Nie, nie opłaca się, chyba, że dostaniesz 1euro za każdy przejechany kilometr.
Paliwo zaraz będzie za 6 zł, samochód spali Ci, ja wiem, 13-14 ?
Masz już 0.84 gr na każdym kilometrze.
Teraz, musisz sam zarobić, powiedzmy, twoja płaca to będzie 0.30 gr na kilometrze.
To już kosztujemy 1.14 zł na każdym kilometrze.
Teraz, samochód kosztuje Cię 84 netto, ile Cię łącznie wyniesie na tym leasingu ? Nie mam pojęcia, nie chce mi się szukać, ale powiedzmy 110 ? Jak źle liczę, to mnie poprawcie.
Jak chcesz jeździć po Unii i znajdziesz dobrą robotę, to wyjedziesz 17 tyś miesięcznie. To masz już 204 tyś km rocznie, przez 5 lat to da Ci milion 20 tyś kilometrów. Nie ma takiej opcji, aby twój masterek to wytrzymał, na oko będziesz potrzebował 2-3 masterki na ten okres. No to liczmy, że przeżyje te pół miliona, ok ?
To już masz dodatkowe 0.22 gr na każdym kilometrze.
Czyli łącznie mamy już 1.36 zł na każdym kilometrze, a wciąż nie mamy ubezpieczenia, serwisów, awarii, holowania, opon, mandatów i wielu innych rzeczy. Weź pod uwagę przeładowania i to, że będziesz zmęczony jak pies po takiej jeździe.
Więc tak, jak masz te 3.5-4 zł za każdy kilometr, to śmiało. Tylko, że za mniejsze stawki, jeżdżą ciężarówki
Innymi słowy, moim zdaniem jest to KOMPLETNIE nie opłacalne.
Z resztą, nawet jak były takie pieniądze z tego, to nie będzie Cię nigdy w domu. Stracisz kontakt z rodziną (o ile masz) i pozostanie Ci, tak jak mi pozostało, telefon do ojca raz na 2 tygodnie, bo po ponad 3 latach, gdzie mijaliśmy się tylko w drzwiach straciliśmy tematy do rozmowy i konsekwencje tamtego okresu ciągną się do dnia dzisiejszego.