Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 17 kwie 2011, 10:42
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:48
Posty: 539

Cyryl, czyli ktoś ewidentnie wprowadził firmę w niepotrzebne koszta!
bo po jaką.... szkolić 200kierowców żeby zostawić sobie 5ciu? bo chyba nie powiesz mi że tylko 5 się nadawało...a nawet jak by się tylko 5ciu nadawało to też błąd szkolącego że wcześniej nie wyłapał tego czy ktoś się nadaje czy nie i tym samym wpędził firmę w koszta.


Post Wysłano: 17 kwie 2011, 11:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6330
Lokalizacja: Wrocław

to nie było tak, że w jednym czasie był nabór 200 ludzi, ale w okresie kilku lat, kiedy tabor rozrastał się z 12 do 35 zespołów pojazdów sukcesywnie przyjmowani byli kierowcy bez doświadczenia (czasem bez prawa jazdy - na warsztat) i stopniowo szkoleni.
wtedy był taki wybór: podkupywać kierowców od innych przewoźników oferując im atrakcyjniejsze wynagrodzenie, lub szkolenie młodych.
część kierowców zostawała, część odchodziła. jedni odchodzili zaraz po usamodzielnieniu się przeważnie na zachód inni po jakimś czasie do innych przewoźników, którzy wybrali inny sposób pozyskiwania kierowców.


dopiero po paru latach szef zaczął się zastanawiać czy jest to sensowne z ekonomicznego punktu widzenia.
dzisiaj większość tych kierowców spokojnie sobie daje radę jeżdżąc w innych krajach i u innych przewoźników.

Fuller w okresie kilku lat wypijasz kilka tysięcy litrów płynu, ale nie robisz tego na raz.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 08 maja 2011, 20:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 sty 2010, 16:55
Posty: 276
GG: 0
Samochód: laguna

.dostałem oferte pracy...pozwolę sobie zamieścić tu wyrywki opisu pracy które przysłał mi pracodawca do zakceptowania..

 Wyjazd w trasę odbywa się w godzinach 21:00-22:00!!! Wtedy mamy pewność dojazdu do celu ok. 01:00 – 02:00 by złapać chwilę odpoczynku, zazwyczaj 4-5h snu.
 Odpoczynek tj. spanie odbywa się w kabinie kierowcy na siedzeniach – brak kabiny sypialnej.
 Niedopuszczalny jest wyjazd w trasę „na styk” tzn. o 01:00-02:00 tak żeby dojechać na 06:00 ! ABSOLUTNIE !!! Konieczny jest krótki wypoczynek, choćby był w niezbyt komfortowych warunkach!
 Zdanie towaru następuje od ok. 06:00, tak większość hurtowni jest czynna. Zawsze jest kilka miejsc rozładunku. Do wyjątków należy 1-2 miejsca rozładunku.
 Zdając przywieziony towar, należy aktywnie uczestniczyć w sprawdzeniu ilościowym i jakościowym dostarczonego towaru, co znacznie przyśpiesza rozładunek.


 Następnie załadunek pojazdu. Z uwagi na pracę magazynu, trzeba się starać załadować auto najlepiej do godziny 15:00-15:30. Załadunek wykonywany przez ruchomą rampę (dok). Towar na paletach. W szczególnych wyjątkach, można tą godzinę przeciągnąć, ale wiąże się to z samodzielnym ręcznym załadunkiem ( paleciakiem, z rampy, przez windę).Jednak staramy się dołożyć wszelkich starań, aby mimo wszystko zdążyć do 15:30!
 Tankowanie pojazdu. Paliwo tankujemy na stacji Leclerc przy ul. Jutrzenki bezgotówkowo do godziny 22:00 w dni powszednie, a do 20:00 w niedzielę. Tankowanie w trasie odbywa się z kanistrów uprzednio zatankowanych na w/w stacji.



Nie udzielam ŻADNYCH zaliczek. Wyjeżdżając w drogę, należy mieć ze sobą kilkadziesiąt złotych, na wszelki wypadek. Wszelkie nakłady poniesione na należyte wykonanie pracy zostaną od ręki zwrócone!!!
Rozliczenie na podstawie składowych, takich jak:
 Podstawowym miernikiem naliczanym do wynagrodzenia są przejechane kilometry. Do każdej trasy mamy tolerancje przejechanego dystansu do +/- 5% .
 Stawka bazowa to 20 gr. za przejechany km.
 Nieuzasadnione zwiększenie dystansu ( przeważnie spowodowane brakiem umiejętności korzystania z map, lub bezwarunkowym „słuchaniem się” nawigacji) powoduje odliczeniem przejechanych „nadprogramowo” kilometrów i dodatkowo obciążenie 50 gr. za km.
 Podjęcie i zrealizowanie obcego frachtu – 30 zł. – dotyczy tylko frachtów powiązanych z ładunkiem z głównej firmy.
 Jazda tylko z obcym frachtami – 50 % stawki
 Jazdy po mieście – ryczałt – 50 zł/dzień.
 Po okresie próbnym (miesiąc) dodatkowo do wynagrodzenia wchodzi system premii liczonej od kwoty bazowej za przejechane kilometry, składający się z:
• Uczestnictwo w pracach/naprawach(eksploatacyjnych) przy samochodzie. Raz w miesiącu przeprowadzamy przegląd techniczny pojazdu polegający na zdjęciu wszystkich kół. Sprawdzamy luzy zawieszenia, wału napędowego, oceniamy stan hamulców i smarujemy zaciski hamulcowe. – 5-10 % w zależności od aktywności kierowcy, znajomości zagadnienia i zakresu przeglądu.
• Za niskie spalanie kształtujące się w cyklu miesięcznym, na poziomie - premie w wysokości:
12-12,5 l/100km 10 %
12,6-12,9 l/100km 5 %
13,0-13,5 l/100km NORMA
13,6-14,0l/100 km - 5 %
14,1-15,0 l/100 km -10 %
Powyżej 15,0 l/100 km DRAMAT

• Premie uznaniowe za włożony własny umysł w wykonywaną pracę i duże starania. Np.: po poznaniu punktów odbioru towaru sam układasz sobie trasę, prace mechaniczne przy pojeździe, radzenie sobie z napotkanymi problemami, itp. do 20 %
• Premia za przejechane kilometry:
o > 10000 – 5 %
o > 11000 – 7 %
o > 12000 – 10 %
o > 13000 – 14 %

Wynagrodzenie zależne jest w dużej mierze od zaangażowaniu się w wykonywaną pracę!!



Co o tym myslicie?


Post Wysłano: 08 maja 2011, 22:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 gru 2005, 23:43
Posty: 445
Lokalizacja: Sosnowiec

Cytuj:
dostałem oferte pracy...pozwolę sobie zamieścić tu wyrywki opisu pracy które przysłał mi pracodawca do zakceptowania..

(...)

Co o tym myslicie?
Moje zdanie kształtuje sie następująco: :lol:

_________________
Może się matka na jakiegoś kierowcę zapatrzyła, bo mnie do samochodów ciągnie...


Post Wysłano: 09 maja 2011, 8:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 sty 2011, 14:01
Posty: 184
Samochód: Partner 1.6 HDI, MB Coupe 3.0 24V
Lokalizacja: Wasilków

Cytuj:
Co o tym myslicie?
To tak na serio ? Ktoś musi mieć dużą rotację, jak chciało mu się układać siakieś regulaminy..

_________________
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...


Post Wysłano: 09 maja 2011, 20:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 sty 2010, 16:55
Posty: 276
GG: 0
Samochód: laguna

serio..to nie cały regulamin....


Post Wysłano: 29 maja 2011, 20:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 sty 2010, 16:55
Posty: 276
GG: 0
Samochód: laguna

haaalo ?urwało się ???a tak ciekawie było..


Post Wysłano: 30 maja 2011, 11:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lut 2006, 19:31
Posty: 764
Samochód: Volvo FH 440
Lokalizacja: Meszna

Dopiero teraz zainteresowałem się tematem i przeczytałem Twój post. Powiem tak, gdyby mi pracodawca dał takie coś do zaakceptowania, to po przeczytaniu tego pozdrowiłbym go międzynarodowym znakiem pokoju i trzasnął za sobą drzwiami. Napisz nam co to za firma, najlepiej opublikuj to w dziale Firmy transportowe.


Post Wysłano: 30 maja 2011, 13:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 lip 2009, 18:38
Posty: 391
GG: 5115038
Samochód: ładny
Lokalizacja: WLKP(PL)

Najzabawniejszy fragment
Cytuj:
Nieuzasadnione zwiększenie dystansu ( przeważnie spowodowane brakiem umiejętności korzystania z map, lub bezwarunkowym „słuchaniem się” nawigacji) powoduje odliczeniem przejechanych „nadprogramowo” kilometrów i dodatkowo obciążenie 50 gr. za km.
Dlaczego obciążenie tylko ponad 100% a nie 400%?
Śmieszne przy premiach uznaniowych rzędu 10%.
Szefostwo tego obozu pracy ewidentnie ma sporo wolnego czasu i jeszcze więcej fantazji.

_________________
Nightcrawler


Post Wysłano: 31 maja 2011, 18:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 sty 2010, 16:55
Posty: 276
GG: 0
Samochód: laguna

dobra wrzucam całość....

...Świadczymy usługi transportowe. Jeździmy dla różnych klientów, z przewagą obsługi dużego dystrybutora produktów diety śródziemnomorskiej. Każdego tygodnia zapewniamy, co najmniej 3-4 wyjazdy w trasy krajowe. Najczęściej są to województwa małopolskie i śląskie. Zdarzają się również jazdy lokalne po W-wie i okolicach. Rozładunki odbywają się przeważnie w małych hurtowniach spożywczych. Szybkość rozładunku związana jest z aktywnością kierowcy podczas sprawdzania przywiezionego towaru. Wymagamy przede wszystkim sprawnego posługiwania się mapami – Polski i rejonów rozładunku - nawigacja ( jeśli się takowej używa ) jest pomocna, ale nie zastąpi biegłości w „czytaniu map”!!!

Specyfika pracy:
 Pracujemy 5 dni w tygodniu + jedna sobota w miesiącu.
 Rzetelne prowadzenie zapisów do karty drogowej.
 Przygotowanie pojazdu do wyjazdu – obsługa codzienna:
• Sprawdzenie poziomu oleju silnika i pozostałych płynów eksploatacyjnych,
• Sprawdzenie ciśnienia w oponach,
• Sprawdzenie działania oświetlenia zewnętrznego,
• Mycie szyb ( szczególnie w okresie letnim – owady ),
• Sprawdzenie wizualnie stanu pojazdu.
• Odnotowanie OC swoim podpisem w karcie drogowej.
 Wszelkie płyny eksploatacyjne, żarówki, i inne części pobierane są u mnie!
 Następnie załadunek pojazdu. Z uwagi na pracę magazynu, trzeba się starać załadować auto najlepiej do godziny 15:00-15:30. Załadunek wykonywany przez ruchomą rampę (dok). Towar na paletach. W szczególnych wyjątkach, można tą godzinę przeciągnąć, ale wiąże się to z samodzielnym ręcznym załadunkiem ( paleciakiem, z rampy, przez windę).Jednak staramy się dołożyć wszelkich starań, aby mimo wszystko zdążyć do 15:30!
 Tankowanie pojazdu. Paliwo tankujemy na stacji Leclerc przy ul. Jutrzenki bezgotówkowo do godziny 22:00 w dni powszednie, a do 20:00 w niedzielę. Tankowanie w trasie odbywa się z kanistrów uprzednio zatankowanych na w/w stacji.
 Parkowanie pojazdu pod domem szefa w Warszawie Włochy. Niedopuszczalne jest parkowanie pojazdu poza wyznaczonym miejscem, jak również „zajeżdżanie” do domu !!!
 Parkowanie w trasie dopuszczone jest tylko w miejscach publicznych tj. na stacjach paliwowych !!!
 Wyjazd w trasę odbywa się w godzinach 21:00-22:00!!! Wtedy mamy pewność dojazdu do celu ok. 01:00 – 02:00 by złapać chwilę odpoczynku, zazwyczaj 4-5h snu.
 Odpoczynek tj. spanie odbywa się w kabinie kierowcy na siedzeniach – brak kabiny sypialnej.
 Niedopuszczalny jest wyjazd w trasę „na styk” tzn. o 01:00-02:00 tak żeby dojechać na 06:00 ! ABSOLUTNIE !!! Konieczny jest krótki wypoczynek, choćby był w niezbyt komfortowych warunkach!
 Zdanie towaru następuje od ok. 06:00, tak większość hurtowni jest czynna. Zawsze jest kilka miejsc rozładunku. Do wyjątków należy 1-2 miejsca rozładunku.
 Zdając przywieziony towar, należy aktywnie uczestniczyć w sprawdzeniu ilościowym i jakościowym dostarczonego towaru, co znacznie przyśpiesza rozładunek.
 Po rozładunku, jedziemy na wskazany adres na załadunek powrotny. Może to być kilka miejsc (1-4).
 Podjęcie obcego ładunku uwarunkowane jest wystawieniem CMR-ki i podbiciem jej na załadunku i rozładunku!!!!
Wynagrodzenie:
Następuje raz w miesiącu, w drugi piątek następnego miesiąca. Np. rozpoczynając pracę od już, rozliczenie nastąpi 8 kwietnia za okres 21-31.03.11 r. Przepracowany okres 01-08.04.11r. wchodzi do rozliczenia za okres kwiecień wypłaconego 13.05.11r. Nie udzielam ŻADNYCH zaliczek. Wyjeżdżając w drogę, należy mieć ze sobą kilkadziesiąt złotych, na wszelki wypadek. Wszelkie nakłady poniesione na należyte wykonanie pracy zostaną od ręki zwrócone!!!
Rozliczenie na podstawie składowych, takich jak:
 Podstawowym miernikiem naliczanym do wynagrodzenia są przejechane kilometry. Do każdej trasy mamy tolerancje przejechanego dystansu do +/- 5% .
 Stawka bazowa to 20 gr. za przejechany km.
 Nieuzasadnione zwiększenie dystansu ( przeważnie spowodowane brakiem umiejętności korzystania z map, lub bezwarunkowym „słuchaniem się” nawigacji) powoduje odliczeniem przejechanych „nadprogramowo” kilometrów i dodatkowo obciążenie 50 gr. za km.
 Podjęcie i zrealizowanie obcego frachtu – 30 zł. – dotyczy tylko frachtów powiązanych z ładunkiem z głównej firmy.
 Jazda tylko z obcym frachtami – 50 % stawki
 Jazdy po mieście – ryczałt – 50 zł/dzień.
 Po okresie próbnym (miesiąc) dodatkowo do wynagrodzenia wchodzi system premii liczonej od kwoty bazowej za przejechane kilometry, składający się z:
• Uczestnictwo w pracach/naprawach(eksploatacyjnych) przy samochodzie. Raz w miesiącu przeprowadzamy przegląd techniczny pojazdu polegający na zdjęciu wszystkich kół. Sprawdzamy luzy zawieszenia, wału napędowego, oceniamy stan hamulców i smarujemy zaciski hamulcowe. – 5-10 % w zależności od aktywności kierowcy, znajomości zagadnienia i zakresu przeglądu.
• Za niskie spalanie kształtujące się w cyklu miesięcznym, na poziomie - premie w wysokości:
12-12,5 l/100km 10 %
12,6-12,9 l/100km 5 %
13,0-13,5 l/100km NORMA
13,6-14,0l/100 km - 5 %
14,1-15,0 l/100 km -10 %
Powyżej 15,0 l/100 km DRAMAT

• Premie uznaniowe za włożony własny umysł w wykonywaną pracę i duże starania. Np.: po poznaniu punktów odbioru towaru sam układasz sobie trasę, prace mechaniczne przy pojeździe, radzenie sobie z napotkanymi problemami, itp. do 20 %
• Premia za przejechane kilometry:
o > 10000 – 5 %
o > 11000 – 7 %
o > 12000 – 10 %
o > 13000 – 14 %

Wynagrodzenie zależne jest w dużej mierze od zaangażowaniu się w wykonywaną pracę


To tyle mam nadzieje że nikt z tamtej firmy tego nie przeczyta...bo będę miał ciepło

...mi się najlepiej podoba rozliczenia do spalania i właśnie te km które nadłożymy czyli 5%....przykładowo jeżeli na 100 km zrobisz 106 k m to już obcinka..


...czekam na opinie też kolegi..cyryla


Post Wysłano: 31 maja 2011, 19:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 lip 2009, 18:38
Posty: 391
GG: 5115038
Samochód: ładny
Lokalizacja: WLKP(PL)

Właściciel tej firmy chyba brał udział w kradzieży napisu spod byłego obozu Auschwitz, pewno chciał nad bramą wjazdową sobie powiesić, żeby nieszczęśnicy bez pracy wiedzieli w co się pchają przychodząc tam.

Jeszcze tylko dopiszę coś o czasie pracy...porażka. Załadunek do 15:00, a wyjazd o 21:00. Jeszcze to spanie na fotelach kilka godzin.

To musi być fake, jakaś wyimaginowana firma albo podpucha. Nie wierzę, że ktoś o zdrowych zmysłach przez 5 dni pracuje w takim systemie (chyba że da się zmienić adres zamieszkania na kabinę busa). True no-life.

_________________
Nightcrawler


Post Wysłano: 02 cze 2011, 19:03
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6330
Lokalizacja: Wrocław

przede wszystkim trzeba stwierdzić, że nie ma takich ludzi, którzy robią coś dla idei bez wyraźnej konieczności.

jeżeli ten gość wysmarował taki regulamin, to można podejrzewać że spotkał się z zachowaniem odwrotnym do wskazanego.

co do premii i kary za paliwo. premia jest niska, ale kara wysoka, dlaczego?

gdybym ja zatrudniał jako kierowców powiedzmy szewców, czy kelnerów lub tokarzy dałbym premię wyższą, ale wydaje mi się, że kierowca zawodowy powinien wykonywać zawód z całą starannością również pod względem zużycia paliwa.
natomiast zastanówmy się nad tymi zapisami:
Cytuj:
... Przygotowanie pojazdu do wyjazdu – obsługa codzienna:
• Sprawdzenie poziomu oleju silnika i pozostałych płynów eksploatacyjnych,
• Sprawdzenie ciśnienia w oponach,
• Sprawdzenie działania oświetlenia zewnętrznego,
• Mycie szyb ( szczególnie w okresie letnim – owady ),
• Sprawdzenie wizualnie stanu pojazdu.
• Odnotowanie OC swoim podpisem w karcie drogowej.
...
znaczy, że gościowi zdarzyli się kierowców, którzy nie dokonywali wymienionych czynności, a że każde sobie kwitować znaczy że byli tacy, którzy uszkodzili pojazdy i przekonywali o dokonanych czynnościach.

ogólnie rzecz biorąc ja nadzorując pracę kierowców nie bawiłem się w takie rzeczy, albo mi kierowca odpowiadał albo nie i raczej nikomu się z tego nie tłumaczyłem.

natomiast co do stawki, w większości firm pensja każdego kierowcy jest różna i taka jaką wynegocjuje kierowca.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 23 lip 2011, 19:06

Cytuj:
Witam mam problem ,zdałem prawo jazdy na kategorię C+E i co teraz ?? Jak się załapać do pracy ?? Wszędzie gdzie dzwoniłem to trzeba mieć doświadczenie , a doświadczenia nie mogę zdobyć bo nie chcą mnie przyjąć i krąg się zamyka .
Ma ktoś jakiś pomysł ?? I czy dało by się może jakoś załatwić staż z bezrobocia i jeździłbym z kimś jako drugi kierowca ??
Z góry dziękuję za pomoc .
Widzisz Kolego... Od zeszłego roku przewinęło się przez firmę, w której pracuję, 3 młodych kierowców. Jeden z doświadczeniem na międzynarodówce (C+E), jeden z doświadczeniem po kraju (C) oraz jeden bez doświadczenia w ogóle.
Otóż nie dziwię się, że nie chcą przyjmować młodych, tym bardziej bez doświadczenia. Sam kiedyś zaczynałem, wiem, jak ciężko było się przebić, ale... Dlatego też postawiłem na młodych i podpowiadałem im, żeby dzwonili do szefa, gdy ten potrzebował kierowcy. I o zgrozo okazało się, jakie podejście mają młodzi do zawodu.
Jeden z doświadczeniem na międzynarodówce, zwłaszcza na wschodzie, wyleciał niedawno z pracy. Dlaczego? Za niecały rok pracy w tej firmie, w której ja pracuję, "załatwił" 3 samochody. Rozumiem, każdemu się może zdarzyć. Bo to droga. Ale jeśli jeździ się po skręcie czy innych podobnych środkach, przestawia na drodze ekspresowej pachołki to chyba trochę niepoważne - nie uważasz? Nie wspomnę już o katowaniu zimnego silnika (ruszając spod rampy w ten sposób, że na suchym asfalcie koła "mielą" w miejscu), czy też totalnym burdelu w kabinie, kompletnym braku poszanowania dla przedmiotu pracy. Myślisz, że tak postępuje zawodowy kierowca?
Drugi chłopak, kompletnie bez doświadczenia ogłaszał się na naszym forum (nick i imię do mojej wiadomości), że szuka pracy na zestawie. Poważny (?) chłopak, kategorie C, C+E, instruktor nauki jazdy kat. B. Myślę, poważny, życiowy chłopak, nada się. Pojeździł parę dni z drugim kierowcą, później zaczął sam jeździć. Szef zadowolony bo i poszanuje auto, poważny i w paliwie ładnie się wykazywał. Do czasu. Zamieszany (świadomie!) w kradzież na jednym z magazynów naszego zleceniodawcy. Myślałby kto, że taki numer wywinie. I nie powie, że nieświadomie, że nie tak było, skoro postępował dokładnie, jak mu ktoś nakazał. Chłopaka przymknęli, ma postawione zarzuty, szef stracił zleceniodawcę. Przez gówniarza, przez idiotę.
Trzeci chłopak jeździ nadal. Od miesiąca. Nie chcę zapeszać, nie chcę chwalić. Żeby tylko jakiegoś numeru nie odstawił.
Dlatego jestem totalnie zrażony do młodych, tym bardziej bez doświadczenia. I wcale się nie dziwię, że pracodawcy nie chcą i nie przyjmują młodych. Ja po tych przygodach nie dam żadnemu młodemu ani bez doświadczenia numeru do szefa. Niestety, wy sami młodzi, robicie sobie opinię.
Dlaczego? Bo jeden z drugim nie będzie jeździł 10 letnim Actrosem. Bo nie będzie dbał o "padaczkę". A samochody, które dostali po mnie były niemalże we wzorowym stanie, które później zgnoili. A później taki wielki "siofer" (tak panie K., o Panu piszę - wyleciał Pan na własną prośbę, ja ręki do tego nie przyłożyłem, a mogłem - dostałbyś Pan wówczas dyscyplinarne. Więc nie chodź po mieście i po oddziale nie strzelaj d!@# że mnie nienawidzisz. A wiem, że podczytujesz to forum to miej odwagę podejść do mnie i wyjaśnić prosto w oczy) pisze maile do właściciela firmy, że ma mu kupić nowe Volvo. A jeśli go nie stać to zawsze może je wziąć w leasing.
Niestety, młodzi... Sami zapracowaliście sobie na taką opinię. Sami przyłożyliście do tego rękę. Owszem, nie można wkładać wszystkich do jednego wora, ale większość jest dokładnie taka. Więc bez urazy, zacznijcie wpierw sami od siebie, co możecie zaoferować, jaką jakość pracy a później płaczcie, że nie chcą nigdzie przyjmować młodych.
Prawda może i bolesna, ale owijał w bawełnę nie będę.


Post Wysłano: 23 lip 2011, 20:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 30 maja 2006, 18:00
Posty: 503
GG: 7138832
Samochód: Jelcz-Scania
Lokalizacja: Tarnów

Większość młodych kierowców ma wyobrażenie że dostanie odrazu nowe Volvo albo Scanie, realia są troche inne, po za tym sama jazda to nie wszystko, najlepiej żeby odrazu dostać na start ze 4tyś i będzie git. Sam szukam pracy jako kierowca solówki i jest ciężko cokolwiek złapać, dorywczo jeżdzę po budowach takimi sprzętami w których trzeba szukać biegów albo wspomaganie nie jest takie jak być powinno, ciekwe ilu młodych by się zdecydowało jeździć 20-letnią wywrotką, więc nie ma się co dziwić pracodawcą że nie chca przyjmować młodych, po za tym jest duża konkurencja na rynku pracy.

_________________
Szybszy, nie znaczy lepszy.
B,C,E


Post Wysłano: 29 paź 2011, 20:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 sty 2010, 16:55
Posty: 276
GG: 0
Samochód: laguna

Cytuj:

Niestety, młodzi... Sami zapracowaliście sobie na taką opinię. Sami przyłożyliście do tego rękę.
...jasne tak jak ja bym napisał że wszyscy kierowcy kradna paliwa,a najbardziej ci starsi wyjadacze,,i sami na to zapracowaliscie,


Post Wysłano: 15 gru 2011, 1:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 gru 2011, 22:59
Posty: 22
GG: 0
Samochód: Melex
Lokalizacja: Rzeszów

Zacznajcie prace od melexa a jak wam się znudzi i zechcecie być prawdziwymi kierowcami kolosa to podepnijcie mu przyczepkę.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: