Szkolenie C, C+E, Cert. Kwalif. Wstępnej za 10% wartości kur

Nie chcę zostać uznany za malkontenta, ale... "wyprodukują" kolejnych obywateli, którzy umią trzymać się kierownicy a pasy bezpieczeństwa bendom im potrzebne, żeby z kabiny na dziurach nie wypadnąć.

A tak na poważnie, jest już i tak wystarczająca nadpodaż kierowców, regularnie są psute stawki dla kierowców bo skoro "stary wyjadacz" ma 3500 po kraju to dlaczego młodemu nie dać 2000. A jak się będzie upominał o podwyżkę to się go zwolni i weźmie kolejnego świeżego.
Czas pracy - nie pojedziesz? Inny bardzo chętnie pojedzie. I tak oto będzie trwała destrukcja tego zawodu. Tak ze strony przypadkowych ludzi za kierownicą; słowa mojego szefa: "dziś o dobrego kierowcę bardzo trudno", tak jak i za sprawą płacową.
Niestety, jeśli jest to forma walki z bezrobociem, to raczej marna.

Cytuj:

Cytuj:

i pytanie skąd ten pośpiesz?

Jakby Ci płacili od kilometra to też byś zasuwał

A wiesz, że jeśli udowodnią pracodawcy, że płaci od km to będzie miał spore nieprzyjemności? A to w związku z tym, że taka forma wynagradzania jest traktowana jako akord i poniekąd zmusza kierowcę do łamania przepisów.

Cytuj:

A wiesz, że jeśli udowodnią pracodawcy, że płaci od km to będzie miał spore nieprzyjemności? A to w związku z tym, że taka forma wynagradzania jest traktowana jako akord i poniekąd zmusza kierowcę do łamania przepisów.

Oczywiście, że zdaję sobie z tego sprawę. Teoria teorią, a w życiu bywa różnie. Z resztą niedaleko szukać...Wystarczy przeglądnąć forum, żeby zobaczyć w jaki sposób są wynagradzani kierowcy. Np. najniższa krajowa + 0,xx gr od kilometra

katerpi jesteś optymistą, jeśli idzie o tą podstawę:

Cytuj:

...Wystarczy przeglądnąć forum, żeby zobaczyć w jaki sposób są wynagradzani kierowcy. Np. najniższa krajowa + 0,xx gr od kilometra

W wielu firmach jest "goła kilometrówka" i tyle.
Ja mam to szczęście, że zarabiam stałą kasę (b. dobrą, jak na krajowe warunki) bez względu na ilość km, i nie jest to moje widzi-mi-się tylko zależne od zleceniodawcy - firmy kurierskiej. Na warunki finansowe nie narzekam.

Cytuj:

Cytuj:

Do mnie pijesz?

Na ogół nie wchodzę w dyskusję z takimi jak ty ale ma do ciebie tylko jedną prośbę weź się wyloguj i już tu nie pisz nic jak masz pisać takie durne posty!

Ja zawsze byłem z tym ale powinno być tak ze jak zdasz takie coś to musisz iść do roboty w tym zawodzie na 10 lat i uj a nie wszyscy na hura lecą robić uprawnienia a potem nie robią w zawodzie a kasa idzie się je...

Weź zejdz ze mnie dobra? Ciekawy jestem czy ty tak wszystko od razu wiedziałes? Normalnie pytam sie jak człowiek który wie mniej ale chce sie dowiedziec człowieka który wie więcej bo robi w tym zawodzie od tego to jest. Forum dla wszystkich dostępne jesteśmy luźdzmi dorosłymi mozna pogadać nikt nikomu nie może zabronić. Ty chyba jakiś przewrażliwiony jesteś albo problemu szukasz. Widać na polskich drogach że któryś jedzie w większym autem to juz jest pan i władca i moze jechac jak za przeproszeniem idiota (nie mówie ze wszyscy). Przeciez przepisy jego nie dotyczą wie ze patrolu policji czy inspekcji nie ma to można śmigać na złamanie karku bo pieszy czy inny kierowca mają mu spierdzielać z drogi. Sorry ale to co prezentujesz tutaj tą swoją wyższośc to pewnie to samo na drodze pokazujesz. Może kiedyś sie na trasie spotkamy.

A z tym że skoro sie robi uprawnienia to zeby juz pracowac to sie zgadzam albo niech zwraca koszt kursu.
A tym to nawet nie zachęcą ludzi bardziej zagranica i tamte stawki:P

pozdrawiam