Volvo FH12

Cytuj:

Świetne zdjęcia.Niektóre widzę po raz pierwszy.Uwielbiam tą generację.

Podpisuję się pod tymi słowami. Dla mnie pierwsza generacja FH12/16 wraz z serią F12/16 dzieli palmę pierwszeństwa jeśli chodzi o ulubione pojazdy. Po prostu mam wielki sentyment do tych aut, które niestety stają się coraz rzadsze na drogach.

[Borek]

Coś dla Levuss'a:

http://imageshack.us/photo/my-images/638/fh114.jpg/

Te boczne paski to jakiś dodatek od VOLVO??:)

Swego czasu było to "firmowe" malowanie.

Dokładnie, pierwsza generacja FH rządzi, gdyż rozmiary kabiny były takie same jak w dzisiejszym FH, a było mniej zbędnych pierdół, co zwiększało bezawaryjność i wytrzymałość auta. 1,5 mln km wytrzymywało spokojnie, ciekawe czy dzisiejsze auta z euro 5 czy eev i toną elektroniki wytrzymają tyle samo...

Borek dziękuję za foto. Cudowne auto bardzo podobnym latał kiedyś mój tato, auto cud miód i orzeszki. Dla mnie starsza XL'lka wydawała się jakaś większa w środku jak chińczykowe kabiny.

[eRKaZet]

To jeszcze ode mnie fotka świetnie wyglądającego FH12:


Gawryś ma jeszcze F12, które wygląda, jakby wczoraj opuściło fabrykę.

Okrągłe zbiorniki w Volvo ciekawie wyglądały. normalnie to były i są piękne auta.

A tutaj 2x FH12 420 i 460, które wzięliśmy jakiś czas temu od okupanta.

Ta na pierwszym planie lata u wuja pod wywrotką, niezawodne autko.

[Levuss]

Wypisz wymaluj, takim autkiem latał mój tato przed dostaniem FH440-tki. Była to druga generacja FH12 z 2000 roku, silnik D13C 460 E3 (mocna bestia) kabina Globetrotter XL. Bardzo mile wspominam tamte autko.

Pierwsza generacja modelu FH, można uznać za najlepszą wersje jaką wypuściło dotychczas szwedzki koncern Volvo AB. Mój tata nie jednym modelel pierwszej generacji FH jeździł i jak mówi do tej pory jest to najlepsza ciężarówka jaką jeździł w całej swojej karierze kierowcy zawodowego. Zacytuje tutaj jego słowa "Kup dla mnie Volvo nawet z 2000, a z miejsca oddam Ci tą Scanie".

W tym spędziłem 2 lata życia na prawym fotelu. Sorki że taka krzywa i ucięta fotka, ale tylko taką mam wrzuconą na hosting a nie chce mi się już na kompie grzebać i szukać innej.



A w tym jakieś 4, od nowości było w rękach taty.

Stare Volva miały duszę i to wszystko wyjaśnia.
Chińczyk jest może i fajny, ale strasznie badziewnie wykonany. Porównując jakość wykończenia wnętrza do poprzedniej generacji pozostawia wiele do życzenia. Plastikowe plastiki, kiepskie obicie siedzeń i materaców, badziewne listwy na pulpicie.
Zewnętrze też jest taki jakiś delikatniejszy.

Cytuj:

(...) Plastikowe plastiki (...)

jakoś nie czaję tego.
a poza tym to widzę, że temat się ożywił i wzięło na wspomnienia.
również popieram opnie o I generacji FH - lepszego samochodu ciężarowego nie ma

Cytuj:

Cytuj:

(...) Plastikowe plastiki (...)

jakoś nie czaję tego.
a poza tym to widzę, że temat się ożywił i wzięło na wspomnienia.
również popieram opnie o I generacji FH - lepszego samochodu ciężarowego nie ma

Plastik plastikowy nierówny. Plastik jest rozumiany przez nas bardzo ogólnie.
Tutaj miałem na myśli, że plastiki zastosowane w generacji '94-'02 są dużo lepszej jakości jak te zastosowane w późniejszych wersjach. Jest bardziej odporny na zarysowania oraz mniej 'toporny'. Zauważ jak trudno zarysować plastiki w I gen, a jak szybko ulegają degradacji te z późniejszych lat.

Cytuj:

dla mnie Volvo zawsze i wszędzie najlepsze będzie pjciec jezdzil juz roznymi markami ale do tej pory kocha Volvo i ja tez bo mi przypadlo do gustu najbardziej super komfortowa mocarna i piekna maszyna ten samochod nie jedzie pod gorke tylko je łyka szczególnie obecne FH 12 460 mego fathera

Ee, znowu drugiego browara?;p. Dokładnie on nie jedzie on robi z nimi co chce. Też FH12 460 lata.;d. Ja też z ojcem każdą marką leciałem prawie że , i powiem z ojcem że Volvo jest niezastąpione. Volvo , moja pierwsza trasa (2latka i 5miesięcy) , uzależnienie do niego , cała Europa z nim , . Dlaczego mam mu nie ufać? Nigdy mnie nie załamał .Zaufania nie mam do nikogo jak do niego . Nigdy Volvem w serwisie nie byliśmy.;d. Nic sie nie psuło itd. Kocham tą Markę.<3.

Cytuj:

Cytuj:

dla mnie Volvo zawsze i wszędzie najlepsze będzie pjciec jezdzil juz roznymi markami ale do tej pory kocha Volvo i ja tez bo mi przypadlo do gustu najbardziej super komfortowa mocarna i piekna maszyna ten samochod nie jedzie pod gorke tylko je łyka szczególnie obecne FH 12 460 mego fathera

Ee, znowu drugiego browara?;p. Dokładnie on nie jedzie on robi z nimi co chce. Też FH12 460 lata.;d. Ja też z ojcem każdą marką leciałem prawie że , i powiem z ojcem że Volvo jest niezastąpione. Volvo , moja pierwsza trasa (2latka i 5miesięcy) , uzależnienie do niego , cała Europa z nim , . Dlaczego mam mu nie ufać? Nigdy mnie nie załamał .Zaufania nie mam do nikogo jak do niego . Nigdy Volvem w serwisie nie byliśmy.;d. Nic sie nie psuło itd. Kocham tą Markę.<3.

Volvo jest ok, ale nie jest idealne. Na początku jak rejestrowałem się na forum to głównie moja wiedza dotyczyła auto ciężarowych spod szyldu Volvo. Od momentu rejestracji troszkę czasu minęło a ja poznałem inne ciężarówki, stąd wiem, że volvo idealne nie jest nie mniej jednak lubię tę markę.

[jeszkin]

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

dla mnie Volvo zawsze i wszędzie najlepsze będzie pjciec jezdzil juz roznymi markami ale do tej pory kocha Volvo i ja tez bo mi przypadlo do gustu najbardziej super komfortowa mocarna i piekna maszyna ten samochod nie jedzie pod gorke tylko je łyka szczególnie obecne FH 12 460 mego fathera

Ee, znowu drugiego browara?;p. Dokładnie on nie jedzie on robi z nimi co chce. Też FH12 460 lata.;d. Ja też z ojcem każdą marką leciałem prawie że , i powiem z ojcem że Volvo jest niezastąpione. Volvo , moja pierwsza trasa (2latka i 5miesięcy) , uzależnienie do niego , cała Europa z nim , . Dlaczego mam mu nie ufać? Nigdy mnie nie załamał .Zaufania nie mam do nikogo jak do niego . Nigdy Volvem w serwisie nie byliśmy.;d. Nic sie nie psuło itd. Kocham tą Markę.<3.

Volvo jest ok, ale nie jest idealne. Na początku jak rejestrowałem się na forum to głównie moja wiedza dotyczyła auto ciężarowych spod szyldu Volvo. Od momentu rejestracji troszkę czasu minęło a ja poznałem inne ciężarówki, stąd wiem, że volvo idealne nie jest nie mniej jednak lubię tę markę.

A ja kocham . Podskoczysz?:P

A jak wygląda żywotność silników w chińczykach ? bo o uszy się mi obiło że wytrzymuja do 2 milionów

myślę, że 2 miliony przy odrobinie szczęścia wytrzyma