Strona 1 z 1 [ Posty: 9 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 26 cze 2011, 9:56

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 lut 2009, 13:17
Posty: 215
Samochód: Audi
Lokalizacja: Inowrocław

Cześć. Mamy pewien problem z zawieszeniem kabiny. Mianowicie, jednego dnia, gdy się jedzie, kabina bardzo łądnie zachowuję się na dziurach, ''płynie'' sobie, auto się dobrze prowadzi. A znów na następny dzień jest zupełnie na odwrót. Kabiną szarpie, Na dziurach nie idzie jechać, zupełnie tak, gdyby miała kabinę na sztywno. Nie idzie auta utrzymać, rzuca ją. Chodzi mi o to, czemu jednego dnia jest dobrze, a już następnego jest tragicznie?
Pozdrawiam, Adam.


Post Wysłano: 26 cze 2011, 10:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5999
Samochód: Volvo FH

Jeśli kabina na poduszce, to pewnie zawór regulujący czasem jej nie podniesie, albo podniesie na maxa (wtedy trzęsie).

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 02 lip 2011, 19:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 maja 2007, 17:40
Posty: 2084
GG: 1
Samochód: Jelcz 105 ;P
Lokalizacja: DK94

Cytuj:
Nie idzie auta utrzymać, rzuca ją.
To zdanie bardziej wskazywało by na zawieszenie przedniej osi, nawet nie tak zawieszenie co zwrotnice.

_________________
Wysłano z budki telefonicznej...

Za Roburem wszyscy sznurem...


Post Wysłano: 02 sie 2011, 11:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 lut 2009, 13:17
Posty: 215
Samochód: Audi
Lokalizacja: Inowrocław

A czy może być tak, że blokuje siłownik od podnoszenia kabiny?
Pozdrawiam.


Post Wysłano: 03 sie 2011, 22:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 maja 2007, 17:40
Posty: 2084
GG: 1
Samochód: Jelcz 105 ;P
Lokalizacja: DK94

Co do siłownika to odkręć go od ramy (tylko ramy) i podwieś (do kabiny), przejedź się kawałek i wtedy będziesz wiedział, jeśli problem ustąpi to wina siłownika, jeśli nie to trzeba gdzie indziej szukać.

_________________
Wysłano z budki telefonicznej...

Za Roburem wszyscy sznurem...


Post Wysłano: 07 sie 2011, 15:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lut 2008, 19:26
Posty: 234
GG: 7884187
Samochód: MAN 35.414MAN 27.403,MAN TGA 26.480
Lokalizacja: BSK

Ja mam z kolei inny problem. Mam Scanie 143E i wkurza mnie siedzenie. Na wyboistej drodze podskakuje na nim jak na wersalce z babą. Po całym dniu jazdy czuje jakby mi kręgosłup wbiło mi w mózg. W czym może leżeć problem? Jakiś zawór czy poduszka w siedzeniu nie trzyma powietrza. Wkurza mnie to, bo jeżdżę tylko po wyboistych drogach i jak jeszcze trochę tak pojeżdżę to będę miał kręgi do regeneracji :lol:


Post Wysłano: 07 sie 2011, 15:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:17
Posty: 692
GG: 8426213
Samochód: Scania R420
Lokalizacja: Bochnia

Cytuj:
Ja mam z kolei inny problem. Mam Scanie 143E i wkurza mnie siedzenie. Na wyboistej drodze podskakuje na nim jak na wersalce z babą. Po całym dniu jazdy czuje jakby mi kręgosłup wbiło mi w mózg. W czym może leżeć problem? Jakiś zawór czy poduszka w siedzeniu nie trzyma powietrza. Wkurza mnie to, bo jeżdżę tylko po wyboistych drogach i jak jeszcze trochę tak pojeżdżę to będę miał kręgi do regeneracji :lol:
Do wymiany masz amortyzator znajdujący się obok poduszki siedzenia. (o ile wogóle on tam jest) :P :wink:


Post Wysłano: 07 sie 2011, 15:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lut 2008, 19:26
Posty: 234
GG: 7884187
Samochód: MAN 35.414MAN 27.403,MAN TGA 26.480
Lokalizacja: BSK

Ja tam zaglądałem ostatnio to tego amortyzatora nie widziałem. Moja Scania to wywrotka. Pewnie tam jest bo wcześniej było dobrze. Od wiosny się spieprzyło. Jutro spojrzę.


Post Wysłano: 24 paź 2011, 22:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 lut 2009, 13:17
Posty: 215
Samochód: Audi
Lokalizacja: Inowrocław

Odświeżę trochę temat. Odkręcaliśmy siłownik, i nadal jest to samo z zawieszeniem. Czy ktoś wie, co to może być za problem? Jest to samo, co w pierwszym poście. Piszę znów, ponieważ w pewnych momentach nie idzie aż jechać.
Pozdrawiam, Adam.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 9 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: