Własna działalność.

A poza tym za dwa lata sytuacja może być zupełnie inna i na nic się zda dzisiejsze wróżenie z fusów.

Tak to zawsze jest z własną działalnością nikt nie da ci gwarancji że napewno wypali. Jedno wiem napewno gdy ma się auto bez kredytu lub leasingu zawsze jakość będzie trochę gorzej trochę lepiej ale zawsze do przodu a w tej chwili jest dość dużo pracy więc i z tym nie powinno być problemu pozdrawiam

Mając taką gotówkę, zastanowiłbym się czy w ogóle brać się za transport. Można o wiele lepiej zainwestować te pieniądze, w pewniejszy interes, jak choćby nieruchomości.

Padła jedna z propozycji wynajmu. Podpowiedziałbym Ci tutaj wynajem naczepy. Po przeliczeniu na złotówki wychodzi jakieś 2300zł miesięcznie za wynajem z pełnym pakietem serwisowym z wymianą opon itp itd. Prosze teraz policzyć zakup nowej naczepy, naprawy i wymiany wykonane w tym czasie oraz spadek wartości. A przy wynajmie "rocznym" możemy co roku brać "nówkę", a jeśli umowa będzie z góry na kilka lat , cena wynajmu będzie jeszcze bardziej atrakcyjna.

Cytuj:

Mając taką gotówkę, zastanowiłbym się czy w ogóle brać się za transport. Można o wiele lepiej zainwestować te pieniądze, w pewniejszy interes, jak choćby nieruchomości.

No teoretycznie tak, ale ta kwota to i tak mało na zabawy w nieruchomości, a poza tym to co: kupie mieszkanie, wynajme i niby jakieś tam ''grosze'' wpadają miesięcznie a i tak bede jezdził u kogoś zapewne za nie duże pieniądze a jeżeli będe na swoim to po jakimś czasie wszystko zacznie mi się zwracać i też powinny lecieć ładne pieniądze i wtedy robie to co chce robić

Własnie chyba zastanowie się nad wynajmem naczepy, wydaje mi się że jest to b.dobry pomysł biorąc pod uwagę właśnie serwisowanie jej i po określonym czasie można wymienić na inną.

Dziękuje wszystkim serdecznie za wszelkie udzielone informacje i rady!

Panowie jak sądzicie, tylko w ruchu krajowym lepiej zakupić firankę czy wywrotkę? (zakładając że firma będzie miała 1-2zestawy)

Cytuj:

Panowie jak sądzicie, tylko w ruchu krajowym lepiej zakupić firankę czy wywrotkę? (zakładając że firma będzie miała 1-2zestawy)

najpierw poszukaj roboty wtedy bedziesz wiedział co kupić.

kolego @zzx miałbym zapewnioną robotę na wywrotki na najbliższy rok przy stawce za 24t 2,76zl netto 26t 3zl przy ok 370km na dzień,
przy firance 2,6zl netto x ile km?

Cytuj:

kolego @zzx miałbym zapewnioną robotę na wywrotki na najbliższy rok przy stawce za 24t 2,76zl netto 26t 3zl przy ok 370km na dzień,
przy firance 2,6zl netto x ile km?

apreo gwarantuje przy takiej stawce (2,60) 8000 km / miesiąc za każdy km.
nie wiem jak na wywrotce czy wszystkie pełne czy pól/pół. wtedytroszkę na paliwie by wyszło mniej.
teraz musisz wziąć kalkulator i policzyć

Cytuj:

...ale czy jest sens robić dla kogoś jeżeli mozna zacząć juz na swoim?...

zależy od tego czy znasz się na transporcie i w jakim stopniu.
jeżeli zadajesz pytanie na forum, to znaczy że raczej z tym kiepsko.

nikt nie urodził się wszystko wiedzącycm i był jakiś czas kiedy się uczył, a nauka to ciężka praca polegająca na popełnianiu błędów i wyciąganiu z nich wniosków. i Ty też popełnisz błędy, tylko pytanie: czy stać Cię na nie?
jak paru kolegów rozsądnie napisało, lepiej pojeździć u kogoś przyjrzeć się rynkowi, jak to wygląda pod kątem założenia działalności.
z tym wujkiem to fajnie wygląda z boku, ale zupełnie inaczej jeżeli Ty założysz firmę, to mniej więcej tak, jak byś oglądał boks i nagle sam musiał wejść między liny.

poza tym przymierzając się do założenia firmy transportowej nawet najmniejszej, musisz obliczyć koszty własne i przeliczyć je na kilometr, aby:
- sprawdzić czy wogóle opłaca się branie za transport,
- mieć określony przypuszczalny zysk, to pomaga w planowaniu wydatków,
- precyzyjnie wiedzieć jak daleko możesz bezpiecznie się zapuścić w negocjacjach.

Cytuj:

jeżeli będe na swoim to po jakimś czasie wszystko zacznie mi się zwracać i też powinny lecieć ładne pieniądze i wtedy robie to co chce robić

bedziesz na swoim to najpierw osiwiejesz po jakimś czasie może odrobisz to co zainwestowałeś
a potem zauważysz że nie ma już czym jeździć i trzeba kupić następne auto i tak w kółko mając transport obracasz zawsze dużymi kwotami ale ile z tego zostanie dla ciebie???

Cytuj:

Cytuj:

jeżeli będe na swoim to po jakimś czasie wszystko zacznie mi się zwracać i też powinny lecieć ładne pieniądze i wtedy robie to co chce robić

bedziesz na swoim to najpierw osiwiejesz po jakimś czasie może odrobisz to co zainwestowałeś
a potem zauważysz że nie ma już czym jeździć i trzeba kupić następne auto i tak w kółko mając transport obracasz zawsze dużymi kwotami ale ile z tego zostanie dla ciebie???

dołączę do tego zdania, bo wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
dla początkującego kierowcy to spedytor ma dobrze, a właścicielowi spadają pieniądze z nieba za darmo, jednak tak nie jest.

jest paru kolegów na forum, którzy z kierowcy przeszli na dozór transportu lub założyli własne firmy i wtedy zaczyna to wyglądać inaczej, zupełnie inaczej.