Ja jak pierwszy raz siadałem na busa to mi się udało do znajomej takiej wkręcić i trochę pojeździłem, ale musiałem skończyć bo poszedłem na studia dzienne. Jednak szybko stwierdziłem, że przenoszę się na zaoczne i będę jeździł. No i szukając kolejnej roboty nie było już tak kolorowo i przejrzyście bo nie miałem nic udokumentowane. Wziął mnie koleś na jazdę po kraju, ale płacił grosze śmieszne a jazda od rana do nocy i wieczne potrącenia za towar.
Także kolego może warto powiedzieć, że np jeździłeś w rodzinie u kogoś i nie masz tego udokumentowanego, ale masz pojęcie itd. To nie zestaw, żeby sobie nim nie poradzić