Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 26 lut 2012, 3:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 lut 2012, 15:54
Posty: 5

No właśnie, zdarzyło się to wam już kiedyś? Mam na myśli gaz usypiający. Słyszałem, że coś takiego się zdarza ale nie wiem czy to odosobnione wypadki. Osobiście przeraża mnie myśl, że ktoś mi obrabia budę stojąc nade mną :/ ...W jaki sposób go rozpylają?
Jeśli istniał już podobny temat to przepraszam, ale nie udało mi się znaleźć w opcji "szukaj".


Post Wysłano: 26 lut 2012, 4:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lis 2010, 15:12
Posty: 251
GG: 8587289
Samochód: 500dxi
Lokalizacja: trójmiasto/kaszuby

3/4 odpowiedzi z forum które za chwile usłyszysz możesz porównać z dobrymi legendami ;) ps. jeżdżę dopiero rok

_________________
PL - Skandynawia


Post Wysłano: 26 lut 2012, 12:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 lip 2007, 8:58
Posty: 1502
Samochód: DAF 105XF 460
Lokalizacja: Dolnośląskie

koledze sie to zdarzyło,wyczyścili go z wszelkich wartościowych rzeczy i niedziele spędził na dochodzeniu do siebie po tym gazie,historie o wstrzykiwaniu go za pomocą igły wprowadzonej przez uszczelkę szyby nie bardzo obejmuje moja wyobraźnia,ale przez uszczelkę drzwi jest to już możliwe :( dlatego nie stajmy byle gdzie (są miejsca szczególnie narażone na takie sytuacje) no i z racji tego że każdy ma dwa telefony to już jest argument że warto zainwestować w hiszpańskie zamki (night lock) żeby nie zmieniły właściciela :D

_________________
a nikt ci za darmo nie da!!!


Post Wysłano: 26 lut 2012, 15:44

Jak poczęstują gazem to żadne zabezpieczenia nie pomogą. Jak się nie dobiorą do kabiny co jest mało prawdopodobne bo takie grupy to raczej nie amatorzy to zajmą się kotłem. Jedyne wyjście to stawać na dużych parkingach i starać się nie stawać na skraju.


Post Wysłano: 26 lut 2012, 17:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 cze 2007, 15:41
Posty: 1072
Samochód: MAN TGX 18.440
Lokalizacja: Kraków

Tate kiedyś uśpili (parking koło Kronospanu w Jihlavie).
Wpuścili mu gaz, już dobierali się do kabiny, ale nadjechał Polak ciężarówką i ich spłoszył. Kierowcy próbowali tatę obudzić, łomotali w kabinie. Obudził się po ok 12h, w południe jakoś, zdziwił się, bo zawsze wstaje bardzo wcześniej rano. Wypił kawę i się zaczęło - wymioty, ból głowy. Na szczęście nie dostali się do kabiny...


Post Wysłano: 26 lut 2012, 19:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 gru 2007, 15:19
Posty: 652
Samochód: MP 3
Lokalizacja: Opole

spinaj drzwi dwoma pasami i będzie git :]

_________________
Wszytsko za drugim razem przypadek??
B , C , C+E


Post Wysłano: 26 lut 2012, 19:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 sty 2007, 18:53
Posty: 623
GG: 6032020
Lokalizacja: Czchów

Cytuj:
spinaj drzwi dwoma pasami i będzie git :]
Jak Ci dobrą dawkę dadzą, to i pasy nie pomogą.. Mnie osobiście we Włoszech "poczęstowali", weszli, zabrali kasę, portfel jak wyjęli z szuflady, tak go włożyli z powrotem. Na szczęście, a później nie szczęście, dawka była niewielka, dość spokojnie się czułem..


Post Wysłano: 26 lut 2012, 21:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 maja 2007, 11:42
Posty: 394
Samochód: cokolwiek dadza

A jak myslicie cos w rodzaju czujnika dymu by pomoglo w takich wypadkach?

np. cos takiego: http://allegro.pl/4-czujniki-czadu-gazu ... 94071.html

A co do wybijania szyb to np. oklejenie ich folia?


Post Wysłano: 26 lut 2012, 22:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 lut 2012, 15:54
Posty: 5

Cytuj:
A jak myslicie cos w rodzaju czujnika dymu by pomoglo w takich wypadkach?

np. cos takiego: http://allegro.pl/4-czujniki-czadu-gazu ... 94071.html

A co do wybijania szyb to np. oklejenie ich folia?
wątpliwe, żeby czujnik dymu wyłapał gaz usypiający, chociaż pewnie musi być tego duża ilość w kabinie więc kto wie :roll:
Co do folii na szybach to tylko pomógł byś złodziejowi bo było by ciszej, co innego, kiedy szyby są z folią w środku jak w przedniej :P


Post Wysłano: 26 lut 2012, 22:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Ku mojemu zaskoczeniu są na allegro czujki gazu usypiającego:

http://allegro.pl/listing.php/search?st ... cription=1

Szybki wgląd do google pokazuje, że z problemem borykają się nawet właściciele domów:
http://forum.muratordom.pl/showthread.p ... %85cym-jak

i kamperów:

http://www.camperteam.pl/forum/printvie ... 05a9edba0f


Ostatnio zmieniony 26 lut 2012, 22:54 przez Marix, łącznie zmieniany 2 razy.

Post Wysłano: 26 lut 2012, 22:52

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 lut 2012, 15:54
Posty: 5

oo to miłe zaskoczenie, więc jeśli latasz do Włoszech (z opowieści to tu najczęściej z tego korzystają :D) to nie najgorszy pomysł, tylko szkoda, że wszystko w okolicach 200 zl


Post Wysłano: 26 lut 2012, 23:18

Jest tylko kilka drobnostek: zasilanie takiego urządzenia, wykrywalność gazów tylko jednego rodzaju i efektywność budzenia. Z tym ostatnim może być najgorzej. Na 4 metrach kwadratowych gaz rozejdzie się tak szybko, że zanim się obudzimy i zdążymy się wygramolić z auta to już będzie po fakcie. Trochę mnie zastanawia dlaczego producenci ciężarówek nie opracują takiego systemu wykrywania gazów. W dzisiejszych czasach coś takiego powinno być w standardzie każdego auta na trasach międzynarodowych.


Post Wysłano: 26 lut 2012, 23:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 sie 2008, 19:43
Posty: 124
GG: 1537454
Samochód: Volvo FH
Lokalizacja: Sochaczew

Znajomego też okradli używając gazu usypiającego + wyłamany zamek w drzwiach. Było to gdzieś w Niemczech na parkingu przy stacji. Zabrali tylko gotówkę, nie wzięli ani telefonów, ani laptopa.

_________________
Fotogaleria Samochodów Ciężarowych


Post Wysłano: 27 lut 2012, 22:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Tak się zastanawiam, czy nie jest jakimś rozwiązaniem spanie przy świetle? O ile komuś to nie przeszkadza. Jeśli złodziej ma wybierać pomiędzy dziewięcioma kabinami wygaszonymi, a jedną rozświetloną, to raczej wybierze te ciemne.


Post Wysłano: 27 lut 2012, 22:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Cytuj:
Tak się zastanawiam, czy nie jest jakimś rozwiązaniem spanie przy świetle? O ile komuś to nie przeszkadza. Jeśli złodziej ma wybierać pomiędzy dziewięcioma kabinami wygaszonymi, a jedną rozświetloną, to raczej wybierze te ciemne.

Proszę cię... równie dobrze można w ogóle nie spać. :lol:


Dwa lata temu bratu wpuścili gaz k. Dortmundu (Resser Mark). Skutek: 16 godzin snu i niemiły ból głowy przez całą resztę dnia. Zamki uszkodzili, ale do auta się nie dostali, bo drzwi były zabezpieczone od środka. Chciałoby się rzec, że najciemniej jest pod latarnią.


Post Wysłano: 27 lut 2012, 23:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 lut 2012, 22:37
Posty: 21
GG: 3503771
Samochód: Najlepiej ciężarowy

Cytuj:
Tak się zastanawiam, czy nie jest jakimś rozwiązaniem spanie przy świetle? O ile komuś to nie przeszkadza. Jeśli złodziej ma wybierać pomiędzy dziewięcioma kabinami wygaszonymi, a jedną rozświetloną, to raczej wybierze te ciemne.

Ale zobacz też z drugiej strony że świecić światło przez co najmiej 9 godzin to duży wysiłek dla akumulatora rano wstajemy i ....


Post Wysłano: 28 lut 2012, 13:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 gru 2007, 15:56
Posty: 842
GG: 7415311
Samochód: Mercedes Benz S124
Lokalizacja: Łobez!/Lębork

Przyznaję, że tego się najbardziej w tej pracy obawiam. Opowieści słyszałem wiele, że nawet szybę przednią wybili jak nie mogli drzwi otworzyć, że żonę komuś zgwałcili itd. Ale kilka miesięcy temu obrobili jednego z moich dobrych kolegów z poprzedniej firmy. Było to w okolicach Barcelony. Obudziła ich hiszpańska policja bo zobaczyli trzy otwarte auta obok siebie a w środku kipisz totalny i śpiących kierowców. Złodzieje ukradli wszystko co przedstawiało jakąś wartość (laptopy, telefony, portfele), grzebali nawet w lodówce. Kolega został tylko z ciuchami, jedzeniem i kartą kierowcy bo była w tachografie.

Widziałem ostatnio u włocha jednego specjalne zabezpieczenie rygli drzwiowych w Dafie. Kiedyś w Scanii miałem takie specjalne rygle na te uchwyty do wchodzenia do auta które blokowały drzwi wejściowe. Nie mam żadnych zdjęć niestety.

_________________
Volvo FH13 500 2016; Volvo FH16 6x2 470 1998; LE "Royal"
Mercedes Benz S124 220TE 1993
ex: JELCZ XF 105 SSC 460 2008; MAN TGX 18.440 2008; Volvo FH16 540 4x2 2007; Volvo FH13 480 6x2 2007; Mercedes Benz Actros MPII 2007;


Post Wysłano: 28 lut 2012, 13:37

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2007, 22:50
Posty: 782
Lokalizacja: Ślesin / Konin

W Dafie taka blokada drzwi to "night lock".

Obrazek

www.daf.eu

Jan Sawa miałeś te rygle oryginalne? Kiedyś szukałem właśnie takich zabezpieczeń w innych markach niż Daf, ale nikt oficjalnie o tym nie pisze.


Post Wysłano: 28 lut 2012, 14:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 sie 2009, 22:52
Posty: 206
Samochód: VW
Lokalizacja: Polska

panowie a jak wygląda w praktyce spięcie drzwi pasem od środka???... czy takie cos jest w stanie zatrzymac włamywacza? czy to tylko w małym stopniu utrudni mu dostanie sie do kabiny? :/


Post Wysłano: 28 lut 2012, 15:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 gru 2007, 15:56
Posty: 842
GG: 7415311
Samochód: Mercedes Benz S124
Lokalizacja: Łobez!/Lębork

Cytuj:
panowie a jak wygląda w praktyce spięcie drzwi pasem od środka???... czy takie cos jest w stanie zatrzymac włamywacza? czy to tylko utrudni mu dostanie sie do kabiny? :/
Kiedyś próbowałem i tylko tapicerka trzeszczała a drzwi i tak dało radę otworzyć - na tyle szeroko by spokojnie wpuścić ten gaz.
Cytuj:
Jan Sawa miałeś te rygle oryginalne? Kiedyś szukałem właśnie takich zabezpieczeń w innych markach niż Daf, ale nikt oficjalnie o tym nie pisze.
Te w Dafie to miał Włoch i nie zaglądałem jakoś specjalnie na nie. A te w Scanii to chłopaki na bazie mojej pierwszej firmy w warsztacie dorabiali sami. Przykręcali je do drzwi ucho wchodziło w ten uchwyt do wchodzenia i się zakładało taki bolec albo kłódkę jak kto wolał.

_________________
Volvo FH13 500 2016; Volvo FH16 6x2 470 1998; LE "Royal"
Mercedes Benz S124 220TE 1993
ex: JELCZ XF 105 SSC 460 2008; MAN TGX 18.440 2008; Volvo FH16 540 4x2 2007; Volvo FH13 480 6x2 2007; Mercedes Benz Actros MPII 2007;


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: