[DAF, XF95] Podniesienie mocy z 430 na 480

Siema.

Słyszałem że coś takiego można przeprowadzić w ASO poprzez przeprogramowanie komputera bez żadnych CPU itp. Macie jakieś informacje na ten temat? Czy skraca to żywotność silnika, jak się ma spalanie po podniesieniu do mocy początkowej?

Kilka lat temu znajomy przerabiał 105 tke z 410 na 460 w serwisie dafa i w jego przypadku spalanie minimalnie zmalało ,ale to dlatego że jezdzi z ładunkami min 23 tony i przy 460 nie musiał już aż tak mocno deptać

Nie wiem jak to robią w serwisach, ale możesz zadzwonić do gościa co zajmuje się tym. Mogą ci obniżyć spalanie, zwiększyć moc i obroty.

Cytuj:

Nie wiem jak to robią w serwisach, ale możesz zadzwonić do gościa co zajmuje się tym. Mogą ci obniżyć spalanie, zwiększyć moc i obroty.

Obroty to se możesz zwiększyć, ale pedałem gazu a nie oprogramowaniem silnika. Fakt, można przesunąć odcięcie, ale tutaj raczej chodzi o moc i moment obrotowy.

Kolego slyszałem, że trzeba też wymienić turbinę na większą oraz tak jak piszesz przeprogramować kompa a to już jest jakiś koszt. Żywotność takiego silnika nie spadnie a wręcz przeciwnie. Spalanie powinno się zmniejszyć ale na to też niema reguły.

Dodasz 2 murzynów pod maskę i efekt murowany

Podobno to nie jest zbyt zdrowe dla silnika, taka parkingowa plota ?

[Szaki]

Adam jak może być niezdrowe dla śilnika jak fabrycznie nowe silniki xf95 430 i 480 niczym się nie różniły oprócz turbiny i zmianach w oprogramowaniu, pojemność śilnika mają taką samą. Sam jestem kierowcą i biorę dużą poprawkę na to co inni kierowcy opowiadają. Jest zbyt wielu bajkopisarzy.

Cytuj:

Obroty to se możesz zwiększyć, ale pedałem gazu a nie oprogramowaniem silnika. Fakt, można przesunąć odcięcie, ale tutaj raczej chodzi o moc i moment obrotowy.

Nic bardziej mylnego. Silniki diesla posiadające jednostkę sterowania silnikiem tzn. ECU umożliwiają zwiększenie bądź zmniejszenie obrotów biegu jałowego, zwiększenie bądź zmniejszenie paliwa podawanego przez wtryskiwacze podczas tzn. zimnego startu itp. itp.. Najczęściej dokonuje się zmiany mapy sterownika tzw. mapping czyli w skrócie podniesienie odpowiednich parametrów (ograniczenie momentu, życzenie kierowcy itp.) co owocuje zwiększeniem mocy jednostki. Co nie co wiem o tym w związku ze swoim V6 Tdi .

Mowa o tym sławnym 2,5 V6 TDI?

Zmienia sie tylko mapy komputera nie turbine, czy jakąkolwiek część mechaniczną samochodu. Ja kilka lat temu miałem passata 1.9tdi 110km był po chipie na 130km i nic nie było zmieniane oprócz map zapłonowych.

Koledze chodziło o to, że w oryginale turbinka jest inna w 430 i w 480. Oczywiście można z 430 zrobić 480 czy nawet 500, tylko za pomocą komputera.

Cytuj:

Mowa o tym sławnym 2,5 V6 TDI?

Dokładnie, ja mam silnik AFB i nie mogę złego słowa powiedzieć gdzie nie zajadę to słyszę teksty "to 2.5 tdi?, ale pięknie pracuje" jak dbasz tak masz........

Dla mnie to to sławne jest bo się sypią te grajdoły. Że ładnie, równo pracuje to fakt.

Cytuj:

(...) fabrycznie nowe silniki xf95 430 i 480 niczym się nie różniły oprócz turbiny i zmianach w oprogramowaniu (...)

Końcówki wtryskiwaczy są jeszcze inne. Pewnie że 380/430tkę można za pomocą oprogramowania podciągnąć pod 500tkę , ale jeśli mechaniczne graty dają większe możliwości to i efekt może być lepszy. Oczywiście nieograniczona moc musi się w końcu wiązać ze zużyciem ON , sukcesem jest znalezienie złotego środka pomiędzy zużyciem paliwa a satysfakcjonującą cię mocą - a mocy zawsze będzie ci mało...

Nie tylko xf tak mam w mercedesie też tak jest 310 i 350 mają takie same pompowtryski turbiny są identyczne tak samo 400 i 430, te silniki różni tylko wielkość króćca przy turbinie bo są inne ale turbina wielkość łopatek itp jest taka sama. Są tylko inne wtryski i to tyle