Na początek zaprezentuje kilka fotek z chyba najciekawszego ostatnio przejazdu.
Obecnie siedzę na urlopie, więc i de la furgone odpoczywa i ja.
Załadunek w miejscowości Chiurio (IT), ok 120km na zachód od Trento, wgłąb gór, gdzie był rozładunek, a następnie załadunek dwóch klimatyzatorów przemysłowych do Grazu.
Trasa weekendowa, więc na spokojnie się pyrkało w piątek pod Klagenfurt (A), gdzie znajduje się dosyć ciekawe jezioro przy którym obijałem się aż do niedzieli wieczór.
Kilka zdjęć z tego przejazdu. Nie będę ich opisywał bo nie ma sensu, widoczki ładne, na żywo jak zawsze zapierające dech w piersiach- szczyty Alp.
Jako, iż kultura oraz przepisy zabraniają spożywania pewnych napojów w miejscach publicznych, stworzyłem produkcję własną etykiet na napoje, które powodują zalegalizowanie w pewnym stopniu spożywanego napoju w w/w miejscach.