Hubert,jeździłem bardzo dłubo wywrotką,gdzie też można było załadować więcej niż wolno,a płacone było od przewiezionej tony kruszywa.Auto miało 16 ton ładowności a woziliśmy po 30 kilka,wszystko dla kasy.Widziałem też co się działo z drogami,wiem też jak takie przeładowane auto hamuje...I mam nadzieje,że nigdy nie będę musiał tak już jeździć!I zawsze będę się wyśmiewał z ludzi płaczących,że nie mogą przeładować auta,sami sobie zaniżacie stawki...
Sorry ,że tak powiem. Ale [wycenzurowano] się Wywrotka to trochę inna sprawa. A gdzie ja tak napisałem ,że nie możemy przeładować ? ,że sami zaniżamy stawki ? Nie mam ochoty się z Tobą kłócić bo jesteś chyba typem człowieka który i tak postawi na swoje i wyśmieje innego.
Hubert,jeździłem bardzo dłubo wywrotką,gdzie też można było załadować więcej niż wolno,a płacone było od przewiezionej tony kruszywa.Auto miało 16 ton ładowności a woziliśmy po 30 kilka,wszystko dla kasy.Widziałem też co się działo z drogami,wiem też jak takie przeładowane auto hamuje...I mam nadzieje,że nigdy nie będę musiał tak już jeździć!I zawsze będę się wyśmiewał z ludzi płaczących,że nie mogą przeładować auta,sami sobie zaniżacie stawki...
Sorry ,że tak powiem. Ale [wycenzurowano] się Wywrotka to trochę inna sprawa. A gdzie ja tak napisałem ,że nie możemy przeładować ? ,że sami zaniżamy stawki ? Nie mam ochoty się z Tobą kłócić bo jesteś chyba typem człowieka który i tak postawi na swoje i wyśmieje innego.
Prawda jest taka, że zawsze będzie istniało takie coś jak zaniżanie stawek, a jaka jest różnica między przeładowaniem wywrotki a auta do drewna? Hubert sam pierniczysz o tym że ktoś nie ma prawa Ciebie wyśmiewać, a używasz brzydkich słów w kierunku innych, więc czasami pomyśl, wiem że to może być dla Ciebie trudne ale postaraj się
Tak tylko różnica jest taka iż gdy jak wyjeżdzasz z budowy lub kamieniołomu wiesz ile masz na sobie ponieważ masz wagi.A przy każdym wyjeździe do lasu a gdzie niegdzie jest w obrębie 1 km 10 "rogatek" a wag nie ma.A stawki są jakie są Hubert z tego co wiem to chyba wozi na tartaki a my wozimy do różnych odbiorców i tartaków i my ile powiemy tyle mamy ale oczywiście nie są to ceny z kosmosu ale gdzie coś nie tak jakiś objazd itp to trzeba coś doliczyć bo nikt przecież za darmo nie będzie jeździł.
I właśnie po to wprowadzają średni przelicznik metra sześciennego na tonę byś nie musiał tej wagi szukać!A ile metrów masz na aucie to chyba mniej więcej wiesz?
I właśnie po to wprowadzają średni przelicznik metra sześciennego na tonę byś nie musiał tej wagi szukać!A ile metrów masz na aucie to chyba mniej więcej wiesz?
heh to bardzo śmieszne bo takiego czegoś nawet nie wprowadzą bo to musiało by nadleśnictwo oraz leśniki wprowadzić np. na kwit można wypisać 20 m3 buka a jodły 30m3 i h**
Ręce opadają!Ładujcie sobie nawet po 100 ton na zestaw...Tylko proszę się nie dziwić,że się z takich śmieję.Przeładowujecie auta,zaniżając stawki i się dziwicie,że się z was śmieję...
I właśnie po to wprowadzają średni przelicznik metra sześciennego na tonę byś nie musiał tej wagi szukać!A ile metrów masz na aucie to chyba mniej więcej wiesz?
heh to bardzo śmieszne bo takiego czegoś nawet nie wprowadzą bo to musiało by nadleśnictwo oraz leśniki wprowadzić np. na kwit można wypisać 20 m3 buka a jodły 30m3 i h**
To jest takie wprowadzanie jak kiedyś była akcja ,że będzie wycofana papierówka. Wszystkie klasy prócz opału miały być robione o najmniejszej długości 2,5m. pogadali i nic z tego nie wyszło.
Rejestracja:20 cze 2010, 14:23 Posty: 490
GG: 1
Samochód: MB Atego
Lokalizacja: Białystok, Polska B
Co do Litwinów, to w wakacje sporą część widziałem koło Pfleiderer'a w Grajewie, przywozili tam drewno, podobnież spora różnica w cenie między Polską a Litwą, jak mówił mi znajomy.
Myślę że firma zbiera drzewo po okolicy, zawozi je na plac, tam tną je na odpowiednie wymiary, ładują na samochody i sprzedają do Czech ,lub Austrii...
A do Czech to pewnie miejscem przeznaczenia jest Paskovo , czy tak?
Myślę że firma zbiera drzewo po okolicy, zawozi je na plac, tam tną je na odpowiednie wymiary, ładują na samochody i sprzedają do Czech ,lub Austrii...
A do Czech to pewnie miejscem przeznaczenia jest Paskovo , czy tak?
Niekoniecznie do Paskova. Paskov to tylko oddział firmy MM-HOLZ.
Myślę że firma zbiera drzewo po okolicy, zawozi je na plac, tam tną je na odpowiednie wymiary, ładują na samochody i sprzedają do Czech ,lub Austrii...
A do Czech to pewnie miejscem przeznaczenia jest Paskovo , czy tak?
Niekoniecznie do Paskova. Paskov to tylko oddział firmy MM-HOLZ.
Od nas z Żywiecczyzny tam jeździli po prostu, i zasugerowałem...
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę