Zostawiać auto na biegu czy luzie?

Aby uciąć spekulacje,to jest prawidłowy sposób zabezpieczania pojazdu przed stoczeniem
</noscript>

Cytuj:

Silowniki hamulcowe sa podzielone na komore hamulca postojowego oraz roboczego .Rzeczywiscie jest w srodku sprezyna ,ktora dociska okladziny i mamy hamulec "reczny"/postojowy . Zeby odciagnac ta sprezyne spuszczamy "reczny" i podawane jest cisnienie na membrane z przeciwnej strony sprezyny,ktora sciska sprezyne i zwalnia hamulce .
Hamulec roboczy /pedal hamulca podaje cisnienie do silownika do komory w ktorej jest srezyna . Sila sprezyny plus cisnienie podane z pedalu przewyzszaja sile samego cisnienia po drugiej stronie membrany ( podanego po zluzowaniu "recznego" ) i zaczyna sie hamowanie .
Jest to duzo prostsze do skojarzenia rozbierajac sobie taki jeden silownik .

Są jeszcze siłowniki z jedną komorą. Zapewne teraz będzie 30 pytań.

Że tak zapytam, wytrzymujecie to jeszcze?? Jak dla mnie temat do kosza i ostrzeżenie dla autora (moja prywatna opinia). Gość sobie jaja robi a wy mu tłumaczycie jak jakiemuś przedszkolakowi, podobnie jak z wszelkimi "pysiami" na cymbał radiu, dopóki nie olejesz dopóty ma z tego zabawę. Albo gość ma 25 lat i twardo stąpa po ziemi albo dać mu żółte papiery i kaftanik....

dzieki za pomoc w tym temacie
skad ja mam wiedziec jak to wszystko dziala? wiem tylko ze na powietrze są hamulce i ze jak sie zerwią to sie blokują kola
aktualnie jezdze starem-manem takim starym i tam mam chyba tylko 1obw a nie 2 bo jest jeden wskaznik
rozumiem ze jak mam 0 powietrza to dziala tylko reczny na sprezynach a jak bym odlaczyl reczny to nie mam wcale hamulców tak? a przy 2barach by byly?
ruszam zawsze jak mam te 5-6bar
hamulce robocze sprezyny nie mają tak? jakby cos sie zepsulo to rozumiem ze jadąc np 90km/h nagle by mi zablokowalo tylne kola i naczepy i wpadlbym w poslizg? jesli by nie zablokowalo to co z takiego zabezpieczenia jak po rozłaczeniu przyczepa pojechala by swoim torem?
ciągne niekiedy przyczepy z hamulcem najazdowym on jest gorszy od hamulca pneumatycznego tak?

Dopóki nie "nabijesz" powietrza, nie dasz rady spuścić ręcznego. Jest zaciągnięty, bo nie ma na tyle ciśnienia, żeby cofnąć(?) sprężyny. Spróbuj przy 0 "spuścić" ręczny i ruszyć - nie dasz rady.
Hamulec "nożny" działa w drugą stronę: jeśli jest powietrze, dasz rady hamować, gdy go nie ma - nie dasz rady skutecznie zahamować.
Co innego z przyczepą/naczepą. Tam gdy nie masz powietrza, koła się blokują.

Gdybym się zakręcił gdzieś, to mnie poprawcie.

PS: Forumowe ćwiczenie cierpliwości

Cytuj:

PS: Forumowe ćwiczenie cierpliwości

...BEZCENNE!!!



Adminy - zróbcie w końcu porządek.

No i nie ma szans by Ci momentalnie uciekło całe powietrze z układu...Zawsze zdążysz się zatrzymać

Cytuj:

ciągne niekiedy przyczepy z hamulcem najazdowym on jest gorszy od hamulca pneumatycznego tak?

Tak, dużo gorszy, to najprostsze hamulce mechaniczne. Zabytkami jakimiś jeździsz. Ja takie hamulce widuje jedynie w przyczepach rolniczych jednoosiowych.

ok panowie a reczny w ciezarówce nie ma prawa zamarznać jak w osobówce?

w osobówce tez jest jakas sprezarka co wspomaga hamulce nam?

Szaki wyrzuć tego debila bo to nigdy się nie skończy, dopiero był miesiąc spokoju i znowu Arturek wraca pod nową postacią a potem się dziwimy że starzy użytkownicy i mechanicy nie wypowiadają się na forum bo olewają tematy

Cytuj:

ok panowie a reczny w ciezarówce nie ma prawa zamarznać jak w osobówce?

w osobówce tez jest jakas sprezarka co wspomaga hamulce nam?

ręczny w ciężarówce ma prawo zamarznąć.
w osobówce nie ma sprężarki jest za to pompa podciśnieniowa lub inna konstrukcja pozwalająca uzyskac podciśnienie w układzie serwa(wspomagania).

może nie wie?? a bedzie panem mechanikiem.

Cytuj:

ok panowie a reczny w ciezarówce nie ma prawa zamarznać jak w osobówce?

Może. Mogą przymarznąć okładziny do bębna, albo para wodna w sprężonym powietrzu w starszych samochodach.

Cytuj:

w osobówce tez jest jakas sprezarka co wspomaga hamulce nam?

Bez komentarza.

Cytuj:

...

Cytuj:

w osobówce tez jest jakas sprezarka co wspomaga hamulce nam?

Bez komentarza.

dlaczego to ma być takie oczywiste?

w VW Garbusie, płyn spryskiwacza był wypychany ze zbiorniczka powietrzem z koła zapasowego. koło pompowało się do 2,5 atm i był taki zaworek, który uniemożliwiał spuszczenie powietrza poniżej 2 atm.

może hamulce w osobówce też biorą powietrze z koła zapasowego?

możliwości jest wiele.

Cytuj:

dzieki za pomoc w tym temacie
skad ja mam wiedziec jak to wszystko dziala?

A skąd my to wiemy? Z reguły szuka się odpowiedzi w różnych źródłach: biblioteka, internet itp. Gdy nie znajdzie się odpowiedzi, można wtedy zadać pytanie na choćby tym forum. Ważna jest kolejność: NAJPIERW szukamy sami odpowiedzi, a potem zadajemy pytanie. Mam wrażenie, że tej pierwszej czynności nie potrafisz robić.

Sprawiasz wrażenie gościa, któremu rodzice musieli długo tłumaczyć jak się używa papieru toaletowego, zanim zacząłeś się nim samodzielnie posługiwać.

Postuluję o nie karmienie trolla.

Nie karmić! trolla

Cytuj:

Cytuj:

dzieki za pomoc w tym temacie
skad ja mam wiedziec jak to wszystko dziala?

A skąd my to wiemy? Z reguły szuka się odpowiedzi w różnych źródłach: biblioteka, internet itp. Gdy nie znajdzie się odpowiedzi, można wtedy zadać pytanie na choćby tym forum. Ważna jest kolejność: NAJPIERW szukamy sami odpowiedzi, a potem zadajemy pytanie. Mam wrażenie, że tej pierwszej czynności nie potrafisz robić.

Sprawiasz wrażenie gościa, któremu rodzice musieli długo tłumaczyć jak się używa papieru toaletowego, zanim zacząłeś się nim samodzielnie posługiwać.

Postuluję o nie karmienie trolla.

piszesz jak do osoby dorosłej lub zdrowej psychicznie, a tak nie jest.
to tak jakbyś chciał szympansowi w ZOO wytłumaczyć jak działa alternator.

a swoja drogą zastanawiam się jak przy takim upośledzeniu nasz kolega opanował w miarę pisanie?

A mi w osobówce zamarzło kiedyś serwo hamulców....

tomaszwoz123 jeszcze jeden post, w durnym przez Ciebie wykonaniu, a polecisz z tego forum jeszcze szybciej niż Ci się wydaje!

Cytuj:

A mi w osobówce zamarzło kiedyś serwo hamulców....

Chyba jednak jestem niedorozwinięty.Nie czaję i proszę kogoś młodszego,aby mi to wyłożył.

Cytuj:

Cytuj:

A mi w osobówce zamarzło kiedyś serwo hamulców....

Chyba jednak jestem niedorozwinięty.Nie czaję i proszę kogoś młodszego,aby mi to wyłożył.

nie martw się nie ty jeden taki jesteś ale to może ze wzgledu na wiek