Cytuj:
Mi instruktor pokazał, że jak pierwszy pachołek będzie w połowie burty to na max kręcę w prawo, prostuję koła jak zobaczę w lewym lusterku tylny wewnętrzny pachołek i trzymam go lekko na rogu, a następnie dokręcam na max w lewo jak w drzwiach po prawej zobaczę ten pierwszy pachołek
Ja sporo wersji słyszałem, Twoja się z nimi pokrywa, ale jako nowość mówi o obserwacji słupka narożnego przez prawe drzwi, żeby ocenić głębokość wjazdu.
Mi przy wjeździe kazali się patrzyć na to gdzie są tylne koła - zarówno przy pierwszym skręcie do środka, jak i do oceny głębokości wjazdu... Dlatego nie zdałem za pierwszym razem, bo w aucie egzaminacyjnym nie było widać tylnych kół... A instruktorowi który tak to wytłumaczył bazując na tym samochodzie jaki był do dyspozycji to po stokroć serdeczne "dzięki"
Cytuj:
@up
A jaki miałeś "myk" na równoległe?
Jak już mówiłem z opowiadań znałem dużo wersji, które zasadniczo od Twojej różniły się tylko określeniem momentu odbicia (czyli jak głębokość wjechać) - i z tych sensownych to przychodzi mi na myśl tylko jeden, choć nie przetestowany w praktyce: odbijasz wtedy, jak linia przerywana ( ta oznaczająca stanowisko przez którą przejeżdżasz) przetnie Ci się z połową burty.
Ja tego nie stosowałem powiem szczerze... Sam nie wiem jak to robiłem - taki stres że mi pamięć wymazało
A tak serio to ja jechałem na wyczucie bardzo powoli obserwując sytuację w lusterkach. I przydało się, bo źle wybierałem moment skrętu do zatoczki (za wcześnie), a że auto też było ciut za blisko ustawione, to musiałem odsuwać się od pachołka przedniego żeby go nie zgarnąć lusterkiem... No i po korekcie cały "przepis" na wjazd psu na budę się zdaje, bo auto inaczej stoi... Tak więc obserwować
_________________
A/B/BE/C/CE/D/DE
Star 244/Atego 1223/F2000 32.403/FH13 440/TGA 18.480/TGS 18.440/Axor 1840/Stralis 450
Solbusy/SOR-y/Setry
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje