Cytuj:
A dla mnie to osoba która w ogóle rozważa taką pracę jest jakaś mało rozgarnięta.
Mówię oczywiście o pracy gdzie jeździsz miesiąc w kabinie busa, masz burdel bo nie ma miejsca na Twoje rzeczy, nie masz tacha i jeździsz jak Ci szef każe. To jest chore, gnieździć się w czymś takim tyle czasu. To już jakieś małe Atego nawet bez globa byłoby zbawieniem. Normalne łóżko za siedzeniami, jakikolwiek schowek, tachograf...
No ale każdy decyduje za siebie...
Widziałem raz busa (to było dawno temu) z podwójną kabiną, max. wysoki dach,plandeka 8 ep, który miał łóżko za siedzeniami, wewnątrz sporo półek, prawy fotel obrotowy. Kierowcą był właściciel. Takim można by jeździć w systemie 4/2 (4/1 to również według mnie patologia). Była to oczywiście niezła przeróbka. Szkoda,że nie zrobiłem wtedy zdjęć. Ogólnie full wygoda
. Ciekawe czemu wszyscy uparli się na "kurniki"? Chociaż od razu mogę sobie sam odpowiedzieć-koszty zabudowy (przedłużenie ramy, zabudowa wnętrza). Ale ogólnie pomysł niezły, szczególnie dla kierowców o większych rozmiarach. Dla takiego auta w połączeniu z dobrymi zarobkami i normalnymi spedytorami (chyba takich nie ma
) porzucił bym swoją działalność.
_________________
Pilotaż transportów ponadnormatywnych, organizacja przejazdu, zezwolenia, pilotaż policji, demontaż infrastruktury,transport krajowy i międzynarodowy, transport pojazdów.
mobile: +48 501 695 547; e-mail:
jaroslaw.novapilot@gmail.com
Transport to usługa, nie przysługa!