Cysterny asenizacyjne

Widze , że mercedes czerwona zmota jest na sprzedaż na allegro czyli albo się nie nadaje do jazdy albo już dowód zabrali .

Albo ktoś doszedł do wniosku, ze za darmo nie będzie jeździł...

witam Wszystkich:)

wiecie może coś więcej na temat "elektroniczne opłaty drogowe od 1 lipca 2011 r"

jak to się na nas odbije??
napisane jest że to zamiast winiety, a np mój star jest do 12 DMC i nie potrzebuje jej.

Przeczytaj dokładnie na stronie gddkia wszystko tam jest napisane a nie sugeruj się jakimiś domysłami . Wszystko co pow 3.5t dmc po wyznaczonych drogach .

poczytałem

to jeżeli u mnie nie ma płatnych dróg i nie będę po jako takich jeździł to nie muszę się rejestrować??

Cytuj:

poczytałem

to jeżeli u mnie nie ma płatnych dróg i nie będę po jako takich jeździł to nie muszę się rejestrować??

Rudy0LKR, nie rób bałaganu w tym temacie, poczytaj to: viewtopic.php?f=2&t=29480&view=unread#unread

dziękuję:)

witam:) znów Ja.

pytanie do osób które troszkę siedzą w asenizacji.
próbuję sił w tej dziedzinie ale chyba troszkę ciężko:(
w mojej okolicy ceny wahają się od 8 do 18 zł za metr sześcienny:( czyli tanio.
myślałem że na początek będę miał ze dwa kursy dziennie a wychodzi mi z jeden jak dobrze pójdzie.
Natomiast konkurencja strasznie oszukuje ludzi na m3 i jak ja im mówię prawdę to nie wierzą.
czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć ja wejść na rynek??
- posiadam 4 gminy
budżetówek u mnie za bardzo nie ma i lipa. Bardziej muszę dotrzeć do ludzi prywatnych.

jakieś porady dla chłopaka próbującego własnych sił w biznesie?
i zapraszam na WWW.STWARDOWSKI.PL

Oszukiwanie na metrach to metoda starych wyjadaczy na zatrzymanie klientów.
Klienci dzwoniąc do kogoś innego podają zawyżoną wielkość zbiornika na co otrzymują zawyżoną cenę
na to za wiele nieporadzisz jak porobisz kilka lat to to już nie będzie ci sprawiało takich problemów sąsiad sąsiadowi cię pojęci i jakoś to będzie

a jak u was z cenami??
podpowiecie czy dobry i sprawiedliwy cennik wziąłem?

Metoda na metry to raczej nie porozumienie i droga do bankruta cena ryczałat np. do 4tyś + za klażdy metr np. w danym rejonie dalej + dojazd za km.
A pchanie sie tam gdzie działa dużo firm to raczej zły pomysł bo nie jest to cudowny interes jak nie którzy to tak zachwalają .

RudY0LKR nic sie martw, u mnie w pierwszym miesiacu zrobilem trzy kursy ;], teraz jade juz piąty miesiac i sa dni, ze robie po 7-8 kursow dziennie ale sa tez takie, ze nie wyjezdzam wcale. Według mnie chocby nie wiem jak konkurencja oszukiwala ludzi na metrach, nie powinno sie o tym mowic ludzią, jakiekolwiek sugestie do klientow na temat konkurencji, predzej czy pozniej sie na Tobie odbiją. W moim przypadku bardzo duza role odegrała reklama, temat reklamy przerabialismy juz wczesniej, na rynkach lokalnych, jest problem tego typu, ze wszelkie ogloszenia sa na bieżąco niszczone i zrywane, proponuje pomyslec nad ogloszeniem np w gazecie lokalnej, moze jakies ulotki, ale jest jedna podstawowa sprawa, musisz zrobic sobie opinie, jesli bedziesz mial konkurencyjna cene moze jakis program lojalnosciowy(widzialem na Twojej stronce, ze taki masz), to po pewnym czasie ludzie sami sie zglosza, najpierw musza sie dowiedziec o tym, ze jestes na rynku. Dosc duzym problemmem w tej branzy jest fakt, ze ludzie sa przyzwyczajeni do tego, ze usluge wykonuje jakas konkretna firma i nie chce sie nikomu zmieniac, ja na poczatku organizaowalem zebrania z mieszkancami bloków, przedstawialem swoja oferte, a przede wszystkim zapoznawalem sie z ludzmi, nie ma wg mnie sensu zglaszac sie do biur administrujacych, bo administratorom nigdy nie chce sie niczego zmieniac, oni nie placa za to, wiec po co zmieniac cokolwiek. Mysle, ze powinienes sprawdzac, do kiedy samorzady, osiedla, szkoly i prywatni mieszkancy maja podpisane umowy, ja tak robilem, sprawdzalem to na biezaco i wtedy kiedy zblizal sie koniec terminu umowy w jakims konkretnym miejscu, zostawialem swoja oferte, dzialanie takie jest w pelni legalne, wiec nic nie szkodzi, najwyzej nie zechca skozystac, a jak konkurecja zacznie skakac do Ciebie, to znaczy, ze wszedles na rynek. jednym slowem potrzeba czasu, zeby ludzie sie dowiedzieli Jesli moge cos Ci poradzic, to uwazam, ze bedzie lepiej jak zachowasz anonimowosc na forum, rozni ludzie maja dostep do tego co tu piszemy, piszemy o roznych rzeczach i byly juz dosc niegrzeczne przypadki umieszczania obraźliwych wpisów pod adresem forumowiczów, których wypatrzyła konkurencja, ale to tylko moja sugestia, sam zobaczysz, ze konkurencja tez potrafi dac popalic, wiem cos o tym, doskonale:)

A jak to robisz ,że wybieraja twoją oferte pewnie dajesz lepszą cene .

siłą rzeczy moja cena musi być niższa skoro wybierają moją ofertę, ale też nie zawsze, mam takie miejsca, gdzie mam nawet wyższe stawki od konkurencji, a mimo wszytsko ludzie biorą mnie, prawdopodobnie wynika to z tego, że w przeciwieństwie do konkurencji stosuje jakąkolwiek reklamę, poza tym starym wyjadaczom nie spieszy sie do małych pojedyńczych klientów, bo dla nich liczy sie ilość. Nie mam najniższej stawki na swoim rynku, a mimo to nie narzekam na brak pracy. była już u nas firma, która stosowała bardzo niskie stawki, wbrew pozorom nie mieli zbyt dużego zainteresowania, popracowali 4 miesiące i zwineli interes, miożna dac konkurencyjną ofertę, ale wszytsko w granicach zdrowego rozsądku oczywiście:)

dzięki za odpowiedz szczegółową ; no reklama się robi:) znaczy na zus to mi się zwraca:) konkurencja chyba jak wsędzie z jednymi lepiej z innymi gorzej, ale przeważnie jest tak że sobie pomagamy. tylko mają przewagę że oni są kilkadziesiąt lat a ja 1 miesiąc.
POZDRAWIAM Szambiarki

Witam brać szambiarską.Pytanie do RudY0LKR ile płacisz za zlewnie?Ja zaczynałem ok.8 lat temu ale najniższa cena na zlewni wynosiła 7zł za m3 a od klienta brało się ok.12zł za m3 przy założeniu że klient ma 10m3.Teraz zlewnia kosztuje ok:10.50zł za m3 a wywóz m3 gówna kosztuje od 17zł do nawet 100zł,zależy jaka odległość i po jaką ilość się jedzie.Czasami da radę zabrać paru klientów w beczkę (10m3) i wtedy masz załatwiony piękny kurs,ale jeżeli zaczynasz to ciężko akurat zebrać tych paru klientów w jednym dniu i w podobnej godzinie.Nosiłem ulotki reklamowe jak zaczynałem jakiś oddźwięk był ale nie spodziewaj się jakiegoś bumu.Czas działa na twoją korzyść jeżeli przetrwasz początek to wraz z upływem czasu będzie lepiej.Początki są trudne ale do odważnych świat należy.Powodzenia.

u mnie sa trzy taryfy:)
I za 4 zł brutto
II za 8
II za 12
no dokladnie trzeba czekać i zainwestowac w reklame..
Dzięki Braciszki..

Witam Ponownie:P
potrzebuje szybkiej odpowiedzi:)

mam mieć w tym tygodniu kontrolę z sanepidu.

może ktoś z was miał i się podzieli czego mogę się spodziewać co sprawdzają i czego wymagają.

za odpowiedzi z góry dzięki.

Witam. Jeżeli dobrze mi się wydaje to z rzeczy, które będą u Ciebie sprawdzać to m.in. umowa z myjnią na mycie, czyszczenie i dezynfekcję Twojego samochodu i to nie wydaje mi się problemem, ponieważ nie wiem jak u Ciebie ale u mnie podpisanie i okazanie tego dokumentu było niezbędnym do uzyskania koncesji na świadczenie usług na danym terenie. Drugą kwestią, którą mogą kontrolować, tu widziałbym większy problem, jest kwestia miejsca gdzie stawiasz auto. Miejsce musi spełniać określone warunki, jak chociażby musi być wybetonowane i musi mieć studzienkę bezodpływową, do której ewentualnie trafią wszelkie nieczystości np. z węży. Mogą jeszcze sprawdzić czy respektujesz i egzekwujesz przepisy BHP, słowem może być nieprzyjemnie, aczkolwiek niekoniecznie, pod warunkiem, że wszystko jest ok. Chyba Kolego musiałeś komuś zajść za skórę . Daj znać o co chodziło, ponieważ pierwszy raz słyszę o czymś takim i nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim przypadkiem. Daj znać co sprawdzali. Pozdrawiam.

ok powiem co i jak.
ale z tego co wiem to wszystkie firmy w okolicy maja inspekcję raz na rok
na szczęście wszystko mam:)
mam nadzieję że się nie przyczepią do niczego.