Cytuj:
Panowie, nie chodzi tu o kwestię przeszkadzania bądź nie. Główną bolączką jest brak przestrzegania przepisów, które
w miarę jasno określają warunki używania świateł przeciwmgłowych. A jeżeli mamy do czynienia z elementem ograniczonym intelektualnie to żadne logiczne argumenty doń nie dotrą.
A stwierdzenie jednego z Forumowiczów, że odbłyśniki wypalają się w chińczyku
Cytuj:
Niektórzy (jak np ja) jeżdżą tylko na przeciwmgielnych za dnia, bo np w chińczykach szybko wypalają sie odbłyśniki. Jazda na przeciwmgielnych pozwala wydłużyć czas eksploatacji świateł mijania.
rozbawiło mnie do łez - w chińczyku są soczewki na światłach mijania... a odbłyśniki w przeciwmgłowych i dalekosiężnych.
Jeździłem przez 2 lata jednym autem (chińczykiem)i to cały czas z włączonymi światłami mijania i żadnego pogorszenia się w jakości oświetlenia drogi nie zauważyłem.
Mogło Cię to rozbawić nawet do popuszczenia w galoty. Nie zmienia to faktu, że z czasem jakość świecenia znacząco się pogarsza.
Myślałem, że wypala się odbłyśnik. Jeśli twierdzisz, że go nie ma, nic to nie zmienia. Coś powoduje pogorszenie właściwości tej lampy i już.
Naprawdę myślisz, że zauważył byś to porszenie w dwa lata? Jest to proces tak powolny, że gwarantuję ci że nie dostrzegł byś różnicy. Zauważył byś to gdyby postawić dwa (jeden mocno świecący, drugi słabo) obok siebie.
EDIT:
No aż poświęciłem chwilkę, i jak sie okazuje w lampach soczewkowych jest odbłyśnik:
Więc jedyne Jester co Cię mogło rozbawić do łez to to, jak dzięki własnej niewiedzy wychodzisz a głupka.