Tzw. "Kwalifikacja okresowa" przewóz rzeczy

do 2014 musisz uzyskać szkolenie . ( jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić )

Panowie jeśli posiada się kat. C+E i D+E to czy wykonując szkolenie okresowe musimy robić oddzielnie na to i na to, czy jeden kurs za 300 zł + badania + psycho ?

Cytuj:

do 2014 musisz uzyskać szkolenie . ( jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić )

Dzięki za odpowiedź

Cytuj:

Panowie jeśli posiada się kat. C+E i D+E to czy wykonując szkolenie okresowe musimy robić oddzielnie na to i na to, czy jeden kurs za 300 zł + badania + psycho ?

Szkolenie okresowe tylko jedno!

Cytuj:

Art 39d ust. 6 ustawy o transporcie drogowym:

Kierowca wykonujący przewóz drogowy różnym pojazdami, dla których wymagane jest posiadanie prawa jazdy co najmniej dwóch kategorii, o których mowa w ust. 4, może ukończyć szkolenie okresowe z zakresu jednego bloku programowego.

A wspomniany ust. 4 mówi:

Cytuj:

Szkolenie okresowe jest powadzone w ośrodku szkolenia w zakresie bloków programowych określonych odpowiednio do kategorii prawa jazdy:
1) C1, C1+E, C, C+E
2) D1, D1+E, D, D+E

Badania lekarskie i psychotechniczne też tylko jedne.

Potem się trzeba tylko modlić, żeby pani w wydziale komunikacji wiedziała o tym, i wpisała uprawnienia na C+E i D+E, mimo że kurs będzie tylko na jedną z grup kategorii. Ale już tyle czasu minęło, że chyba to wiedzą?

Cytuj:

Badania lekarskie i psychotechniczne też tylko jedne.

Potem się trzeba tylko modlić, żeby pani w wydziale komunikacji wiedziała o tym, i wpisała uprawnienia na C+E i D+E, mimo że kurs będzie tylko na jedną z grup kategorii. Ale już tyle czasu minęło, że chyba to wiedzą?

Znając polskie urzędy to nie wie i będzie chciała dwa papierki. Narazie mnie to nie czeka, bo jeszcze nawet nie zacząłem KW, ale pytałem na zapas i dla potomnych
Robiąc C i CE nie musiałem przechodzić psychotestów, a tydzień temu zapisując się na D, kazali mi robić znów badania (125 zł) i psychotesty (100 zł). Ale nie chciałem już się kłócić i zrobiłem, a później przed egzaminem na KW będę chyba robił je drugi raz, żeby mieć dłużej ważność. Te psycho mam wydane 20 stycznia, a egzamin na KW będę miał gdzieś w czerwcu..

No to trzeba się było postawić!

Badania lekarskie i psychotechniczne masz mieć PRZED wydaniem Świadectwa kwalifikacji a nie przed zapisem na kurs.

Owszem, jest jeden argument na rzecz wcześniejszego ich zrobienia - gdyby ktoś nie przeszedł tych badań, nie straci kasy na niepotrzebny kurs. Ale ile osób tego nie przechodzi? Jakieś jednostki...

Cytuj:

No to trzeba się było postawić!

Badania lekarskie i psychotechniczne masz mieć PRZED wydaniem Świadectwa kwalifikacji a nie przed zapisem na kurs.

Owszem, jest jeden argument na rzecz wcześniejszego ich zrobienia - gdyby ktoś nie przeszedł tych badań, nie straci kasy na niepotrzebny kurs. Ale ile osób tego nie przechodzi? Jakieś jednostki...

Dokładnie wydałem sporo kasy na C i C+E i chciałem dla samego siebie wydać tą stówkę i zrobić psychotesty, bo po zrobieniu D okazałoby się że nie nadaję się na kierowce i 8.5 tyś w plecy

Cytuj:

Cytuj:

Panowie jeśli posiada się kat. C+E i D+E to czy wykonując szkolenie okresowe musimy robić oddzielnie na to i na to, czy jeden kurs za 300 zł + badania + psycho ?

Szkolenie okresowe tylko jedno!

Cytuj:

Art 39d ust. 6 ustawy o transporcie drogowym:

Kierowca wykonujący przewóz drogowy różnym pojazdami, dla których wymagane jest posiadanie prawa jazdy co najmniej dwóch kategorii, o których mowa w ust. 4, może ukończyć szkolenie okresowe z zakresu jednego bloku programowego.

A wspomniany ust. 4 mówi:

Cytuj:

Szkolenie okresowe jest powadzone w ośrodku szkolenia w zakresie bloków programowych określonych odpowiednio do kategorii prawa jazdy:
1) C1, C1+E, C, C+E
2) D1, D1+E, D, D+E

Badania lekarskie i psychotechniczne też tylko jedne.

Potem się trzeba tylko modlić, żeby pani w wydziale komunikacji wiedziała o tym, i wpisała uprawnienia na C+E i D+E, mimo że kurs będzie tylko na jedną z grup kategorii. Ale już tyle czasu minęło, że chyba to wiedzą?

No to "Pani" z mojego WK nie miała o tym pojęcia bo wpisała mi tylko przy kategorii "C" w prawie jazdy i co teraz iść "z reklamacją", że mają mi dopisać "przewóz osób" ???

Byłem dziś w WK i lekko się zdziwiłem ponieważ dowiedziałem się, iż "jak najbardziej wpiszemy Panu w PJ tzw. przewóz osób, gdyż skończył Pan szkolenie okresowe na kat. C. ale dopiero jak pan przyniesie od pracodawcy zaświadczenie, że wykonuje pan przewóz osób bo ustawa mówi wyraźnie o kierowcy WYKONUJĄCYM przewóz osób, a nie POSIADAJACYM uprawnienia czyli kat. D". Ponieważ jestem obecnie bezrobotny więc wg. logiki urzędników widocznie mi "nie przysługuje" mieć w PJ jednocześnie "przewozu osób i rzeczy". Czegoś bardziej idiotycznego nie słyszałem już dawno. Aż mam ochotę podrążyć temat "gdzieś wyżej" bo to jawna dyskryminacja jest. "Po co mi uprawnienia skoro i tak z nich nie korzystam?" - myślą najwidoczniej urzędnicy. To się nadaje do TVN24, jako przeciwwaga dla "kierowców tirów - morderców"

Dzisiaj psycho robione za jednym badaniem (100zł) na kat. B, C, BE, CE i na dźwigi samochodowe... w tym na dźwigi egzamin mam dopiero za tydzień... ciekawe jak to powpisują w dokumenty szanowne panie z WK
trochę dziwne, że badania na 5 lat, skoro kursu na przewóz rzeczy nie potrzebuje, bo transport na potrzeby własne.... chyba, że znowu ktoś w urzędzie nie dokształcony siedzi...

Cytuj:

bo transport na potrzeby własne....

PRZEWÓZ na potrzeby własne.

Słuchajcie, mój kolega ma kategorie B,C,D,E. Jakiś czas temu zrobił KW na przewóz rzeczy (nie szkolenie okresowe). I po wymianie prawka miał badania i kod 95 razem z datą końca KW. Wbite przy kat. C oraz przy kat. D. Czy jest racjonalne wytłumaczenie tego ? Czy po prostu inteligenci z WK zwolnili go z KW na przewóz osób.

Cytuj:

Byłem dziś w WK i lekko się zdziwiłem ponieważ dowiedziałem się, iż "jak najbardziej wpiszemy Panu w PJ tzw. przewóz osób, gdyż skończył Pan szkolenie okresowe na kat. C. ale dopiero jak pan przyniesie od pracodawcy zaświadczenie, że wykonuje pan przewóz osób bo ustawa mówi wyraźnie o kierowcy WYKONUJĄCYM przewóz osób, a nie POSIADAJACYM uprawnienia czyli kat. D". (...)

"I biurokracji stała się zadość" - można rzec. Od znajomego załatwiłem sobie zaświadczenie o tym, że pracuję u niego na przewozach pracowniczych i z tym papierkiem udałem się znowu do Wydz. Kom. no i po tygodniu, będąc "lżejszym" o 85 PLN za wydanie nowego PJ, mam wbity tzw. "przewóz osób". Polska to piękny kraj.