Pierwsza trasa co zabrać, jak się przygotować itp.

Witam!
Jestem nowy na forum i chciałem się zapytać o parę istotnych rzeczy w trasie.
Więc tak od następnego tyg zaczynam pracę jako kierowca samochodu do 3.5t dokładniej Peugeot'em Boxerem z kabiną sypialną 8 euro palet plandeka.
Trasy międzynarodowe system 3/1

1) Ile zabrać jedzenia i jakie ? , opłaca się kupować w UE ?/ brak lodówki
2) Czas pracy / tyle co wiem to 4.5 h /45min pauza, prawda czy fikcja ?
3) Wiadukty w UE pod jaki wejdzie taki Boxer z sypialką ?
4) Co jest istotne podczas załadunku/rozładunku, na co zwracać uwagę ?
5) Jak pomieścić się najlepiej w takim aucie
i itp.

Interesują mnie wypowiedzi osób, które jeżdżą w podobnym systemie i podobnymi autami

Na dzień dzisiejszy jestem wyposażony w butle gazową z palnikiem, zestaw garnków, czajnik
+ nawigacja i laptop z najnowszymi mapami

Ja jeżdżę większym autem i koło komina więc nie bardzo ci pomogę, ale jak masz auto o DMC poniżej 3,5t to po co przejmujesz się czasem jazdy, przecież nie masz tacho. Nikt ci też nie wymieni wszystkich wiaduktów w UE, trzeba patrzeć na znaki. Po załadunku najważniejsze jest zabezpieczenie ładunku czyli pasy.

Odpowiem na pytania z mojej perspektywy
1) Jedzenia weź jak najwięcej, jednak takiego, które się nie psuje. Jakieś puszki, weki i tym podobne produkty. Na terenie UE ceny trochę wyższe niż u nas.
2) Z tym czasem pracy to nie wiem skąd takie informacje, ale taki system obowiązuje powyżej 3,5t. Chociaż u naszego zachodniego sąsiada powinno się prowadzić książkę czasu pracy kierowcy.
3) To samo co w PL, musisz znać wysokość swojego auta i pod takie wejdzie, proste i logiczne.
4) Zwracać uwagę na wszystko, przede wszystkim na uszkodzenia towaru, palet itd. Jak jest możliwość to zawsze lepiej przeliczyć.
5) Trzeba samemu wypracować sobie system, myślę że po tym pierwszym tygodniu się ułożysz tak, żeby Ci to odpowiadało.

Proponowałbym nie brać całego zestawu garnków, ale maksymalnie dwa + czajnik. Do tego jakiś baniak na wodę by się przydał i płyn do mycia. No i zaopatrz się w mapy papierowe bo navi to tylko urządzenie.
Powodzenia życzę, pozdro.

Gumki sobie weź coby się seksić zachciało..

a tak na poważnie, przelicz sobie wysokość auta na jardy, najlepiej naklej gdzieś w widocznym miejscu jeżeli pojedziesz np na Anglię,
Zainwestuj w lodówkę, z jedzenia konserwy i weki jeśli nie wiesz co to, są to jedzenia w słoiku takie które się nie psują chyba rozumiesz, a dużo sklepów jest typu lidl, aldi i inne gdzie chleb, czy coś kupisz.
Na Niemcu obowiązuje Cie kontrollbuch, musisz go umiejętnie rozpisać tak żeby się nie przyczepili, za brak tego jest mandat
Co do załadunku staraj się w miarę przemyśleć rozmieszczenie ciężaru, żeby nie ładować czegoś arcy ciężkiego na sam przód bo uszkodzisz autko, tak jak kwiatula pisze, 2 garnki Ci wystarczą w zupełności i czajnik, nie wiem czy w zabudowie masz zbiornik na wodę razem z mydłem jak masz to uzupełnij na full, i zabierz jeszcze z dwie 5l butelki.
Na rozładunkach albo załadunkach nie zapomnij papierów albo podpisów czy coś w tym rodzaju. Boxer ma dużo schowków także dasz rade z upchaniem się.
I z własnego doświadczenia powiem tyle.
Zaplanuj sobie trasę, a nawigacji używaj tylko przy dojazdach do firmy!:P

Jeśli chodzi o jedzenie to tak jak napisali koledzy wyżej najlepiej brać coś co jest odporne na temperatury,w Boxerze kładź w boczne schowki skoro nie masz lodówki zawsze to chłodniej..Z czasem pracy jest niestety dość różnie (zależy od Twojej firmy),jednak w Niemczech przestrzegaj tej książki bo lubią się o to czepiać,a z nimi nie ma lekko..Jeśli chodzi o wiadukty to najlepiej jak się sam zorientujesz jakie auto ma gabaryty,wtedy nie będzie z tym problemu..Co do załadunku,rozładunku pamiętaj o zabezpieczaniu ładunku jeśli masz taką możliwość,zwracaj uwagę na dokumenty,sprawdzaj zawsze 2 razy adres (bo czasem jest inny dostawy,a inny do korespondencji),i na to co Ci piszą magazynierzy którzy przyjmują towar (nie jednokrotnie jest tak że piszą że jest coś uszkodzone,a Ty o tym nie będziesz nawet wiedział gdy nie znasz języka)..Jeśli chodzi o pomieszczenie się w Boxerze to jest to sprawa indywidualna,jednak jeśli masz kurnik to jakieś rzeczy najlepiej na górę dać wtedy masz więcej miejsca dla siebie.Co do nawigacji zgadzam się z kolegą Shavo,traktuj to jako urządzenie wspomagające pracę a nie jako wyrocznię bo czasem idzie się nieźle wkopać...Pozdrawiam i życzę wytrwałości w nowej pracy.

Cytuj:

2) Czas pracy / tyle co wiem to 4.5 h /45min pauza, prawda czy fikcja ?

Fikcja

Cytuj:

3) Wiadukty w UE pod jaki wejdzie taki Boxer z sypialką ?

3,3m wchodzi, pod 3,2 można próbować, ale powoli i wychylając się przez okno.

Cytuj:

Na dzień dzisiejszy jestem wyposażony w butle gazową z palnikiem, zestaw garnków, czajnik

Weź jakiś ryż, makaron, kotlety sojowe i raczej takie suche rzeczy. Jeśli chcesz wędlinę to niestety będziesz musiał kupować w sklepach.

Pytaj innych kolegów, wszystko Ci wytłumaczą co gdzie za ile.

Powodzenia.

Przeczytaj też temat o busach. Masz 15 stron więc miłej lektury

Powiem tak, bywałem już w trasach, ale zestawem na fotelu pasażera i tam jest miejsca o wiele więcej i trasy krótsze i byłem trochę młodszy i nie zwracałem tak szczególnie na to uwagę, dlatego pytam co zabrać do busa
Piszecie, że w niemczech obowiązuje ta karta drogowa, i jakiego czasu mam się trzymać ? przecież nie zakreślę że jadę 8 h bez przerwy lub przerwa na 15 min..
Jak to wygląda do 3.5 t
Na chwilę obecną nie mam zamiaru wydawać min. 150 zł za lodówkę itp bo nie wiem czy robota będzie mi odpowiadać.

karte drogowa piszesz tak zeby cie bag ani polizei nie przyczepilo, a szef bedzie cie pewnie ganial i po 16h na dobe, na 3,5t nie masz tacho, nie masz ograniczen czasu pracy, wiec ganiasz na okraglo dopoki cie nie zlapie sen,

A jak cie złapie sen, to BePower i jazda dalej

Cytuj:

A jak cie złapie sen, to BePower i jazda dalej

Do rowu.

To nie jest firma typu "europa w 48h" 800 km dziennie to norma..
OK, dzięki za podpowiedzi może się gdzieś spotkamy na trasie

Cytuj:

To nie jest firma typu "europa w 48h" 800 km dziennie to norma..
OK, dzięki za podpowiedzi może się gdzieś spotkamy na trasie

Czasy firm chiny w 24godziny chyba już się skończyły:) nie pamiętam dokładnie bo dawno nigdzie nie byłem, ale na kontrollbuchu chyba piszą czasy pracy ale wydaje mi się że rozpisuj to 4.5h 30min pauza 4.5h tak jak na dużym:P a jak nie to CB masz to popytaj;) powodzenia

Cytuj:

wydaje mi się że rozpisuj to 4.5h 30min pauza 4.5h tak jak na dużym:P a jak nie to CB masz to popytaj;) powodzenia

jakaś zmiana w przepisach o której nie wiem??? 45minut ciągiem lub minimum 15min i 30 minut przy dzielonej

i na 3,5t na terenie niemiec obowiazuja takie same przepisy o czasie pracy, jak dla zawodowych?

Cytuj:

Cytuj:

wydaje mi się że rozpisuj to 4.5h 30min pauza 4.5h tak jak na dużym:P a jak nie to CB masz to popytaj;) powodzenia

jakaś zmiana w przepisach o której nie wiem??? 45minut ciągiem lub minimum 15min i 30 minut przy dzielonej

Nie wiem, nie znam się na czasach ja tam nigdy nie wpisuje prawdy, no chyba że się trafi jakoś legalnie xD

MaX771
Nie wiem czy takie same, ale musi być to chyba rozpisane zgodnie z jakimiś paragrafami to wydaje mi się że to samo co dla zawodowych.

Aaaa przypomniało mi się coś jeszcze, pogrzebcie tam na forum gdzieś tam jest paragraf ktoś o tym wspominał że wcale busy nie muszą mieć kontrollbucha tylko trzeba wiedzieć który to i podać do BAG czy Polizei a czy ktoś to próbował to nie wiem, ja ani tata ani nikt znajomy nie:)

Cytuj:

Na dzień dzisiejszy jestem wyposażony w butle gazową z palnikiem, zestaw garnków, czajnik

Jak już masz butlę i gary, to czajnik Ci niepotrzebny. Nie dość że będziesz wiecznie na zaparzenie wody czekał, to jeszcze przyjdzie Ci co chwilę wymieniać przepalające się wtyczki.

Cytuj:

1) Ile zabrać jedzenia i jakie ? , opłaca się kupować w UE ?/ brak lodówki

Wszelkiego rodzaju słoje, konserwy, instanty.. Zawsze lepiej mieć tego więcej jak mniej, żebyś potem za miedzą kupy pieniędzy na żarło nie wydawał.

Cytuj:

2) Czas pracy / tyle co wiem to 4.5 h /45min pauza, prawda czy fikcja ?

Ewidencja czasu pracy obowiązuje Cię tylko w D. Albo prowadzisz książkę, albo kserujesz sobie kartki i wypełniasz je tak samo jak przy sam. ciężarowym.

Cytuj:

4) Co jest istotne podczas załadunku/rozładunku, na co zwracać uwagę ?

Na rozmieszczenie ładunku, na jego zabezpieczenie, zgodność towaru z info. zawartym w liście przewozowym, wszelkiego rodzaju uszkodzenia i niedogodności.

Cytuj:

5) Jak pomieścić się najlepiej w takim aucie

Do tego dojdziesz sam.

Resztę potrzebnych porad podrzucili Ci już koledzy wyżej, powodzonka.

zastanawia mnie post kolegi long, jakie wtyczki w czajniku? jesli dobrze rozumuje to wszyscy tu mowia o normalnych czajnikach do postawienia na gazie ale tam wtyczek nigdy nie widzialem

Cytuj:

zastanawia mnie post kolegi long, jakie wtyczki w czajniku? jesli dobrze rozumuje to wszyscy tu mowia o normalnych czajnikach do postawienia na gazie ale tam wtyczek nigdy nie widzialem

kolega Long miał na myśli czajnik elektryczny wpinany w gniazdo zapalniczki Coś w ten deseń

http://allegro.pl/czajnik-samochodowy-1 ... 03365.html

Cytuj:

Cytuj:

zastanawia mnie post kolegi long, jakie wtyczki w czajniku? jesli dobrze rozumuje to wszyscy tu mowia o normalnych czajnikach do postawienia na gazie ale tam wtyczek nigdy nie widzialem

kolega Long miał na myśli czajnik elektryczny wpinany w gniazdo zapalniczki Coś w ten deseń

http://allegro.pl/czajnik-samochodowy-1 ... 03365.html

Taak, o czajniku elektr. pisałem.

Taki czajnik elektryczny pod 12v spalił mi kiedyś wszystkie zapalniczki w samochodzie. Co prawda 2 razy udało mi się w nim zagotować wodę ale zanim się nagrzała to już dawno zjadłem i popiłem normalnym napojem. Tak więc uważaj na takie zabawki które wymagają dużej dawki prądu.
Z czasem pracy to się nie martw jeśli nie masz w samochodzie nadajnika GPS. I jeśli będziesz jechał racjonalnie to nauczysz szefa, że to normalne że tyle jechałeś.
Ja podczas rozładunków i załadunków to najpierw szczególną uwagę zwracam na prawidłowe ustawienie się do rampy czyli cofanie. Potem nawet kilka razy sprawdzam czy zaciągnąłem hamulec postojowy i bieg w zależności od rodzaju załadunku. Bo jak mi wózek dopycha pelty do przodu to wrzucam wsteczny. Mi się jeszcze nie zdarzyło ale słyszałem że nie jedno auto pojechało już niekontrolowanie przy załadunku i porobiło niepotrzebne straty.