjechać hehe myślenie w dużej mierzenie pomoże Ci uniknąć ekstremalnych sytuacji a na początku fakt faktem wszędzie będzie Ci się wydawało, że jest za wąsko za nisko ale z czasem nabierzesz ogłady, umiejętności i to minie
7. jak sobie pościelisz tak się wyśpisz i jak się nakarmisz tak będziesz najedzony

Za granice bez doświadczenia to już będzie graniczyło z cudem znaleźć Ci prace, jazda ciężarówką to nie układanie cegieł na budowie - choć i tego trzeba się nauczyć.
Ogólnie sporo pracy przed Tobą także masz jeszcze czasu na zastanowienie, masz czas żeby się właśnie zorientować o pewnych sprawach i sam podejmiesz decyzje. Nie piję wcale do Ciebie, tylko jak ktoś zaczyna z zerową wiedzą to potem się może zdziwić, że jednak na tirach nie jest tak fajnie i różowo jak miało być. Nie każdy jest odporny i nie każdy ma do tego predyspozycje, nie każdemu taki styl życia (bo jest dość specyficzny) odpowiada, a samo kierowanie autem to jest tylko jeden z wielu obowiązków w tej pracy.
Życzę podjęcia mądrej decyzji!

_________________
Jezus też palił !!! wszyscy palili !!! to prawda, tym wszystkich których "uzdrowił"? dał poprostu pare gramow ze swojej plantacji!! ot cała prawda!


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 9 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: