Tyle co kierowca tego Volva nawrócił, na płycie lotniska pojechał tam koło czarnego Volva FH16 700 XXL to co przyjechało ze Szwecji no i zaraz zjawił się radiowóz na kogutach zajechali mu drogę, a radiowóz stał koło wjazdu na teren lotniska.
Jak już przyjechał mobilny posterunek to chwile potem przyjechała szefowa Polskiego Trakera, P. Zimmer weszła do mobilnego posterunku posiedziała chwile zaraz wyszła i pojechała do domu.
Mi się wydaje że jak za trąbienie to było trochę za dużo radiowozów jak na taki incydent.
Później poszedłem z kolegą zobaczyć co się dzieje, podszedł do nas ochroniarz i pyta "A panowie to z jakiego ugrupowania", nie chcieliśmy szukać problemów o odeszliśmy w swoje stronę.
P.S. Mówię to co widziałem na własne oczy.