Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 24 gru 2011, 0:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 gru 2011, 13:22
Posty: 25
GG: 0

Koledzy i koleżanki :)

Jak to z Wami było. Ile tras pokonaliście w podwójnej obsadzie zanim wyruszyliście samodzielnie w trasę ciężarówką?

Pytam bo zastanawiam się ile czasu potrzeba, żeby ogarnąć na czym to wszystko polega.Pytam zarówno o samą jazdę jak i formalności (dokumentacja,tarczki itd)

Jestem zielony w tych sprawach.nigdy nie byłem w żadnej trasie.Dopiero co zrobiłem kwity.A jest już tylko kwestią czasu jak usiądę za kółko

_________________
forum motoryzacyjne
http://www.autosochaczew.pl


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 gru 2008, 23:49
Posty: 139
GG: 7261507
Samochód: Scania R420
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

7 tygodni i 3 dni :) podwójna obsada, Duńska "FREJA" i kursy Dania-Hiszpania :)

_________________
Kat. B - jest wrzesień 2006 - 1 raz
Kat. C - jest sierpień 2009 - 3 raz
Kat. C+E - jest kwiecień 2010 - 2 raz

przewóz rzeczy - sierpień 2009
karta kierowcy - marzec 2011


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 gru 2011, 0:45
Posty: 7
GG: 2513072
Samochód: MAN TGA 18.430

Dnia którego odebrałem komplet dokumentów i wróciłem w nimi do firmy transportowej w której pracowałem jako mechanik a chciałem zostać kierowca dostałem na stan DAF XF 105.460 euro 5 2009r. otrzymałem zlecenie transportowe w dłoń i pognałem załadować sie kontenerem później załadować pudełko zrobić odprawę celna i do portu do hamburgowa ;) oj bardzo dobrze pamiętam tą trasę w którą pojechałem samemu ... ;) (transport kontenerowy)


Post Wysłano: 24 gru 2011, 23:47

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 lut 2010, 13:12
Posty: 284
GG: 527470
Samochód: Opel corsa B
Lokalizacja: Krzycko Wielkie

Kolego nie jesteś sam też się zastanawiam jak będzie wyglądała moja 1 trasa co trzeba w nią zabrać i jakie zasady panują w po2 obsadzie.

_________________
Wielkopolska, Mam B,C,C/E,KW,KK,ADR.


Post Wysłano: 24 gru 2011, 23:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 wrz 2010, 11:55
Posty: 3324
Lokalizacja: eu

Cytuj:
co trzeba w nią zabrać i jakie zasady panują w po2 obsadzie.
A wystarczy zaglądnąć tutaj => search.php


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 lut 2006, 12:29
Posty: 1368
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Cytuj:
Kolego nie jesteś sam też się zastanawiam jak będzie wyglądała moja 1 trasa co trzeba w nią zabrać i jakie zasady panują w po2 obsadzie
Pamiętaj o klamerce na nos, gdy bedziesz jeździł z trolem, klamerka jak znalazł, powaga.


Post Wysłano: 25 gru 2011, 11:14
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 sty 2011, 14:01
Posty: 184
Samochód: Partner 1.6 HDI, MB Coupe 3.0 24V
Lokalizacja: Wasilków

Najlepiej zaczynać samemu jeździć, wokół komina na patelni na przykład. Ja tak zrobiłem i sobie chwalę. Podwójna obsada to porażka szczególnie jak ktoś pali fajki, a ty nie...

_________________
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...


Post Wysłano: 25 gru 2011, 12:34
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 paź 2008, 13:45
Posty: 944
Samochód: MERCEDES ACTROS MPIII 1844
Lokalizacja: Siedlce

W pewnej "świetnej" firmie pojechałem 1 dzień w podwójnej, a następnego dnia sam...

10 minut cofałem pod rampę z pomocą dwóch kierowców :mrgreen: fakt że była dosyć trudna do cofnięcia i ogólnie plac do manewrowania też nie za wielki, wysiadłem cały spocony :D

Później w normalnej firmie w podwójnej przejeździłem 3 miesiące, później parę razy sam, parę razy w podwójnej, później znowu sam dwa miechy, i znów w podwójnej. Ale taki przekładaniec był z racji braku 21 lat :)

Generalnie w 3 miechy, można jako tako się ogarnąć, ale uczyć będziesz się duuuuuuuuużo dłużej. Ja mimo 7 miechów jazdy w raz na pewne manewry muszę poświęcić więcej czasu i cierpliwości.


Post Wysłano: 25 gru 2011, 12:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 mar 2011, 16:37
Posty: 45
GG: 1204719
Samochód: VW POLO
Lokalizacja: POT

Cytuj:
Koledzy i koleżanki :)

Jak to z Wami było. Ile tras pokonaliście w podwójnej obsadzie zanim wyruszyliście samodzielnie w trasę ciężarówką?
Ja pojeździłem dwa tygodnie na zachodzie w podwójnej i gdy się trafi na spoko kierowce to jest git, nie zdążyłem jeszcze wszystkiego ogarnąć ale postanowiłem od nowego roku ruszyć sam.
Cytuj:
Pytam bo zastanawiam się ile czasu potrzeba, żeby ogarnąć na czym to wszystko polega.Pytam zarówno o samą jazdę jak i formalności (dokumentacja,tarczki itd)
To już indywidualna sprawa jeden potrzebuje tygodnia inny dwóch a jeszcze inny wiecej.
Cytuj:
Jestem zielony w tych sprawach.nigdy nie byłem w żadnej trasie.Dopiero co zrobiłem kwity.A jest już tylko kwestią czasu jak usiądę za kółko
Każdy kierowca tak zaczynał, na początek poczytaj dużo to w praktyce pójdzie lepiej;) Powodzenia i szerokości

_________________
Jeśli...........


Post Wysłano: 25 gru 2011, 13:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 cze 2009, 12:39
Posty: 409
Samochód: Volvo FH
Lokalizacja: Wejherowo

Ja osobiście w podwójnej spędziłem 3 dni.
Kierowca odchodził z firmy i ja na jego miejsce się załapałem.
Wziął mnie w ostatnią swoją trasę. Pokazał najważniejsze rzeczy.
Cofać umiałem, jakoś łatwo mi przyszło. Pokazał mi tylko jak się spina zestaw i w czasie jazdy opowiadał co i jak z ładunkiem, dokumentami i ogólnie o zasadach.


Nawet na Ukrainę pojechałem pierwszy raz sam. Zielony na granicy. Ukrainiec mi tylko podpowiadał do których pokoi wchodzić i ile dawać tradycji :D


Post Wysłano: 25 gru 2011, 13:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 24 lip 2009, 20:07
Posty: 162
GG: 7921806
Samochód: Mercedes Actros 1846

Cytuj:

Nawet na Ukrainę pojechałem pierwszy raz sam. Zielony na granicy. Ukrainiec mi tylko podpowiadał do których pokoi wchodzić i ile dawać tradycji :D
Popieram ;) Jak na pierwszy raz to tylko na Ukrainę !!!

"Pokoi"? Jakie to przejście ma pokoje?


Post Wysłano: 25 gru 2011, 14:53

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 paź 2010, 19:09
Posty: 274
Samochód: Volvo FH13
Lokalizacja: GPU

Ja nigdy nie jezdziłem w podwójnej obsadzie.
Po zrobieniu prawka C + E i kursu KW, poszedłem od razu do roboty. Dostałem starą Scanię i naczepę burtówkę ( bez plandeki) i swoją pierwszą trasę pojechałem ( pojechaliśmy w dwa auta ) z Gdyni na Sląsk.
Podczas tej trasy od doświadczonego kierowcy musiałem nauczyć się wszystkiego - od rozpisywania tarczki, zaponania pasów i łańcuchów, spinania rozpinania zestawu, po cofanie w ciasną bramę. Z tym ostatnim do tej pory mam kłopoty :lol:
Po tym były jeszcze dwie trasy po Polsce i potem heja na Zachód.
Ostatnio w Angli cwiczę ruch lewostronny i przejazdy na zyletkę w ich ciasnych uliczkach - masakra :/

_________________
... Tłok w cylinder jebut ! I maszyna idut !


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 gru 2008, 23:49
Posty: 139
GG: 7261507
Samochód: Scania R420
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

jazda na zyletke to wspaniałe wyzwanie. zasade sobie wyrobiłem ze jak mi przód wejdzie to i przod naczepy tez... ale powolutku ostroznie i nigdy nie haczylem, dobrze mysle? czy jestem w bledzie?

_________________
Kat. B - jest wrzesień 2006 - 1 raz
Kat. C - jest sierpień 2009 - 3 raz
Kat. C+E - jest kwiecień 2010 - 2 raz

przewóz rzeczy - sierpień 2009
karta kierowcy - marzec 2011


Post Wysłano: 26 gru 2011, 12:06
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Cytuj:
7 tygodni i 3 dni :) podwójna obsada, Duńska "FREJA" i kursy Dania-Hiszpania :)

Ja również zaczynałem "dużym" autem pod Freją latem 2008 r. Z tym, że "rajki" miałem DK - Beneluksy i czasami GB. Dosiadłem się do kierowcy, zrobiliśmy kółko z Kopenhagi do Brukseli i z powrotem (niecałe 3 dni) i stwierdził on, że nie będzie mnie niańczył, bo od tygodnia powinien mieć urlop. I pojechał do domu. Pół roku tam spędziłem i udało mi się nic nie rozwalić i dotrzymywać terminów.

Bez względu na doświadczenie człowiek cały czas uczy się czegoś nowego. Niekiedy niestety na własnych błędach.


Post Wysłano: 26 gru 2011, 12:15
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2822
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

U mnie to było tak.

Tydzień po zdaniu egzaminu na kat C znalazłem prace na solówkę po kraju. Po podpisaniu umowy od razu dostałem klucze i adres załadunku i jakoś poszło 8 miesięcy tam jeździłem. Po 8 miesiącach zdałem egzamin na kat E. Zmieniłem firmę na takowa która wykonuje transport międzynarodowy. Umowę podpisałem z dniem 1 kwietnia i od razu dostałem klucze do załadowanego auta na Niemcy. I jakoś poszło rzucony na głęboka wodę dałem rade chociaż momentami łatwo nie było

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Post Wysłano: 26 gru 2011, 12:37

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 gru 2011, 13:22
Posty: 25
GG: 0

dzięki za wszystkie odpowiedzi,najbardziej obawiam się chyba tych papierkowych spraw za granicą.ale wszystko jest do ogarnięcia.jakoś to będzie ;)

_________________
forum motoryzacyjne
http://www.autosochaczew.pl


Post Wysłano: 26 gru 2011, 12:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 wrz 2010, 11:55
Posty: 3324
Lokalizacja: eu

Cytuj:
obawiam się chyba tych papierkowych spraw za granicą
"Boimy się tego, czego nie znamy..."


Post Wysłano: 26 gru 2011, 12:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 cze 2009, 12:39
Posty: 409
Samochód: Volvo FH
Lokalizacja: Wejherowo

Cytuj:
Cytuj:

Nawet na Ukrainę pojechałem pierwszy raz sam. Zielony na granicy. Ukrainiec mi tylko podpowiadał do których pokoi wchodzić i ile dawać tradycji :D
Popieram ;) Jak na pierwszy raz to tylko na Ukrainę !!!

"Pokoi"? Jakie to przejście ma pokoje?


No z pół roku się pokręciłem po kraju zanim mnie na Ukrainę wypuścili :wink:


Post Wysłano: 26 gru 2011, 13:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

To ja miałem spokojny start na zagranicy ;] 3 tygodnie w podwójnej, potem jeden lot sam i już zaczynały się podwójne obsady na Hiszpanie po owoce na święta, więc miałem spokojną głowę. Nie lubie podwójnych obsad, ale dzięki temu dużo stresu mi odeszło na początku "kariery".

Chociaż w przypadku przerzutów F - GB - I i B/NL to i te 3 tyg. w podwójnej wydawało się mało :D Szczególnie pływanie do Anglii z 5 portów zaczynając od Roscoff po Le Havre....

_________________
NIE-POMPIARZ


Post Wysłano: 26 gru 2011, 17:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 lip 2006, 12:17
Posty: 128
GG: 0

Przez 4 miesiace jezdzilem w podwojnej obsadzie, przerzuty wiec prawie cala Europa Zachodnia. Pod koniec pracy w tamtej firmie pojechalem w pierwsza samodzielna trase po kraju z chłodnia.

Zaraz potem zwolnilem sie stamtad i zaczalem pracowac w Holandii. Pojedyncza obsada, jazda praktycznie Benelux-GB. Z czasem rutyna zaczela brac gore i zdarzylo sie stracic stopien, przetarcia, ale bez powazniejszych przygod.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: