Strona 1 z 1 [ Posty: 19 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 06 wrz 2011, 17:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

Mam pytanie odnośnie rozstawu osi w pojazdach DAF LF 55 i Scania 94d.
Na nauce jeździłem Dafem a teraz na egzaminie bede miał Scanie 94d. Wiadomo rozstaw może być różny w zależności od przeznaczenia ale wiem że mój daf posiada 4,45m i wyczytałem że Scanie 94d są z rozstawem 4.30m. Czy na egzaminie rozstaw osi musi być zbliżony (ustawowo) ? chodzi mi o manewry na placu. Pytam tylko dlatego bo robiąc zatoczkę moim punktem odniesienia w Dafie jest tylne koło miajające pachołek i nie chciałbym się pierdzielnąc że dostane z jakimś znaczącym rozstawem bo 15cm nie zrobiłoby mi dużej różnicy.

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Post Wysłano: 06 wrz 2011, 18:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 lis 2010, 23:07
Posty: 76
GG: 0

Ahoj!
Nie, rozstaw osi na egzaminie nie jest ustalony.
Cytuj:
5) samochód ciężarowy w zakresie kategorii C powinien:
a) mieć dopuszczalną masę całkowitą co najmniej 12 t,
b) mieć długość co najmniej 8 m,
c) mieć szerokość co najmniej 2,40 m,
d) osiągać prędkość co najmniej 80 km/h,
e) być wyposażony w skrzynię biegów z co najmniej 8 przełożeniami w jeździe do przodu,
f) posiadać skrzynię ładunkową zamkniętą o szerokości i wysokości co najmniej takiej samej jak kabina,
g) mieć rzeczywistą masę całkowitą co najmniej 10 t;
Borys


Post Wysłano: 06 wrz 2011, 19:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 lip 2008, 15:18
Posty: 542
GG: 6150050
Samochód: zielony

Eryk rozstaw osi jest w zasadzie bez znaczenia - nawet im krótszy tym lepszy. Masz zestaw lusterek żeby kontrolować sytuację z przodu i tyłu. Będzie i wiele gorzej jeżeli w aucie egzaminacyjnym nie będzie widać tylnych kół, a Ty nie masz opanowanego jakiegoś "sposobu zastępczego"... Ja na tym uwaliłem pierwszy egzamin :/

_________________
A/B/BE/C/CE/D/DE :twisted:
Star 244/Atego 1223/F2000 32.403/FH13 440/TGA 18.480/TGS 18.440/Axor 1840/Stralis 450
Solbusy/SOR-y/Setry
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje


Post Wysłano: 06 wrz 2011, 21:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

Cytuj:
Eryk rozstaw osi jest w zasadzie bez znaczenia - nawet im krótszy tym lepszy. Masz zestaw lusterek żeby kontrolować sytuację z przodu i tyłu. Będzie i wiele gorzej jeżeli w aucie egzaminacyjnym nie będzie widać tylnych kół, a Ty nie masz opanowanego jakiegoś "sposobu zastępczego"... Ja na tym uwaliłem pierwszy egzamin :/
Tzn w moim przypadku ma znaczenie bo to jest właśnie ten mój sposób. Jak robie zatoczkę i dopiero ruszam do tyłu, skręcam kierownice w prawo mniej wiecej jak koło minie pachołek. Poźniej jak widze ostatni pachołek w lewym lusterku to prostuje, jade na prosto do tyłu i jak pachołek bedzie na srodku szyby pasazera odbijam w lewo. To standardowy "trik" ale chodzi mi wlasnie o ten początek. Na innym samochodzie moge nie wiedziec kiedy zaczynać skręcać.

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Post Wysłano: 06 wrz 2011, 21:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Przeczytaj opis robienia zatoczki podany przez Cyryla w którymś temacie. Wczoraj poświęcił temu dużo czasu.
Nie wiem czemu tak się nie nauczyłeś. Byś robił zatoczki czym chciał, nawet autobusem. I nie patrzył na rozstawy osi czy połowy szyby. :!:

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Post Wysłano: 06 wrz 2011, 22:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

Byłbym wdzięczny gdybyś link do tematu wysłał

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Post Wysłano: 06 wrz 2011, 23:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Post Wysłano: 06 wrz 2011, 23:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

Dzięki wielkie. Temat zatoczki akurat Cyryl przedstawił w ten sam sposób co ja. Ja może troszeczkę chaotycznie i niezrozumiale ale o to mi chodziło :D

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Post Wysłano: 06 wrz 2011, 23:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 lip 2008, 15:18
Posty: 542
GG: 6150050
Samochód: zielony

Cytuj:
Dzięki wielkie. Temat zatoczki akurat Cyryl przedstawił w ten sam sposób co ja. Ja może troszeczkę chaotycznie i niezrozumiale ale o to mi chodziło :D
Hehe, mój temat :lol: Ale to nie zmienia faktu, że rozstaw osi tutaj naprawdę nie gra roli, paroma autami robiłem na kursie zatoczkę które się trochę jednak od siebie różniły, i dopóki widzę gdzie jest tylna oś to nie ma żadnego problemu z wpasowaniem się :wink:

_________________
A/B/BE/C/CE/D/DE :twisted:
Star 244/Atego 1223/F2000 32.403/FH13 440/TGA 18.480/TGS 18.440/Axor 1840/Stralis 450
Solbusy/SOR-y/Setry
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje


Post Wysłano: 07 wrz 2011, 0:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

No i teraz ja się bujam z tym problemem :?

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Post Wysłano: 07 wrz 2011, 2:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Panowie uwierzcie nie potrzeba widzieć gdzie jest tylna oś. Trzeba po prostu ocenić w lusterku, że auto jest troszkę za słupkiem wjazdowym i wtedy mocno kręcić. Następnie obserwować pachołek po skosie i prostować auto tak aby szło równo po przekątnej następnie patrzeć ponownie na słupek wjazdowy i gdy go miniemy zakończyć manewr. :wink:
Robiąc tym sposobem zrobicie zatoczkę każdym pojazdem.

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Post Wysłano: 07 wrz 2011, 9:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

Podnosisz na duchu aczkolwiek na placu nie jest to takie banalne :mrgreen:

Dobra, zapisalem się na egzamin. Dodatkowo pochwale się że zdałem dziś psychotesty (banalne zresztą, nie wiem co większość ludzi ma z tymi "patyczkami" .... ) i teraz pozostaje perfekcyjne opanowanie zatoczki.

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Post Wysłano: 07 wrz 2011, 23:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Może z 2 h dodatkowe godziny w innej szkole, z innym instruktorem taki, który by nauczył Ciebie tej zatoczki i rozwiał twoje wątpliwości. Sam na tym oblałem dopiero konkretny instruktor nauczył mnie robienia tego manewru. Przez co teraz się śmieje gdy ktoś ma z tym problem i szuka kół, punktów na pace.
Potem gdy robiłem D to ten manewr zrobiłem od strzału, mając w głowie schemat z kursu na C.
Powodzenia :wink:

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Post Wysłano: 08 wrz 2011, 0:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 lip 2008, 15:18
Posty: 542
GG: 6150050
Samochód: zielony

Cytuj:
Może z 2 h dodatkowe godziny w innej szkole, z innym instruktorem
Sam mam taki właśnie plan przed kolejnym podejściem - lepiej wydać raz teraz na douczenie, niż dawać się łupać WORD-owi, bo potem po 3-cim nieudanym razie i tak trzeba będzie 5 godzin dodatkowo wykupić... W tym wypadku skąpy traci dwa razy na 100%*



*- chyba że będzie miał fart i trafi na zestaw egzaminacyjny bez zatoczki :lol:

_________________
A/B/BE/C/CE/D/DE :twisted:
Star 244/Atego 1223/F2000 32.403/FH13 440/TGA 18.480/TGS 18.440/Axor 1840/Stralis 450
Solbusy/SOR-y/Setry
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje


Post Wysłano: 08 wrz 2011, 1:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

2 h dodatkowe będą ale tylko dlatego żeby zrobić ten plac "nowym" samochodem i w miare się do niego "przyzwyczaić" . Aktualnie mam bardzo dobrego instruktora, profesjonaliste, zresztą kierowce zawodowego i szefa firmy transportowej. Nauczył mnie wszystkiego bardzo dobrze tylko po prostu sam w sobie mam wątpliwości co do innego samochodu, stąd te 2 dod godziny.
Cytuj:

Powodzenia :wink:
Nie dziękuje :)
Cytuj:
*- chyba że będzie miał fart i trafi na zestaw egzaminacyjny bez zatoczki :lol:
Oby, Oby :roll: :lol:

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Post Wysłano: 08 wrz 2011, 8:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
Panowie uwierzcie nie potrzeba widzieć gdzie jest tylna oś. Trzeba po prostu ocenić w lusterku, że auto jest troszkę za słupkiem wjazdowym i wtedy mocno kręcić...
dla ludzi którzy coś jeżdżą jest to banalnie proste, ale dla tych, którzy pierwszy raz jeżdżą na lusterka jest to bardzo trudne i musi minąć trochę czasu nim się przyzwyczają.
jedni łapią to szybciej, inni wolniej - nikt nie rodzi się Kubicą.
dlatego w początkowym okresie jeżeli jest taka możliwość, a we Wrocławskim WORD-zie jest; pierwszym punktem odniesienia jest koło napędowe, potem w trakcie ćwiczeń uczący się dopasowuje metodę do siebie, jeżeli wygodniej będzie mu patrzeć na obrys auta, na zaczepy linki celnej lub cokolwiek innego, jeżeli jest to skuteczne to niech tak będzie.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 08 wrz 2011, 11:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

Cytuj:
dla ludzi którzy coś jeżdżą jest to banalnie proste, ale dla tych, którzy pierwszy raz jeżdżą na lusterka jest to bardzo trudne i musi minąć trochę czasu nim się przyzwyczają.
Tzn nie wydaje mi się żeby to była kwestia lusterek. W osobówce zawsze cofałem na lusterkach, a w ciężarówce lusterka są bajkowe. Świetna widoczność, moge nawet zaryzykować stwierdzenie że wole cofać ciężarówką na lusterkach niż osobówką. Trudność jest w wyczuciu w którym momencie zaczynać skręt, lusterka tutaj nie mają nic do rzeczy :wink:

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Post Wysłano: 08 wrz 2011, 14:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

a jak wobec tego doszedłeś do tego w którym momencie zacząć skręt cofając samochodem osobowym jeżeli masz gorszą widoczność?

w samochodzie osobowym masz po jednym lusterku, które ma większą krzywizne i pozwala na obserwowanie większej przestrzeni obok pojazdu.
natomiast w ciężarówce masz po dwa lusterka na stronę: jedno do obserwowania obrysu pojazdu i przestrzeni zaraz obok niego, drugie szerokokątne pozwalające na zobaczenie większego obszaru obok pojazdu.

cofając patrzymy na jedno i drugie, co podowuje konieczność szybkiego przestawiania się.

jadąc do przodu zerkając co jakiś czas w lusterka fajnie widać, jednak przy cofaniu trzeba przyzwyczaić się do różnych lusterek.

poza tym jeszcze jedna sprawa: na kursie nauczysz się wykonywać polecenia, cofać w "serylnych" warunkach placu manewrowego. natomiast w życiu zwykle bywa tak, że cofasz tam gdzie jest wąsko, kiepsko widać, śpieszy sie oraz jest 2-3 podpowiadaczy z których żaden nie ma pojęcia o cofaniu.
i dopiero wtedy nauczysz się cofać.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 08 wrz 2011, 14:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 maja 2008, 13:29
Posty: 434
Samochód: Scania R420

Cytuj:
a jak wobec tego doszedłeś do tego w którym momencie zacząć skręt cofając samochodem osobowym jeżeli masz gorszą widoczność?
No i stety czy niestety zażyłeś mnie tym pytaniem i osiągnąłeś cel gdyż odpowiedź jest tylko jedna. Wyczułem samochód i wiem "w sobie" kiedy mam skręcić. I tak, chcesz mi teraz powiedzieć że tak samo wyczuje ciężarowy po dłuższej praktyce :D

Cytuj:
poza tym jeszcze jedna sprawa: na kursie nauczysz się wykonywać polecenia, cofać w "serylnych" warunkach placu manewrowego. natomiast w życiu zwykle bywa tak, że cofasz tam gdzie jest wąsko, kiepsko widać, śpieszy sie oraz jest 2-3 podpowiadaczy z których żaden nie ma pojęcia o cofaniu.
i dopiero wtedy nauczysz się cofać.
Wiem Cyrylu że w ogole trakierki naucze się w praktyce. Zdając nawet teraz prawo jazdy i mając wszelkie uprawnienia kierowcą zawodowym jestem, ale tylko na papierze. Sam w jakimś temacie pisałeś że żeby być kierowcą zawodowym z prawdziwego zdarzenia, to dopiero po jakichś 5 latach ciągłej przyzwoitej jazdy/pracy. I zgadzam się z tym oczywiście w 100% ale jak wszyscy wiemy Egzamin na Prawo jazdy to jak ja to mówie "teatrzyk do odstawienia" który wcale nie musi być wyznacznikiem umiejętności zdającego (może, ale nie musi zaznaczam, gdyż wchodzi w to wiele innych czynników) :wink:

_________________
Ciężki Transport Międzynarodowy


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 19 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: