Czas pracy kierowców

Cytuj:

Czyli w razie kontroli tfu.. tfu, nie daj Boże przez miesiąc, to dostanę karę za przekroczenie czasu pracy i skrócenie odpoczynku dobowego

Jak jeździłem w podwójnej, to dosiadałem się do drugiego kiero ale max do 1h, z tym że ja nie prowadziłem wcześniej pojazdu, dosiadałem się tez do kierowcy który miał już wyjechanie kilka godzin, ale z racji aby nie przekroczył tygodniowego czasu jazdy jechałem z nim, ale czas pracy obowiązywał nas 15h. Jeżeli Ty i kolega jechaliście jednocześnie dwoma autami a po1,5h jednym, to wg mnie obowiązuje was 15h czas pracy, czyli pracy jednego kiero, nie może być tak że rozpoczynasz prace w pojedynczej, skończysz na zasadach podwójnej. Co do kary to myślę że dużo zależy od podejścia kontrolującego. Wg mnie może przymknąć oko lub symbolicznie 20-30E

paweleczek pierwsza pauza jeżeli trwa poniżej 45min jest liczona jako 15min, więc jeśli stoisz np 35min to opłaca się poczekać jeszcze 10minut aby nie marnować czasu pracy w danym dniu. 35+30 to 65minut, a dokręcając 10minut masz zaoszczędzone 20minut czasu pracy względem pierwszego przykładu. No chyba że się nie śpieszysz.

Cytuj:

pierwsza pauza jeżeli trwa poniżej 45min jest liczona jako 15min, więc jeśli stoisz np 35min to opłaca się poczekać jeszcze 10minut aby nie marnować czasu pracy w danym dniu. 35+30 to 65minut, a dokręcając 10minut masz zaoszczędzone 20minut czasu pracy względem pierwszego przykładu. No chyba że się nie śpieszysz.

Nie zawsze.

Weźmy przykład: masz do celu 6 godzin jazdy, harmonogram napięty. Jedziesz godzinę i wypada, że musisz się zatrzymać na 35 minut (powiedzmy: pilna, dłuższa potrzeba toaletowa ). Zostaje Ci 5 godzin jazdy. Jeśli dociągniesz pauzę do 45 minut to i tak będziesz musiał zrobić kolejne 45 minut przerwy, żeby dojechać do celu. Jaka rada? Wyruszasz po 35 minutach, jedziesz jeszcze 3,5 godziny, stajesz na 30 minut, jedziesz kolejne półtorej godziny, jesteś u celu - rozładowany, bo dojechałeś o czasie. Czyli 25 minut wcześniej niż byś dojechał po zrobieniu pełnej (pierwszej) 45-tki.

Zawsze trzeba liczyć i dostosowywać jazdę i pauzy do potrzeb.

Pytanie o pauzę:
Tak się źle dziś zdarzyło, że przekroczyłem czas pracy o prawie pół godziny. Powód: wypadek na zjeździe, na który miałem zjechać. Niestety wykorzystałem 3 razy skrócone pauzy dobowe, ta byłaby więc czwarta. Pytanie mam tylko ile mam teraz zrobić pauzy aby okresy nie nachodziły na siebie? Tzn. żeby nie było tak, że czas jazdy z dziś i jutro zsumuje mi się bo pauza 11 godzin nie będzie uznana, (w końcu nie zdążyłem odebrać 11 godzin pauzy przed określoną porą)..

Cytuj:

Pytanie o pauzę:
Tak się źle dziś zdarzyło, że przekroczyłem czas pracy o prawie pół godziny. Powód: wypadek na zjeździe, na który miałem zjechać. Niestety wykorzystałem 3 razy skrócone pauzy dobowe, ta byłaby więc czwarta. Pytanie mam tylko ile mam teraz zrobić pauzy aby okresy nie nachodziły na siebie? Tzn. żeby nie było tak, że czas jazdy z dziś i jutro zsumuje mi się bo pauza 11 godzin nie będzie uznana, (w końcu nie zdążyłem odebrać 11 godzin pauzy przed określoną porą)..

Jeśli dobrze zrozumiałem wykorzystałeś już 3 razy możliwość skrócenie odpoczynku do 9 godzin. Jeśli opiszesz zaistniałą sytuację (wypadek) na odwrocie wykresówki nie widzę problemu. Zaraz po dojeździe do miejsca gdzie możesz zrobić odpoczynek odbierasz go w wymiarze 11 godzin.
Jeśli chodzi o zsumowanie jazy dziennej wystarczy, że zrobisz 7 godzin odpoczynku a jazda dzienna nie zostanie ci już policzona.
Nastąpiła zmiana w przepisach i tak jak kiedyś wystarczył skrócony odpoczynek do 9 godzin aby odcinał jazdę dzienną tak teraz jeśli będziesz miał skrócenie odpoczynku do 7 godzin nie zostanie ci policzona jazda dzienna tylko skrócenie.

Cytuj:

Zawsze trzeba liczyć i dostosowywać jazdę i pauzy do potrzeb

zgadza się, nie dopisałem że moj przykład ma sens jeśli mamy do przejechania 4,5h i mniej

Witam ponownie. Mam pytanie dotyczące odpoczynku tygodniowego. Sytuacja wygląda następująco:

- Zaczynam pracę od "czystego konta" i pracuję przez 144 godziny (maksymalnie) po czym wykorzystuję skrócony odpoczynek tygodniowy trwający 24 godziny.

- Pracuję przez 123 godziny po czym wykorzystuję regularny odpoczynek tygodniowy - 45 godzin.

- Pracuję przez 135 godzin po czym wykorzystuję skrócony odpoczynek tygodniowy - 36 godzin.

- Pracuję przez 72 godziny i rozpoczynam odpoczynek tygodniowy trwający 75 godzin (w tym regularny odpoczynek tygodniowy 45 godzin + rekompensata za poprzednie skrócone odpoczynki tygodniowe 21 + 9 godzin).

Czy takie wykorzystanie odpoczynków jest prawidłowe? Wiem, że temat był wałkowany i wydaje się, że jest OK, ale głównie zastanawia mnie, czy można zrekompensować 2 odpoczynki tygodniowe (w moim przypadku 21 + 9 godzin) za jednym razem?

Pozdrawiam!

Prawidłowe. Można.

Jak ma się sprawa z 10 godziną jazdy czy moge ją zrobić tak;

4,5 jazda
45 przerwa
3,5 jazda
45 przerwa
2 jazda(czy może być dojechana 10 godz z czasem nie wykorzystanym wcześniej)
11 odpoczynek dobowy

Cytuj:

Jak ma się sprawa z 10 godziną jazdy czy moge ją zrobić tak;

4,5 jazda
45 przerwa
3,5 jazda
45 przerwa
2 jazda(czy może być dojechana 10 godz z czasem nie wykorzystanym wcześniej)
11 odpoczynek dobowy

Jest OK, dowolnie możesz wykorzystać 10. godzinny okres prowadzenia pojazdu pamiętając, że maksymalnie po 4:30 jazdy należy wykorzystać 45 minut przerwy.

Szef dołożył mi obowiązków musze prowadzić ewidencje czasu kierowców, ale nie mam o tym pojęcia jako kobieta. Siedze teraz i skanuje wykresówki w programie 4trans i trafiłam coś takiego
http://www.image-share.com/upload/1292/9.jpg

Czas jazdy to gruba czarna krecha ale te schodki cienka kreska w pzrerwie jazdy to co to jest? Z tego co wiem to inne czynosci czy dyzur tez znaczone sa grubymi kreskami? Do jakiej czynnosci zatem zaliczyc te schodki? Pomoże ktoś zamim zwariuje?

Cytuj:

Szef dołożył mi obowiązków musze prowadzić ewidencje czasu kierowców, ale nie mam o tym pojęcia jako kobieta.

Aj tam, to żaden argument Kobiety też ogarniają czas pracy. A co do schodków, to już podpowiadali koledzy w Twoim temacie.

Nic nie podpowiadali bo byly rozne odpowedzi a ja chcialabym konkretna zeby wiedziec jak zaznaczac w tachoskan?

Witam, jestem nowy na forum i w sumie w zawodzie kierowcy więc proszę nie bić Mam takie pytanie: powiedzmy żę załozyłem tarczkę o 6 i wyjechał po 4,5 godziny wiadomo pauza dalej 4,5 godziny i koniec pracy na ten dzień wychodzi żę zakończyłem swój dzień o 15:45 i chcę zrobić pazuę 11- godzinną więc zacząłbym swoją jazdę spowrotem o 2:45 i tutaj moje pytanie czy na odwrocie tarczki muszę rysować od 15:45 do 00:00/24 że miałem pauzę i na nowej tarczce od 00:00 do 2:45 czy nie musze nic rysować jak to wygląda bo do tej pory nic nie rysowałem tam jak mnie uczono na kursie ale kilku kierowców z którymi rozmawiałem twierdziło, że trzeba narysować ręcznie pazuę na odwrocie. Przepraszam za tak długi post i proszę o konkretną odpowiedź.

Cytuj:

Witam, jestem nowy na forum i w sumie w zawodzie kierowcy więc proszę nie bić Mam takie pytanie: powiedzmy żę załozyłem tarczkę o 6 i wyjechał po 4,5 godziny wiadomo pauza dalej 4,5 godziny i koniec pracy na ten dzień wychodzi żę zakończyłem swój dzień o 15:45 i chcę zrobić pazuę 11- godzinną więc zacząłbym swoją jazdę spowrotem o 2:45 i tutaj moje pytanie czy na odwrocie tarczki muszę rysować od 15:45 do 00:00/24 że miałem pauzę i na nowej tarczce od 00:00 do 2:45 czy nie musze nic rysować jak to wygląda bo do tej pory nic nie rysowałem tam jak mnie uczono na kursie ale kilku kierowców z którymi rozmawiałem twierdziło, że trzeba narysować ręcznie pazuę na odwrocie. Przepraszam za tak długi post i proszę o konkretną odpowiedź.

Jak zostawiasz tarczę w tachografie to tacho nasmaruję pauzę. Gdy masz ją wyciągnięta bo np. spisz w hotelu to na odwrocie trzeba wyrysować pauzę

Dzięki, za odpowiedź:) tarczę zawsze wyciągam. To widzę, że czeka mnie trochę rysowania:) a kolego możesz mi powiedzieć jak wygląda sytuacja w przypadku kontroli gdy taka tarczka nie jest wyrysowana na odwrocie?

Mandat gwarantowany Z tego co nam mówił inspektorek to nawet w granicy 2 tysia.

mogą się przyczepić, że tarczka nie była 24h w tacho w przypadku kolegi i została użyta nowa tarczka? Skoro wkłada ją o 6 rano, to następna powinna być też od 6, a nie od północy?

Cytuj:

1. Nieuzasadnione użycie kilku wykresówek w ciągu tego
samego 24-godzinnego okresu - za każdy dzień 200 do 2000

W moim wypadku to raczej nie ma zastosowania, bo skoro zostawiam samochód na bazie i nie wiem kiedy następnego dnia rozpocznę prace to lepiej, że kręce pauze na otwartym tacho niż pauza miała by wyrysować się na jeździe z poprzedniego okresu prowadzenia pojazdu. Takie jest moje zdanie.

Chodzi o to, że na każdej tarczce musisz mieć zanotowane 24h czynności. Jeśli wkładasz tarczkę o 6 rano to do następnego dnia o 6 rano wszystko musisz notować na tej tarczy, błędne jest rysowanie przerwy tylko do 00:00, a po północy już na nowej.

Chyba, że auto stawiasz codziennie na bazie to wtedy rzeczywiście się zgadza wszystko elegancko

Cytuj:

Chodzi o to, że na każdej tarczce musisz mieć zanotowane 24h czynności. Jeśli wkładasz tarczkę o 6 rano to do następnego dnia o 6 rano wszystko musisz notować na tej tarczy, błędne jest rysowanie przerwy tylko do 00:00, a po północy już na nowej.

Czyli mam rozumieć że jakbym spał w samochodzie to nie mogę kręcić pauzy na otwartym tacho? i dorysować aktywności, tutaj odpoczynku dobowego na odwrocie do 00:00 i na nowej taczy od 00:00 do czasu rozpoczęcia pracy?