Policealne studium transportu drogowego - co o tym sądzicie

Witam,
Dziś w UP natknąłem się na ulotkę policealnego studium transportu drogowego:
http://www.pstd.edu.pl/index.php?page=422&id_dzial=4
Chciałbym brać w tym udział ponieważ chciałbym robić PJ C+E oraz KW. Dodam, że oprócz tego studiować będę (tak sądzę ) Logistykę. Czy jest sens zawracać głowę takim studium?

płacisz i jesteś kierowcą, chociaż najpierw było by wskazane zbadanie czy nadajesz się na kierowcę ale być może w takich szkołach "seksu i biznasu" nawet jak nie zdasz psychotechniki to tez zostaniesz kierowcą przynajmniej tak jest zapisane w ofercie.
masz zamiar studiowac logistykę to skup sie na studiach i może przynajmniej będziesz coś umiał, a prawo jazdy i kwalifikacje zawsze zdążysz zrobić.

No podobnie myślę, ja te studium chciałbym robić co najwyżej na boku.

Hmmm...

1 semestr to 1600 zł, czyli całość 6400 zł, czyli wyjdzie taniej, niż gdybyś chciał robić C, C+E i KW. To na plus.

Na minus, że robiąc te kursy "normalnie" zrobisz je w pół roku, góra rok. A tu całe dwa lata bez weekendów. Pomyśl o tym.

Plus jest jeszcze taki, że masz jakiś dodatkowy papierek. Ale czy specjalnie dużo warty? Nie wiem, brzmi ładnie, kasy nie stracisz ale szkoda, że to się ciągnie aż dwa lata.

Na pewno sens byłby większy, gdyby poza kursami były też jakieś zajęcia warsztatowe z mechaniki, ale wątpię, by były.

To nie są same kursy na uprawnienia. Tam są normalne przedmioty jak na studiach więc parę weekendów zawsze można sobie zwagarować.