Prawojazdy c+e kwalifikacja

Cześć, mam na Imię Marcin 19 lat prawo jazdy kat. B posiadam od ponad roku natomiast C kończę w tą sobotę ostatnią jazdą i umawiam się na egzamin w Gdańsku po czym rozpoczynam kurs C+E.
Na obie kategorie wydałem 3.5 tys. Skończyłem szkołę zawodową jako mechanik pojazdów samochodowych teraz chodzę do LO, chciał bym zrobić kwalifikacje lecz nie mam pieniędzy bo rzekomo nie mając ukończone 21 lat płacę więcej czyli nieco ponad 7 tysięcy i tu zaczynają się schody bo bez tego jak wiecie nie mogę jeździć zarobkowo. Byłem na kuroniówce lecz oni nie mają teraz pieniędzy by zrobić takowy kurs i dopiero od nowego roku coś dostaną a wiadomo że to nie jest pewne czy dostanę od nich skierowanie na kurs. I mam teraz pytanie czy jest sposób by jeździć bez tej kwalifikacji czy da się to ominąć ? I czy może istnieje możliwość że szukając pracy któryś z pracodawców wyłoży mi na to pieniądze i będę jeździł dla niego kilka miesięcy za free, miał ktoś taki przypadek ? Bardzo mi na tym zależy od małego chciałem jeździć zestawem.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Cytuj:

I mam teraz pytanie czy jest sposób by jeździć bez tej kwalifikacji czy da się to ominąć ?

Przewóz na potrzeby własne, ale Ciebie to raczej nie interesuje.

Cytuj:

I czy może istnieje możliwość że szukając pracy któryś z pracodawców wyłoży mi na to pieniądze i będę jeździł dla niego kilka miesięcy za free, miał ktoś taki przypadek ? Bardzo mi na tym zależy od małego chciałem jeździć zestawem.

Jak pójdziesz do jakiejś firmy, mówiąc, że pojeździsz za darmo pare miesięcy, żeby Ci tylko KW zrobili, to powinni Cie wziąć od ręki

To może idź i zarób ? Po kiego grzyba robiłeś mechanika ? Użyj głowy.

Cytuj:

Bardzo mi na tym zależy od małego chciałem jeździć zestawem.

To jak tyle czekasz to do stycznia wytrzymasz. W nowym roku składaj wnioski o szkolenie w Urzędzie Pracy i tyle.
I weź się rozejrzyj dobrze za tą kwalifikacją, bo te 7tyś to chyba trochę dużo. Urząd Pracy robi szkolenia do 5tyś a resztę dopłacasz sam(ale z tym też się upewnij bo w Twoim Urzędzie może być inaczej).

A ummie w Pośredniaku na kat .C -10 ,C+E-3 osoby a na KW tylko 2.
Śmiech na sali ci co zdali C mają za własną kasę zrobić KW.
a kolejka długa na 2 lata.
Pani mówiła ze nie ma $$$ na KW. Jak Pan zda C to KW poczeka sobie rok i wtedy pomyślimy co dalej. Ale przez rok Pan nie może pracować jako kierowca.

Mi rodzice dali te 3.5 na C, C+E teraz pracuje i im oddaje kasę oczywiście pracuje na budowie bo gdzie ? ... i to na czarno praca się teraz powoli kończy i nie wiem jak zarobie na te KW ..

W Warszawie jak "pośredniak" robi kurs na C lub D to od razu z KW. Ale jak się chce na przykład zrobić szkolenie w trybie indywidualnym, np. na C+E lub samo KW, to też można, ale jak wcześniej wspomniałem tylko do 5k PLN.
Sam złożyłem papiery na C+E i do 3.IX. ma się okazać co z tego wyjdzie.

Cytuj:

Na obie kategorie wydałem 3.5 tys. Skończyłem szkołę zawodową jako mechanik pojazdów samochodowych teraz chodzę do LO, chciał bym zrobić kwalifikacje lecz nie mam pieniędzy bo rzekomo nie mając ukończone 21 lat płacę więcej czyli nieco ponad 7 tysięcy i tu zaczynają się schody bo bez tego jak wiecie nie mogę jeździć zarobkowo. Byłem na kuroniówce lecz oni nie mają teraz pieniędzy by zrobić takowy kurs i dopiero od nowego roku coś dostaną a wiadomo że to nie jest pewne czy dostanę od nich skierowanie na kurs.

Ja na C wydałem 2000zł do tego E 1900zł. Kwalifikacja nie kosztuję 7k, w moim przypadku ta od 18 lat kosztuje 4,5k zł, a ta od 21 lat ok.2.5k zł.
Ja zachęcam do pracy, też chciałem się bawić w urzędy pracy ale p*erdole, pracuje na wszystko no i mama trochę wspomaga. U nas również aby dostać takie dofinansowanie potrzeba potwierdzenia od jakiegoś pracodawcy ze zatrudni na min.6 miesięcy.

Cytuj:

(...)Ja zachęcam do pracy, też chciałem się bawić w urzędy pracy ale p*erdole, pracuje na wszystko no i mama trochę wspomaga. U nas również aby dostać takie dofinansowanie potrzeba potwierdzenia od jakiegoś pracodawcy ze zatrudni na min.6 miesięcy.

Jak jest okazja to można skorzystać. Zus Cię rąbie na składkach, NFZ Cię rąbie na składkach i państwo chce akcyzę za piwo i paliwo, a jakby jeszcze było mało to Vat bulisz za wszystko co kupisz. Więc niech płacą za szkolenia, żebyś miał z czego bulić. Od tego jest właśnie urząd pracy Chociaż swoją drogą to wielka satysfakcja zrobić to samemu.
A jeżeli chodzi o "oświadczenie o zatrudnieniu po odbyciu szkolenia" to mi powiedzieli, że to nie jest warunek konieczny.

Konto założone dzisiaj, te same durne posty "skąd ja wezmę kasę na to i tamto" etc. Czyżby powtórka z rozrywki i kolejne wcielenie?

Tak na marginesie, to szlag mnie trafia jak widzę, że taki młody człowiek zamiast myśleć jak zapracować na coś, to myśli tylko kiedy będą kursy w U.P....

Cytuj:

Konto założone dzisiaj, te same durne posty "skąd ja wezmę kasę na to i tamto" etc. Czyżby powtórka z rozrywki i kolejne wcielenie?

Tak na marginesie, to szlag mnie trafia jak widzę, że taki młody człowiek zamiast myśleć jak zapracować na coś, to myśli tylko kiedy będą kursy w U.P....

Dołączenie: Wto, 09.08.2011, 22:45

Przecież pracuję prawda ? Ale chciałbym jak najszybciej mieć za sobą te kursy a tak szybko nie zarobie pieniędzy... mam też trudna sytuacje rodzinna.. (nie będę wyjaśniał jaką)

Cytuj:

Tak na marginesie, to szlag mnie trafia jak widzę, że taki młody człowiek zamiast myśleć jak zapracować na coś, to myśli tylko kiedy będą kursy w U.P....

A co w tym złego? Trzeba być asertywnym. Ja po wyrzyganiu sześciu kafli na C i KW, nie jestem w stanie wydać kolejnych 2k na kat. E.
Poczytaj sobie w internecie ile pieniędzy Polska zwraca z powrotem do Unii, 60%? To są pieniądze dla NAS, OBYWATELI!!! Jeden z niewielu plusów który płynie z przystąpienia do tego gów... Jeżeli obywatele nie wydadzą tych pieniędzy to rząd, samorządy ani nikt ze "złodziei" tego nie zrobi. Policz ile dróg mogli za to wybudować - ale oni nie umieją przetargu normalnego rozpisać bo siedzą i kombinują jak zatrudnić do tego swoją firmę. Fakt, może trochę mnie poniosło, ale Ja nie widzę nic złego w korzystaniu z "fundusy unijnych".