Odrzucona reklamacja zaworu.

Zawór poziomowania poduszek w n-pie nie wytrzymał roku.W sklepie mi go przyjęli a po tygodniu dostałem pismo,że reklamacja zostanie niezwłocznie rozpatrzona.Niezwłoczne rozpatrzenie trwało od sierpnia 2010 do dzisiaj.Dostałem tel. że reklamacja została odrzucona,bo zawór był brudny,a jak zacząłem drążyć temat to klient mi powiedział,że kupując zamiennik miałem świadomość tego,że kupuje badziew,O.K.Moje pytanie jest następujące;czy na działanie oryginału brud nie ma wpływu?A może mówienie o brudzie jest pretekstem do wymigania się od zwrotu pieniędzy za badziew?

A tak swoją drogą,uzasadniając odrzucenie reklamacji tym,że zawór był brudny,po 6m-ącach przetrzymywania go ch... wie gdzie,moim zdaniem jest śmieszna.Tylko jak temat "ugryźć" prawnie?

to jak to trzeba tylko po czystych drogach jeździć? moim zdaniem powinieneś się poradzić federacji praw konsumenta bo wytłumaczenie iż zawór był brudny jest delikatnie mówiąc śmieszne.

Jak oddam do reklamacji buty z pękniętą podeszwą i przyklejonym do niej gównem to co napiszą, że co też brudne i nie uwzględnią?

Cytuj:

to jak to trzeba tylko po czystych drogach jeździć? moim zdaniem powinieneś się poradzić federacji praw konsumenta bo wytłumaczenie iż zawór był brudny jest delikatnie mówiąc śmieszne.

Jak oddam do reklamacji buty z pękniętą podeszwą i przyklejonym do niej gównem to co napiszą, że co też brudne i nie uwzględnią?

Cały sęk w tym,że przez pół roku cisza.Wczoraj zadzwoniłem do działu reklamacji(Opoltrans)i kierownik poinformował mnie,że mają ogólnie tyle reklamacji,że nie mogą sie z tym uporać i takie tam ble,ble,ble,ale będzie Pan zadowolony.Taaa,dzisiaj dostaje telefon,że zawór był zabrudzony i reklamacja odrzucona.Mało tego,to sprzedawca nawet nie rżnie mi kitu o brudnej instalacji,tylko od razu mówi o tym,że kupując zamiennik powinienem sie liczyć z tym,że to bubel.Jednym słowem,kupując w opoltransie zamiennik,kupujący powinien liczyć sie z tym,że pieniądze wyrzuca w błoto.Hola,hooola.Jeżeli ktoś sprzedaje mi pełnowartościową nową część,to nie może tak po prostu sie wymigać,że część była brudna i do widzenia.Jak będziemy odpuszczać takie sprawy,to tym syfem nas zawalą.

jeżeli zakupiłeś towar jako osoba fizyczna czyli na paragon to spokojnie dostaniesz pieniądze w związku z przekroczeniem terminów na rozpatrzenie reklamacji - to wersja optymistyczna
jeżeli zakupiłeś towar jako firma musisz iść do sądu inaczej nie da rady - to wersja mało optymistyczna i nie warta zachodu.
kopnij takiego sprzedawcę i poszukaj kogoś kto ma porządne części.

Kolego kilka razy robiłem głównie w opoltrans reklamacje i zawsze ten sam efekt czyli przez pół roku albo rok echo itd. ale i tak tam kupuje bo ceny mają dobre. Jeżeli kupujesz zawór za 100 zł który kosztuje w serwisie 700 zł to musisz się liczyć z tym że może się rozlecieć 5 minut po zamontowaniu. Jeżeli kupisz tą samą część w np. serwisie renault truck to dostaniesz gwarancję na 12 miesięcy tylko i wyłącznie jeżeli zostanie to zamontowane w serwisie. Reasumując to po pół roku nie masz co liczyć na jakąkolwiek gwarancję a najprostsze to powiedzieć sprzedawcy że jest woda i syf w układzie powietrznym więc zawór nie wytrzymał. Pozdrawiam


Mobilne serwisy samochodowe

http://www.bustruckserwis.pl !!! - nowa strona

Cytuj:

Kolego kilka razy robiłem głównie w opoltrans reklamacje i zawsze ten sam efekt czyli przez pół roku albo rok echo itd. ale i tak tam kupuje bo ceny mają dobre. Jeżeli kupujesz zawór za 100 zł który kosztuje w serwisie 700 zł to musisz się liczyć z tym że może się rozlecieć 5 minut po zamontowaniu. Jeżeli kupisz tą samą część w np. serwisie renault truck to dostaniesz gwarancję na 12 miesięcy tylko i wyłącznie jeżeli zostanie to zamontowane w serwisie. Reasumując to po pół roku nie masz co liczyć na jakąkolwiek gwarancję a najprostsze to powiedzieć sprzedawcy że jest woda i syf w układzie powietrznym więc zawór nie wytrzymał. Pozdrawiam


Mobilne serwisy samochodowe

http://www.bustruckserwis.pl !!! - nowa strona

O.K,tylko jak wytłumaczyć fakt,że poprzedni zawor zepsuł sie ze starości,a"nowy" wytrzymał niecały rok?Jeżeliby był syf w układzie,to nawalilby inny zawór a nie twen"nowy".

Czy to ma jakies znaczenie czy oryginal czy zamiennik....? Chodzi chyba tutaj o gwarancje ,jak na zakupiony towar dostales gwarancje i towar sie zepsul przed jej uplywem to nalezy Ci sie jego naprawa lub zamiana na nowy lub zwrot pieniazkow .Cos mi sie o uszy kiedys obilo ,ze gwarancje maja byc rozpatrywane w przeciagu 2 tygodni,warto sprawdzic w prawach konsumenta.
Tak tylko mysle ..... nie mialem okazji byc w takiej sytuacji.
A prawnie dochodzic swoich racji.... za 100 pln to bym to olal ,zagryzl zeby i trudno sie mowi.

Ja też mam kiepskie doświadczenia z Opoltransem w ostatnim czasie. Najpierw przez tydzień nie potrafili sprowadzić kompletu naprawczego zwrotnicy z innego magazynu, teraz padają 2-letnie akumulatory kupione u nich. Coraz częściej wolę dołożyć parę złotych, albo kilka kilometrów więcej i pojechać do konkurencji.

@marektruckserwis - zgadza się, ale to też zależy na czym. Przed zakupem warto podzwonić po kilku sklepach, bo na ogół jest tak, że jedna cześć jest w opoltransie droższa, inna tańsza. No i niestety nie ma reguły, że to co droższe jest lepsze.

@M.Radomiak - powalcz z nimi, bo to śmiech na sali co robią. Jedną rzeczą jest wątpliwa jakość tego co sprzedali, a drugą jeszcze chyba bardziej irytującą, jest odmówienie reklamacji z głupiego powodu oraz sam czas czekania na jej rozpatrzenie.

Cytuj:

Ja też mam kiepskie doświadczenia z Opoltransem w ostatnim czasie. Najpierw przez tydzień nie potrafili sprowadzić kompletu naprawczego zwrotnicy z innego magazynu, teraz padają 2-letnie akumulatory kupione u nich. Coraz częściej wolę dołożyć parę złotych, albo kilka kilometrów więcej i pojechać do konkurencji.

@marektruckserwis - zgadza się, ale to też zależy na czym. Przed zakupem warto podzwonić po kilku sklepach, bo na ogół jest tak, że jedna cześć jest w opoltransie droższa, inna tańsza. No i niestety nie ma reguły, że to co droższe jest lepsze.

@M.Radomiak - powalcz z nimi, bo to śmiech na sali co robią. Jedną rzeczą jest wątpliwa jakość tego co sprzedali, a drugą jeszcze chyba bardziej irytującą, jest odmówienie reklamacji z głupiego powodu oraz sam czas czekania na jej rozpatrzenie.

Nie chodzi mi o 150zł,ale o fakt,że dymają nas sprzedając badziewie.Kolega kupił u nich rozrusznik.Stwierdził,że kupi nowy,bo starego nie opłaca sie naprawiać.Nowy wytrzymał 2 m-ce.Szczotka się upaliła.
Trochę info zaczerpnąłem na forum prawnym(polecam).Gość mi odpisał,że sprzedawca ma 14 dni na ustosunkowanie się,tzn. naprawa,wymiana na nowy,zwrot kasy.Opoltrns odpisał mi,że reklamacja została skierowana do dalszej weryfikacji.

Kiedyś stawialiśmy pompkę podnoszenia kabiny z Opoltransa do FH, to nie przetrwała pierwszego podniesienia kabiny. Ja jestem jednak zwolennikiem stwierdzenia, że jak kupujesz g****, to g**** z tego będziesz mieć i trzeba się z tym liczyć.

Cytuj:

Kiedyś stawialiśmy pompkę podnoszenia kabiny z Opoltransa do FH, to nie przetrwała pierwszego podniesienia kabiny. Ja jestem jednak zwolennikiem stwierdzenia, że jak kupujesz g****, to g**** z tego będziesz mieć i trzeba się z tym liczyć.

Kolego,na temat tych pompek facet od reklamacji(Opoltrans) mi się żalił,że ma ich zawalenie.
Nie zgodzę sie z tobą.Jakbym kupił g**** i na fakturze byłoby napisane,że g**** jedna szt. cena,to wtedy do siebie bym miał pretensje.Kupiłem g**** a chce tym kabine podnieść.Ja kupiłem zawór poziomowania,a że nie wytrzymał roku,to nie jest mój problem,tylko firmy,która tym handluje.W końcu jest ustawa,która to reguluje.
http://forumprawne.org/prawa-konsumenta ... wilny.html
Panowie jak będziemy odpuszczać,tłumacząc sobie,że płacimy za g****,to tym gównem nas zawalą,a jak będziemy dochodzić swoich praw,to firmy dojdą do wniosku,że im się taki interes nie opłaci.

Co do opoltransu to temat jest krótki nie kupuj NIC gdzie widnieje producent "MEGA"
jest to totalna tandeta z Chin badz Tajwanu ! . Wiadoma sprawa ze jak zaworek kosztuje
tysiac a tu go masz za 200 zł ...to po roku nawet by mi się czekać nie chciało .
Tak jak mowie w Opoltransie można kupować ale nie MEGA a jak kupujesz MEGA ...
no to że tak powiem robisz to na swoja odpowiedzialność

Cytuj:

Co do opoltransu to temat jest krótki nie kupuj NIC gdzie widnieje producent "MEGA"
jest to totalna tandeta z Chin badz Tajwanu ! . Wiadoma sprawa ze jak zaworek kosztuje
tysiac a tu go masz za 200 zł ...to po roku nawet by mi się czekać nie chciało .
Tak jak mowie w Opoltransie można kupować ale nie MEGA a jak kupujesz MEGA ...
no to że tak powiem robisz to na swoja odpowiedzialność

Ja się zawziąłem i im nie daruje.Nie będę dyskutował w sklepie z jakims laikiem,tylko wysyłam pisma poleconym do centrali.Laik w sklepie mi tlumaczyl,że kupując chiński zamiennik powinienem się z tym liczyć.A ja obejrzałem się za siebie,widzę kolejkę i mowie.Panowie,slyszeliście?,to nie bylo do mnie tylko do was.

Cytuj:

Cytuj:

Kiedyś stawialiśmy pompkę podnoszenia kabiny z Opoltransa do FH, to nie przetrwała pierwszego podniesienia kabiny. Ja jestem jednak zwolennikiem stwierdzenia, że jak kupujesz g****, to g**** z tego będziesz mieć i trzeba się z tym liczyć.

Kolego,na temat tych pompek facet od reklamacji(Opoltrans) mi się żalił,że ma ich zawalenie.
Nie zgodzę sie z tobą.Jakbym kupił g**** i na fakturze byłoby napisane,że g**** jedna szt. cena,to wtedy do siebie bym miał pretensje.Kupiłem g**** a chce tym kabine podnieść.Ja kupiłem zawór poziomowania,a że nie wytrzymał roku,to nie jest mój problem,tylko firmy,która tym handluje.W końcu jest ustawa,która to reguluje.
http://forumprawne.org/prawa-konsumenta ... wilny.html
Panowie jak będziemy odpuszczać,tłumacząc sobie,że płacimy za g****,to tym gównem nas zawalą,a jak będziemy dochodzić swoich praw,to firmy dojdą do wniosku,że im się taki interes nie opłaci.

kupowałeś na fakturę?

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Kiedyś stawialiśmy pompkę podnoszenia kabiny z Opoltransa do FH, to nie przetrwała pierwszego podniesienia kabiny. Ja jestem jednak zwolennikiem stwierdzenia, że jak kupujesz g****, to g**** z tego będziesz mieć i trzeba się z tym liczyć.

Kolego,na temat tych pompek facet od reklamacji(Opoltrans) mi się żalił,że ma ich zawalenie.
Nie zgodzę sie z tobą.Jakbym kupił g**** i na fakturze byłoby napisane,że g**** jedna szt. cena,to wtedy do siebie bym miał pretensje.Kupiłem g**** a chce tym kabine podnieść.Ja kupiłem zawór poziomowania,a że nie wytrzymał roku,to nie jest mój problem,tylko firmy,która tym handluje.W końcu jest ustawa,która to reguluje.
http://forumprawne.org/prawa-konsumenta ... wilny.html
Panowie jak będziemy odpuszczać,tłumacząc sobie,że płacimy za g****,to tym gównem nas zawalą,a jak będziemy dochodzić swoich praw,to firmy dojdą do wniosku,że im się taki interes nie opłaci.

kupowałeś na fakturę?

Na taki towar wziąłem dodatkowo paragon

jak dobrze zrozumiałem z dowodów zakupu masz TYLKO paragon? i zakup był bez faktury?

Cytuj:

jak dobrze zrozumiałem z dowodów zakupu masz TYLKO paragon? i zakup był bez faktury?

Tak,tak bardzo dobrze zrozumiałeś.I co dalej proponujesz?

Cytuj:

Cytuj:

jak dobrze zrozumiałem z dowodów zakupu masz TYLKO paragon? i zakup był bez faktury?

Tak,tak bardzo dobrze zrozumiałeś.I co dalej proponujesz?

w tym przypadku prawa konsumenta są dla ciebie.
napisz pisemko że na podstawie niedotrzymania terminów rozpatrzenia reklamacji żadasz zwrotu gotówki.
nie mam czasu teraz szukać podstawy ale na tym forum co przeglądałeś na pewno są paragrafy.