Nasze samochody osobowe

Cytuj:

Zazdrość, zawiść jakaś ogarnia? A jak ma napisać? "Mam go u siebie" jakby był jego własnością? A może "Ojciec ma go u siebie" tak jakby był odseparowany od rodziny?
Nie wiem co Ci przeszkadza w takiej formie, nie wiem też jaka jest sytuacja u Przemasa ale jak mój tato kupował samochód to śmiało mógłbym powiedzieć "zastanawialiśmy się" bo też conieco doradzałem. Formę "mamy" też bym użył bo przynajmniej w domu czuje że póki mieszkam pewne rzeczy mam wspólne i ojciec mi samochodu nie oszczędza.

Mnie też wkurza okrutnie forma MY ! Zwracałem na to uwagę wiele razy, i będe dalej się o to czepiał. Jak widzę, że 10-15letni pseudotraker z prawego fotela pisze ciągle : jeździmy, ładujemy itd... to mnie krew zalewa ! Niech lepiej sie zabierze za : chodziMY z moimi kolegami do SZKOŁY !
Co do powyższej sytuacji, to wystarczyło napisać : samochód taty. Ale jak ktoś chce się dowartościować, albo nie wiem co innego tym osiągnąć ....

Cytuj:

Yamaha YZF 750R 130km

Tytuł tematu brzmi : Nasze samochody osobowe
Ale co mi tam.... Nie bede sie czepiał, bo zaraz mnie dzieci neo napadną, i będzie wojna jak z busami < 3,5t w dziale garaż...

Ja się zgadzam z Anaheimem.
Sam nie jeżdżę zawodowo, ale gdy piszę o jakichś doświadczeniach z ojca samochodem, piszę w formie MY, bo zajmuję się "zaopatrzeniem". Niejednokrotnie moja opinia jest ważna przy takich wyborach. Więc jak sądzę, mogę napisać MY, bo ani nie jest tak, że ja sam o tym decyduje, ani nie jest tak, że nie mam z tym nic wspólnego.

A ja proponuje nie przejmować się głupim dogadywaniem furmanów z doświadczeniem którzy całe życie robili za popychadła i chcą się teraz jakoś odkuć.

Z Panem Bogiem.

Święte słowa Bartek, amen.

[Cyryl]

Cytuj:

...Zazdrość, zawiść jakaś ogarnia? A jak ma napisać?...

daleki jestem od tym uczuć. ani mnie ziębi, ani grzeje kto jakim autem jeździ.

jak pisać? zgodnie z prawdą, pojazd jest własnością rodzica i co tu zmieniać.

to prowadzi do mylnego wyobrażenia własności. jeżeli zdarzyłby się wypadek-stłuczka, to nie ważne czy jesteś synem, ojcem, żoną czy córką, dzwonisz do właściciela i pytasz może być oświadczenie czy wzywać policję.

ponieważ konsekwencje finasowe spadną na właściciela.

nie będziecie płacili Wy, tylko ojciec i tego trzeba mieć świadomość.

Vectrze pod koniec września stuknęło 200 tysięcy kilometrów - z tej okazji trochę przy niej pochodziłem i oto rezultaty:



Myślę, że prezentuje się nie najgorzej, zwłaszcza ze względu na wiek i przebieg. Dodam tylko, że (odpukać) samochód dalej jest niezawodny i oszczędny. We wrześniu zrobiłem nim około 1500 kilometrów (Mazury, Bałtyk) i średnie spalanie (liczone wg tankowań) wyszło mi 5 litrów.

Balbin - wygląda jak z salonu. Przypomnij jaki masz silnik w niej? Ładne masz aluski, sam będę polował na takie do mojej Astry, bo raczej chciałbym oryginalne, oplowskie.

Cytuj:

Balbin - wygląda jak z salonu. Przypomnij jaki masz silnik w niej? Ładne masz aluski, sam będę polował na takie do mojej Astry, bo raczej chciałbym oryginalne, oplowskie.

2.0 DTI na słynnej pompie.

Dzięki wielkie - dbam jak potrafię, chociaż powoli żegnam się z tym samochodem - zapadła decyzja o wymianie na coś nowszego (najprawdopodobniej również Opla), z tym, że nie spieszymy się. Lepiej poszukać nawet kilka miesięcy i mieć coś, z czego będzie się zadowolonym w 100%.

Co do felg, to jest ich multum na aukcjach, szrotach itd. Myślę, że uda Ci się wypatrzyć coś w ładnym stanie i przystępnej cenie.
Również jestem zwolennikiem fabrycznych felg, na których, moim zdaniem, samochód ma najbardziej spójny wygląd.

Apropo slynnej pompy; byly z nia jakies problemy? I przebieg raczej oryginal czy raczej nie wiadomo?

Swego czasu rozgladalem sie za taka Viki, zreszta nadal mi sie te auta bardzo podobaja w kazdej wersji nadwoziowej.
Jak chcecie pewnego autka, to popatrzylbym na forum opla np. vectry, najczesciej autka troche drozsze, ale i ladnie dopieszczone, gdzie mozna poczytac co sie z autem dzialo od poczatku jak je ktos nabyl.

Cytuj:

Apropo slynnej pompy; byly z nia jakies problemy? I przebieg raczej oryginal czy raczej nie wiadomo?

Swego czasu rozgladalem sie za taka Viki, zreszta nadal mi sie te auta bardzo podobaja w kazdej wersji nadwoziowej.
Jak chcecie pewnego autka, to popatrzylbym na forum opla np. vectry, najczesciej autka troche drozsze, ale i ladnie dopieszczone, gdzie mozna poczytac co sie z autem dzialo od poczatku jak je ktos nabyl.

Pompa była wymieniana przez poprzedniego właściciela (o czym już zresztą pisałem), a ten element "siada" najczęściej w przedziale 150-200 tysięcy kilometrów, więc przebieg jest raczej autentyczny (auto kupione dwa lata temu z przebiegiem 182 tys; także albo tyle, albo dwa razy więcej ).
Poza tym nie ma zmęczonego wnętrza itd.

Rozglądamy się właśnie albo za Vectrą C w liftbacku, albo za Astrą H w wersji kombi. Niezależnie od tego, samochód musi mieć pod maską silnik 1.9 CDTI 120KM (dużo mniej awaryjny niż 150-ka) i wersję nadwoziową po liftingu.

Cytuj:

Mój pojazd na niedzielne słoneczne przejażdżki Tak, tak to brązowe to rdza Najbardziej uwielbiam uczucie gdy stoję np obok takie merca jak pokazany wyżej który jest hmm jakieś 150razy droższy a ludzie nie zwracają na niego uwagi tylko uśmiechają się i proszą o zdjęcie przy moim warczyburgu



Wartburg z silnikiem 2suwowym przebieg 49tys km.

Jakieś pytania ?

Dobry sprzęcior

Robiłeś go sam czy kupiłeś już zmodzonego?

_



Tak wyglądał mój zezol Obecnie ma założony grill na 4 oczy

Po swapie na 1.6td Mało pali, co jest bardzo ważne

Wszystko grzebałem sam. A co do tego ,że stoi wysoko to 5cm prześwitu to nie jest zbyt wiele

Fajną masz zabawkę na niedziele;D A ode mnie przy okazji mały Update, nie podobało mi się to cholernie ale do czasu aż nie zobaczyłem tego zrobionego na żywo i w taki oto sposób moje małe A8 dostało STICKERBOMBY od groma ludzi się za tym ogląda co mnie cieszy:D A ile fajnych laseczek, na zimę felgi a na wiosnę -60 albo -80 się zobaczy

Zrób z daleka to autko. Też miałem w stickerach oklejać lusterka, chociaż też myślę nad pomalowaniem ich w kolory rasta

Ogólnie teraz w swojej zabawce robię JDM

Mondek 2002 rok; 2.0 benzyna, przód zmieniony na lift bo miałem mały epizod ze zwierzyną, jak widać inny odcień maski i zderzaka.

shavo, co tam pod maską siedzi i który rocznik ?

Cytuj:

shavo, co tam pod maską siedzi i który rocznik ?

2.0 3A 4cylindry 113KM rok 1989 dziś mu stuknęło 325 tyś, może przez zimę swap będzie na 2.3 albo 2.6 bo mi trochę już pod nogą brakuje, poza tym ''nitro'' jest źle zamontowane i auto nie oddaje 100% swoich możliwości na gazie, także albo przerobie albo wymienię całą jednostkę

Cytuj:

Cytuj:

shavo, co tam pod maską siedzi i który rocznik ?

2.0 3A 4cylindry 113KM rok 1989 dziś mu stuknęło 325 tyś, może przez zimę swap będzie na 2.3 albo 2.6 bo mi trochę już pod nogą brakuje, poza tym ''nitro'' jest źle zamontowane i auto nie oddaje 100% swoich możliwości na gazie, także albo przerobie albo wymienię całą jednostkę

Silniki audi na mechanicznym wtrysku nie lubią gazu....

Przy okazji 2 fotki mojego powozu weselnego

Cytuj:

Cytuj:

shavo, co tam pod maską siedzi i który rocznik ?

2.0 3A 4cylindry 113KM rok 1989 dziś mu stuknęło 325 tyś, może przez zimę swap będzie na 2.3 albo 2.6 bo mi trochę już pod nogą brakuje, poza tym ''nitro'' jest źle zamontowane i auto nie oddaje 100% swoich możliwości na gazie, także albo przerobie albo wymienię całą jednostkę

Ja na Twoim miejscu bym troche zaoszczedzil i poszukal quattro

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

shavo, co tam pod maską siedzi i który rocznik ?

2.0 3A 4cylindry 113KM rok 1989 dziś mu stuknęło 325 tyś, może przez zimę swap będzie na 2.3 albo 2.6 bo mi trochę już pod nogą brakuje, poza tym ''nitro'' jest źle zamontowane i auto nie oddaje 100% swoich możliwości na gazie, także albo przerobie albo wymienię całą jednostkę

Ja na Twoim miejscu bym troche zaoszczedzil i poszukal quattro

Wiem, ale za dużo już w niego włożyłem żeby za grosze sprzedać a raczej nie dostane za nie tyle ile bym chciał

Tempelton, tak wiem że nie lubią, ale ja już z nim kupiłem a wiem że da się do przerobić żeby chodziło jeszcze lepiej;) btw. śliczna b4, sam robiłeś te ciemne lampy?? odezwij się na pw jak to zrobiłeś