Witam !
Zakładam ten temat, bo szukałem na wielu forach informacji na temat specyfiki jazdy w krajach na wschód od Bugu ale bardzo mało jest konkretnych informacji.
Utkwiło mi w pamięci jak ( kilkanaście lat temu ) ojciec mojego kolegi z klasy zaginął w Rosji. Do tej pory nie ma po nim ani po cięzarówce sladu. ( Smutne - jego rodzina nie ma gdzie znicza zapalić 1 listopada
)
I tak parę pytań:
Czy naprawdę jest tam niebezpiecznie ? Na ile częstrze jest tam ( w porównaniu np. z Polską ) okradanie cięzarówek z towaru ?
Czy ze względów bezpieczeństwa zatrzymywać na pauzy mozna się tylko na stajankach ?
Jak wygląda sytuacja na granicach ? Trzeba stać po kilka dni i za kazdym razem dawać celnikom i milicji w łapę ?
Myślę, ze szczera dyskusja pomoze młodym, mało doświadczonym kierowcom, bo wielu z nich, np. idąc od maja do pracy do niemieckiego przewoznika wypusci się w tamte rejony.