Czas pracy kierowców

Cytuj:

Witam,
Panowie Ja przestawię taka sytuacje...
Pewnie gdzieś juz o tym było ale 74str. mnie trochę odstraszają

Konczy mi sie czas jazdy, szukam stacji do zaparkowania. Nie znalazlem nic w poblizu, czas jazdy sie skonczyl. Oczywiscie musze w tej sytuacji odpowiednio opisac tarczke, jak juz znajde miejsce gdzie moge zaparkowac na te 9-11h. Co jesli w miedzy czasie bede miał kontrole? tzn. zanim dojade do stacji, wyciagne tarczke i ją opisze... Cięzko bedzie cokolwiek wytlumaczyc, bo Pewnie w to nie uwierzy i wdupi mandat.

Pozdro i z gory dzieki za informacje.

Jeśli już musisz przedłużyć czas jazdy, to tarczkę opisujesz dopiero po do jechaniu do miejsca postoju.

Jeśli przedłużysz czas jazdy tylko na szukanie parkingu, to może być problem, bo ITD powie dlaczego nie znalazłeś wcześniej.

Najważniejsza rzecz: jeśli już przedłużysz, to opisujesz tarczkę następująco "12/561/2006 - przedłużenie czasu jazdy z powodu ......".

Pamiętaj, że jeśli np. przedłużyłeś czas jazdy o 30 min, to wlicza się to łącznego czasu jazdy w ciągu dwóch tygodni więc np. jeśli zostanie Ci jeden dzień jazdy gdzie mógłbyś jechać 9h i łącznie wyszło by Ci 90h, to tego ostatniego dnia będziesz mógł jechać już tylko 8,5h, bo te 0,5h wykorzystałeś przy przedłużeniu.

Cytuj:

Cytuj:

Witam,
Panowie Ja przestawię taka sytuacje...
Pewnie gdzieś juz o tym było ale 74str. mnie trochę odstraszają

Konczy mi sie czas jazdy, szukam stacji do zaparkowania. Nie znalazlem nic w poblizu, czas jazdy sie skonczyl. Oczywiscie musze w tej sytuacji odpowiednio opisac tarczke, jak juz znajde miejsce gdzie moge zaparkowac na te 9-11h. Co jesli w miedzy czasie bede miał kontrole? tzn. zanim dojade do stacji, wyciagne tarczke i ją opisze... Cięzko bedzie cokolwiek wytlumaczyc, bo Pewnie w to nie uwierzy i wdupi mandat.

Pozdro i z gory dzieki za informacje.

Jeśli już musisz przedłużyć czas jazdy, to tarczkę opisujesz dopiero po do jechaniu do miejsca postoju.

Jeśli przedłużysz czas jazdy tylko na szukanie parkingu, to może być problem, bo ITD powie dlaczego nie znalazłeś wcześniej.

Najważniejsza rzecz: jeśli już przedłużysz, to opisujesz tarczkę następująco "12/561/2006 - przedłużenie czasu jazdy z powodu ......".

Pamiętaj, że jeśli np. przedłużyłeś czas jazdy o 30 min, to wlicza się to łącznego czasu jazdy w ciągu dwóch tygodni więc np. jeśli zostanie Ci jeden dzień jazdy gdzie mógłbyś jechać 9h i łącznie wyszło by Ci 90h, to tego ostatniego dnia będziesz mógł jechać już tylko 8,5h, bo te 0,5h wykorzystałeś przy przedłużeniu.

Tak, tak wiem o tym kolego.
Bardziej chodzi mi o to co wtedy jak mnie zatrzymaja i nie zdarze opisac tarczki. Ale widze ze chyba nie ma na to sposobu. Sęk w tym ze jak np. jedziesz gdzies pierwszy raz to nie wiesz za ile masz nastepna stacje, ktora nadaje sie do tego bys sie tam zatrzymal, bo wiadomo w pozniejszych godzinach moze byc ciezko.
Na Słoweni, Włoszech sa znaki, za ile nastepna, ale nie zawsze tak jest, a na sosie nie bardzo mozna stac, chyba ze w itali, ale rano pewnie zostalbym z pustym bakiem.
Własnie glownie chodzi oto ze nie zawsze wiesz kiedy bedziesz mial nastepna stacje, a moze byc i za 40km.. zatrzymaja mnie miedzy czasie i widze ze dupa w tej sytuacji.. uda sie wytlumaczyc albo nie..

Pozdro.

Pany

Tacho problem

Rano o 11 rozpocząłem swój cykl pracy. Przejechałem godzinę jednym autem, żeby odwieźć kierowcę do jego miejsca zamieszkania, później miałem się przesiąść do drugiego auta i pojechać w podwójnej obsadzie. Teraz problem tego typu, że drugie auto przyjechało po 3h. A więc miałem wyjętą taki czas kartę. Co teraz Problem przez 28dni czy opis

Cytuj:

Teraz problem tego typu, że drugie auto przyjechało po 3h. A więc miałem wyjętą taki czas kartę. Co teraz Problem przez 28dni czy opis

Po 4h pracy nie ma mowy o tym abyś jechał w 2obsadzie! Chyba że do 15h Twojej pracy.

A druga sprawa jeżeli wsiadasz w drugie auto po tych 3h i jedziesz sam tojest wydruk, można sobie dla ścisłości pauze narysować na odwrocie.
Dodam tylko tyle, że ja często kręciłem 9h bez karty, miałem na to urlopówki, ale np BAG nawet na to uwagi nie zwracało.

Cytuj:

Po 4h pracy nie ma mowy o tym abyś jechał w 2obsadzie! Chyba że do 15h Twojej pracy.

Tak też jechaliśmy.

Cytuj:

A druga sprawa jeżeli wsiadasz w drugie auto po tych 3h i jedziesz sam tojest wydruk, można sobie dla ścisłości pauze narysować na odwrocie.

Tak właśnie myślałem, żeby zrobić.

P.S Jak się przesiadam z auta do auta to jak to zrobić na tacho Bo ja normalnie wyjąłem kartę, nie robiłem zakończenia, włożyłem po 4h do drugiego samochodu nie robiąc rozpoczęcia.

Cytuj:

.P.S Jak się przesiadam z auta do auta to jak to zrobić na tacho Bo ja normalnie wyjąłem kartę, nie robiłem zakończenia, włożyłem po 4h do drugiego samochodu nie robiąc rozpoczęcia.

OK

Koledzy, a pauza "weekendowa" zaczyna się liczyć od momentu "ustawienia łóżka", czy zakończenia dnia pracy? Ostatnio miałem taką sytuację, że zjechałem na bazę i wklepałem łóżko o 18:04, a w notatniku sobie odnotowałem, że skończyłem dzień pracy o 18:10. Miałem już kartę wyciągać, ale zjechał kumpel i się rozgadaliśmy. Po gadce wyjąłem kartę [nie pamiętam kiedy, ale co najmniej 30-40 minut później, niż sobie zaplanowałem] i poszedłem do domu. Teraz do urlopówki wystarczy, jak podam tą 18:10, czy muszę wziąć poprawkę na te 30-40 minut?

Moim zdaniem trzeba dodać te 40 min. Jeśli pracujesz, to nie odpoczywasz więc tego czasu gdzie miałeś ustawioną pracę nie można wliczyć do odpoczynku.

Cytuj:

(...) Teraz do urlopówki wystarczy, jak podam tą 18:10, czy muszę wziąć poprawkę na te 30-40 minut?

Nie musisz.

jak ustawiłes pauze na tacho o 18:04 to od tej godziny liczysz odpoczynek a to że później wyjąłeś kartę to nie ma znaczenia przy urlopówce

Mam takie pytanie. Czytam sobie właśnie ten dokument:
http://www.csk.szczecin.pl/czas-pracy-k ... -w-pl-i-ue

I na dole jest " Tygodniowy czas jazdy i pracy". Interesuje mnie w nim następujące zdanie:

"Maksymalny tygodniowy czas prowadzenia nie może przekroczyć 56 godzin jazdy z zastrzeżeniem, że musi to się zawierać w maksymalnie 60 godzinach pracy . "

Mógłby ktoś to rozwinąć ?

[...]
Art. 6.
1. Czasem pracy kierowcy jest czas od rozpoczęcia do zakończenia pracy, która
obejmuje wszystkie czynności związane z wykonywaniem przewozu drogowego,
w szczególności:
1) prowadzenie pojazdu;
2) załadowywanie i rozładowywanie oraz nadzór nad załadunkiem i wyładunkiem;
3) nadzór oraz pomoc osobom wsiadającym i wysiadającym;
4) czynności spedycyjne;
5) obsługę codzienną pojazdów i przyczep;
6) inne prace podejmowane w celu wykonania zadania służbowego lub zapewnienia
bezpieczeństwa osób, pojazdu i rzeczy;
7) niezbędne formalności administracyjne;
utrzymanie pojazdu w czystości.
2. Czasem pracy kierowcy jest również czas poza przyjętym rozkładem czasu pracy,
w którym kierowca pozostaje na stanowisku pracy kierowcy w gotowości do
wykonywania pracy, w szczególności podczas oczekiwania na załadunek lub
rozładunek, których przewidywany czas trwania nie jest znany kierowcy przed
wyjazdem albo przed rozpoczęciem danego okresu.
[...]

Więcej możesz się dowiedzieć w Ustawie z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców.

Jeszce apropo dyżuru, w podręczniku do KW kat D napisano:
"Do czasu pracy kierowców nie wlicza się:
- czasu dyżuru, jeżeli podczas tego dyżuru kierowca nie wykonywał żadnej pracy."

więc coś chyba lipę wciskają w tym podręczniku

Cytuj:

Jeszce apropo dyżuru, w podręczniku do KW kat D napisano:
"Do czasu pracy kierowców nie wlicza się:
- czasu dyżuru, jeżeli podczas tego dyżuru kierowca nie wykonywał żadnej pracy."

więc coś chyba lipę wciskają w tym podręczniku

Chodzi zapewne o czas dyżuru w podwójnej obsadzie gdy drugi kierowca prowadzi pojazd, którego to nie wlicza sie do czasu pracy.

Witam, mam do Was takie pytanko , zeby miec 100% pewności....

Opisze to tak:

Jest poniedziałek rano , rozpoczynam prace no i tak:

5:15 - 7:20 - 2:05 h jazda
7:20 - 8:15 - 55 min postój
8:15 - 8:50 - 35 min jazda
8:50 - 10:00 - 1:10 h postój
10:00 - 12:30 - 2:30 h jazda

Czyli tak 4,5 h jazdy łącznie mija o godz. 11:50 i czy w tym momencie musze jeszcze zrobić pauze 15 min czy ruszając o godz. 10:00 ( jak na przykładzie) moge jechać 4,5 h ?

no i drugi taki przykład:

mam trase z pkt. A do pkt. B i jest to 3 h jazdy, w pkt. B stoje 1 h i spowrotem do pkt.A. Czy wracając do pkt. A , moge odrazu jechać 3 h czy 1,5 h , pauza 15 min i znowu 1,5 h jazdy ?

Cytuj:

Jest poniedziałek rano , rozpoczynam prace no i tak:

5:15 - 7:20 - 2:05 h jazda
7:20 - 8:15 - 55 min postój
8:15 - 8:50 - 35 min jazda
8:50 - 10:00 - 1:10 h postój
10:00 - 12:30 - 2:30 h jazda

Czyli tak 4,5 h jazdy łącznie mija o godz. 11:50 i czy w tym momencie musze jeszcze zrobić pauze 15 min czy ruszając o godz. 10:00 ( jak na przykładzie) moge jechać 4,5 h ?

Od 10:00 możesz jechać nieprzerwanie 4,5h. Wcześniej wykorzystałeś 2:05+35min co daje 2h40min jazdy. o 14:30 robisz 45 min przerwy i możesz jechać jeszcze 1h 50min. Po tym robisz 9/11h odpoczynku.

Cytuj:

no i drugi taki przykład:

mam trase z pkt. A do pkt. B i jest to 3 h jazdy, w pkt. B stoje 1 h i spowrotem do pkt.A. Czy wracając do pkt. A , moge odrazu jechać 3 h czy 1,5 h , pauza 15 min i znowu 1,5 h jazdy ?

Po dojechaniu do miejsca rozładunku w tym przypadku po 1h postoju możesz jechać 4,5h. Robisz 45 min przerwy i możesz jechać jeszcze 1,5h i masz 9h jazdy tego dnia.

Jeśli chodzi o dzielenie odpoczynku 45 min to tylko 15 min + 30 min. Coś tam próbowałeś stawać na 15. Jak już, to druga część po 4,5h musi trwać 30 min.

Cytuj:

Witam, mam do Was takie pytanko , zeby miec 100% pewności....

Opisze to tak:

Jest poniedziałek rano , rozpoczynam prace no i tak:

5:15 - 7:20 - 2:05 h jazda
7:20 - 8:15 - 55 min postój
8:15 - 8:50 - 35 min jazda
8:50 - 10:00 - 1:10 h postój
10:00 - 12:30 - 2:30 h jazda

Czyli tak 4,5 h jazdy łącznie mija o godz. 11:50 i czy w tym momencie musze jeszcze zrobić pauze 15 min czy ruszając o godz. 10:00 ( jak na przykładzie) moge jechać 4,5 h ?

no i drugi taki przykład:

mam trase z pkt. A do pkt. B i jest to 3 h jazdy, w pkt. B stoje 1 h i spowrotem do pkt.A. Czy wracając do pkt. A , moge odrazu jechać 3 h czy 1,5 h , pauza 15 min i znowu 1,5 h jazdy ?

po 2:05h jazdy i postoju 55min, mozesz jechac kolejne 4,3h (Bo 45 zrobiłeś, rozumiem ze łóżko wcisniete), ale potem jechałes 35min i zrobiłeś kolejna pauze 1:10h, po niej tez mozesz jechac 4,3h, ale jechałes 2,30h. Wyjezdziłeś juz więc 5,10h. Mozesz zrobić kolejna 45 i zostanie ci 3,50h jazdy. (Albo po wczesniejszym 1:10h postoju zrobic 4,3h i po kolejnych 45min to co zostało czyli 1,5h jazdy) Byle byś się zmieścił w 15h pracy.

Tak też może być, ale ja napisałem to odnosząc się do pytania kolegi odnośnie godz. 11:50, bo tam kolega nie był pewien czy może jechać dalej.

Racja, mój błąd, przy dzieleniu 45 , najpierw conajmniej 15 min, potem conajmniej 30 min, przekręciłem

Dziekuje Wam koledzy za odpowiedzi Wszystkiego dobrego życze

Cytuj:

Tak też może być, ale ja napisałem to odnosząc się do pytania kolegi odnośnie godz. 11:50, bo tam kolega nie był pewien czy może jechać dalej.

tak kolego, nie neguje tego Nie doczytałem a juz zacząłem liczyc jego godziny hehe

Cytuj:

Racja, mój błąd, przy dzieleniu 45 , najpierw conajmniej 15 min, potem conajmniej 30 min, przekręciłem

Dziekuje Wam koledzy za odpowiedzi Wszystkiego dobrego życze

Zgadza się, tylko dzielenie pauzy, co najmniej 15min, jak ją przeciągniesz do 44min to i tak ci sie liczy jako 15min. Druga co najmniej 30min. w 4,5h jazdy.

Dzięki, chłopki. Tak też myślałem. I taka jeszcze jedna sprawa - ostatnio starszy szofer pokazał mi taki artykuł z neta, gdzie twierdzili, że dzień można zakończyć na dwa sposoby [tacho cyfrowe]:
1.) Standardowo przed pauzą dobową wklepać zakończ, a po niej rozpocznij.
2.) Rozpocząć dzień, odwalić swoje 13/15h, potem ustawić wyrko na te 9/11h i po tej pauzie dopiero zakończyć, a następnie od razu rozpocząć dzień.
Dobre to będzie, czy nie bardzo?