Zima a drogi.

Witam.

W końcu doczekaliśmy się zimy, dla dzieciaków jest to frajda, dla kierowców nieszczególnie. Drogi jak to drogi, trochę śniegu i już dziur od groma, u mnie w mieście miejscami totalna sieczka, np. droga dojazdowa do portu, to jeden wielki slalom. Drogi lokalne, miejscami wyglądają jeszcze gorzej. Interesuje mnie stan dróg krajowych, też dostały po tyłku, czy jakoś się trzymają? w końcu na nich po części powitamy kierowców jadących na euro 2012.

Pozdrawiam.

W związku z EURO, to bardziej powinien nas interesować ich stan po zimie, bo to wtedy będzie największe sitko w asfalcie i zacznie się klejenie.

Po euro przestaną kleić, bo kryzys ich dopadnie.

A zimą jest zimno i moze padać snieg i drogi mogą być białe.
Z wiosną wszystko wróci do normy