Strona 1 z 1 [ Posty: 5 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 18 cze 2011, 19:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 gru 2010, 16:20
Posty: 39
GG: 0
Samochód: Volvo FH 440
Lokalizacja: Myszków [SMY]

Witam. W wakacje prawdopodobnie pojadę z ojcem w trasę na Grecję. Z ojcem mamy zamiar jechać przez Rumunię i Bułgarię, by ominąć Serbię i Macedonię i właśnie chciałbym zapytać się tych, którzy tam już jechali, jaką drogą pojechać. Z tego co wiem, to lepiej jechać przez Cieszyn i potem na Słowację i przekroczyć granicę węgierską w Rajce. Potem jechać M1 do Budapesztu i z Budapesztu dalej M5 do miejscowości Szeged. I właśnie jak pojechać przez Rumunię. Jeszcze chciałbym się dopytać czy mimo to, że Rumunia jest w Schengen to nadal chcą, by okazać paszport czy można normalnie przekroczyć granicę na dowód jak na Zachodzie? Bardzo prosiłbym o pomoc, bo ojciec jeszcze nie jechał na Grecję, a nie chcielibyśmy mieć żadnych problemów itd. Z góry dzięki :)


Post Wysłano: 19 cze 2011, 13:00

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 paź 2008, 22:51
Posty: 48
GG: 0
Samochód: Narazie BMW
Lokalizacja: Radom

Rumunia i Bułgaria nie są w Schengen a jedynie w Unii i przejeżdżasz na dowód.Jeśli ruszacie z zachodniej części Polski to przez Cieszyn, i dalej do Szeget ,ja startowałem z Radomia to inaczej leciałem ba przez Barwinek,Koszyce,Miskolc, Debrecen i Bors.Tak czy inaczej jechałem do Timisoara,Lugoj,Caransebes,Drobeta turnu severin,Crajowa i na Bechet na prom do Bułgarii.Później na Sofie i na Dupnitsa i na Kulate.


Post Wysłano: 19 cze 2011, 13:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 paź 2008, 20:08
Posty: 86
GG: 31115452
Samochód: SCANIA R420

Jazda przez Barwinek to nie najlepszy pomysł... szczególnie gdy będziesz miał ciężko...jak polecisz przez Cieszyn to lepiej jechać na Bratysławę Rajkę i Budapest.


Post Wysłano: 19 cze 2011, 13:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 paź 2008, 22:51
Posty: 48
GG: 0
Samochód: Narazie BMW
Lokalizacja: Radom

Fakt że w tamtą stronę miałem jakieś 10 ton ale z powrotem 24 w chłodni i Włoszczyzna 420 dała rade.W zimie to wiadomo omijać wspinaczki ale teraz jakoś przejedzie ale wszystko zależy skąd zaczynają.


Post Wysłano: 19 cze 2011, 13:32
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 gru 2010, 16:20
Posty: 39
GG: 0
Samochód: Volvo FH 440
Lokalizacja: Myszków [SMY]

A jakby się tak pojechało na Calafat i na prom przez Dunaj do Vidin? Można też tak jechać?


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 5 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: