1/ ja sie ucze jezdzic starym takim autobusem i on juz ma pneumatyczne a nie mechaniczne a nie widzialem autobusu bez zawieszenia pneumatycznego a są takie?
2/ ok
3/ no wlasnie na osk na kat c i d sprzeglo chodzi koszmarnie ciezko ale jak zdawalem egzamin kat c to w tej ciezarówce sprzeglo chodzilo o wiele lzej niz w mojej osobówce
4/ ale chodzi mi o dobre drogi i to w ciezarowce jechalo sie jak wozem drabinastym, a autokar mimo ze jest na pneumatyce jest o wiele twardszy niz moja osobówka a ja mam niby auto z twardym, sportowym zawieszeniem
5/ czy zawsze autobus, ciezarówkę trzeba po odpaleniu zostawic pracujący na jalowych obrotach na 10min? nie jest to marnotrawstwo paliwa? ile taki autobus, ciezarówka pali? nie mozna odrazu po odpaleniu ruszyc jak osobówką?
6/ chodzi mi o to ze mają ogranicznik do 100 a jak ja jechalem do niemiec do pamietam ze jak nic lecial powyzej jakis 140km/h jakim cudem?
7/ czyli przy skrecaniu w prawo moge najechac na podwójną ciągłą? i zdam egzamin? przeciez skrecając w prawo w wąską ulice trzeba zawsze przepuscic tych z przeciwka i wjechac na przeciwny pas ruchu tak sie uczylem
8/ odnosnie pkt 5 to dlaczego taki kilkuletni mercedes turismo za ponad 300tys zł po zgaszeniu na ok 15-20min nie moze odrazu jechac tylko kierowca musi na przystanku gazowac i nabijac powietrze a taki 30letni albo i starszy jelcz/mann nawet po 20-30min postoju ruszy bez nabijania powietrza?
dzięki