Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 22 wrz 2010, 13:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 kwie 2010, 23:07
Posty: 213
GG: 0
Lokalizacja: Radom

Tak. Ośrodek jest w mojej miejscowości. Robię w domu bo szef ośrodka to mój znajomy i tak po prostu jest wygodniej.
Pozdrawiam!

_________________
B - 03.11.2008r.
C - 13.05.2010r.
CE - 07.07.2010r.
D - 04.04.2012r.
DE - 04.04.2013r.
KW - 23.11.2010r.
Karta kierowcy - 26.10.2010r.


Post Wysłano: 22 wrz 2010, 20:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sie 2010, 11:06
Posty: 4
GG: 0

Można zrobić KW podczas robienia Prawa Jazdy, czy trzeba z tym poczekać do egzaminu :?: :?:


Post Wysłano: 22 wrz 2010, 20:54

Cytuj:
Można zrobić KW podczas robienia Prawa Jazdy, czy trzeba z tym poczekać do egzaminu :?: :?:
Można. Żeby przystąpić do egzaminu z K.W. wystarczy zaświadczenie w z WORD-u o zdanym egzaminie. Nie trzeba wyrabiać prawa jazdy, bo i tak po K.W. musisz wymienić więc zostanie Ci w kieszeni 84.50zł.


Post Wysłano: 22 wrz 2010, 21:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 kwie 2010, 23:07
Posty: 213
GG: 0
Lokalizacja: Radom

Koledze chyba chodziło o to czy można robić równocześnie z robieniem prawka zanim zda egzamin...
Kolego Benios zanim zdasz egzamin nie możesz robić KW. Możliwe jest to dopiero po zdaniu egzaminu. Tyle, że jak powiedział kolega Wolfzan nie musisz po egzaminie czekać aż ci prawko wyrobią tylko wystarczy zaświadczenie z WORDU.
Pozdrawiam!

_________________
B - 03.11.2008r.
C - 13.05.2010r.
CE - 07.07.2010r.
D - 04.04.2012r.
DE - 04.04.2013r.
KW - 23.11.2010r.
Karta kierowcy - 26.10.2010r.


Post Wysłano: 22 wrz 2010, 23:25

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 maja 2008, 11:46
Posty: 489
GG: 8812652
Samochód: Czerwony
Lokalizacja: Śląsk/Zagłębie

E tam!
Już gdzieś to pisałem - nigdzie nie ma takiego warunku, że trzeba mieć prawo jazdy danej kategorii, żeby robić KW!

KW - zgodnie z ustawą - mogą robić nawet uczniowie w ramach zajęć szkolnych (np. w zawodówce czy technikum) a oni nie mają często nawet kat. B.

Chodzi tylko o zdrowy rozsądek - jeśli ktoś nie potrafi jeździć ciężarówką czy autobusem, to szkolenie praktyczne w ramach KW, zwłaszcza jazda w warunkach specjalnych, będzie stratą czasu i pieniędzy.

Ale formalnie nie ma żadnych przeszkód, żeby np. przed egzaminem na C czy D zacząć teorię z KW.

_________________
B, C, D. Instruktor kat. B.
http://www.kwalifikacja-wstepna.pl - wszystko o kwalifikacji wstępnej
http://www.szkolenia-okresowe.pl - wszystko o szkoleniach okresowych
http://www.walpdrive.pl - mój blog o zdobywaniu zawodowych kategorii


Post Wysłano: 22 wrz 2010, 23:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Jak możecie wprowadzać kolegę w błąd :!: :!:
Przecież setki razy pisano o tym na forum może nawet w niedziele że można robić jednocześnie KW i kurs prawa jazdy odpowiedniej kategorii.
Tzn. ktoś robi sobie jazdy na kat.D i w międzyczasie chodzi na teorie KW.
Jednak warto już po skończonej części teoretycznej KW posiadać PJ, lub być przy końcówce jazdy. Ponieważ KW ma na celu już nie naukę jazdy autobusem czy zestawem a doskonalenie już wyuczonych elementów podczas kursu PJ.

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Post Wysłano: 23 wrz 2010, 13:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 kwie 2010, 23:07
Posty: 213
GG: 0
Lokalizacja: Radom

To nie wiem panowie. Na D to słyszałęm, że można rónocześnie, ale na C to mi mówioo i wymagano żebym miał kat.C

_________________
B - 03.11.2008r.
C - 13.05.2010r.
CE - 07.07.2010r.
D - 04.04.2012r.
DE - 04.04.2013r.
KW - 23.11.2010r.
Karta kierowcy - 26.10.2010r.


Post Wysłano: 23 wrz 2010, 13:46

Cytuj:
To nie wiem panowie. Na D to słyszałęm, że można rónocześnie, ale na C to mi mówioo i wymagano żebym miał kat.C
A czym niby różni się kat. C od kat. D, że C trzeba posiadać, a D nie? Na logikę wożąc ludzi odpowiedzialność jest o wiele większa więc jeśli już miałby być taki podział, to raczej odwrotny, ale nie ma niczego takiego :]


Post Wysłano: 23 wrz 2010, 20:49

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 maja 2008, 11:46
Posty: 489
GG: 8812652
Samochód: Czerwony
Lokalizacja: Śląsk/Zagłębie

W tych ośrodkach szkoleniowych stanowczo za dużo "myślą" a za mało czytają (ustaw i rozporządzeń). :lol:

_________________
B, C, D. Instruktor kat. B.
http://www.kwalifikacja-wstepna.pl - wszystko o kwalifikacji wstępnej
http://www.szkolenia-okresowe.pl - wszystko o szkoleniach okresowych
http://www.walpdrive.pl - mój blog o zdobywaniu zawodowych kategorii


Post Wysłano: 23 wrz 2010, 21:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 kwie 2010, 23:07
Posty: 213
GG: 0
Lokalizacja: Radom

Cytuj:
Cytuj:
To nie wiem panowie. Na D to słyszałęm, że można rónocześnie, ale na C to mi mówioo i wymagano żebym miał kat.C
A czym niby różni się kat. C od kat. D, że C trzeba posiadać, a D nie? Na logikę wożąc ludzi odpowiedzialność jest o wiele większa więc jeśli już miałby być taki podział, to raczej odwrotny, ale nie ma niczego takiego :]

Tym, że robiąc D nie mając kat.C do wyjeżdzenia masz 60h, a robiąc C 30h. Więc okres robienia D jest dwa razy dłuższy. Jakby jeszcze do tego robić KW to sam wiesz ile by to trwało.
Może i masz rację, że można robić KW i C, ale ja się przynajmniej spotkałem z inną opinią...

_________________
B - 03.11.2008r.
C - 13.05.2010r.
CE - 07.07.2010r.
D - 04.04.2012r.
DE - 04.04.2013r.
KW - 23.11.2010r.
Karta kierowcy - 26.10.2010r.


Post Wysłano: 23 wrz 2010, 21:11

Cytuj:
Może i masz rację, że można robić KW i C, ale ja się przynajmniej spotkałem z inną opinią...
Post wyżej już jest odpowiedni komentarz:
Cytuj:
W tych ośrodkach szkoleniowych stanowczo za dużo "myślą" a za mało czytają (ustaw i rozporządzeń). :lol:


Post Wysłano: 23 lut 2012, 15:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sty 2011, 15:48
Posty: 5
GG: 2474443
Samochód: Iveco daily 35 C 15

Witam! odkopie troche temat. Wiem ze gdzies juz o tym było pisane ale nie moge tego znalezc a pilnie potrzebuje informacji czy... za egzamin na KW płaci ośrodek czy ja? Bo gdzies cos kiedys czytalem ze to powinno byc w cenie kursu a dzis gosc dzwonil do mnie i powiedzial ze trzeba jeszcze 100 przyszykowac na egzamin... dzieki za Odpowiedzi wyrozumiałość... Pozdrawiam


Post Wysłano: 24 lut 2012, 19:48

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 cze 2011, 11:27
Posty: 56
GG: 0

W moim OSK egzamin jest w cenie kursu, z tego co mówił wykładowca to na egzaminie może być maksymalnie 8 lub 10 osób ale chyba 10 i taki egzamin kosztuje 1000zł. Nawet jak na egzaminie były by dwie osoby to i tak cena egzaminu się nie zmienia.


Post Wysłano: 01 mar 2012, 17:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lis 2011, 17:25
Posty: 44
GG: 0
Lokalizacja: FWS

Cytuj:
Witam! odkopie troche temat. Wiem ze gdzies juz o tym było pisane ale nie moge tego znalezc a pilnie potrzebuje informacji czy... za egzamin na KW płaci ośrodek czy ja? Bo gdzies cos kiedys czytalem ze to powinno byc w cenie kursu a dzis gosc dzwonil do mnie i powiedzial ze trzeba jeszcze 100 przyszykowac na egzamin... dzieki za Odpowiedzi wyrozumiałość... Pozdrawiam

U mnie koszt egzaminu pokrywał ośrodek gdzie robiłem kurs.

_________________
B - 4.11.2008r.
C - 20.07.2011r.
C+E - 20.12.2011r.


Post Wysłano: 01 mar 2012, 18:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 sty 2011, 14:01
Posty: 184
Samochód: Partner 1.6 HDI, MB Coupe 3.0 24V
Lokalizacja: Wasilków

Jeśli nic się nie zmieniło od tamtego roku to na egzaminie może być 20 osób, a nie tak jak tutaj koledzy wypisują że 8 lub 10. A koszt 1000 zł dzielony na ilość osób. U mnie pisało 20 osób więc wyszło 50 pln na łebka.

_________________
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...


Post Wysłano: 01 mar 2012, 19:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 cze 2011, 11:27
Posty: 56
GG: 0

Ja napisałem to co przekazał nam wykładowca, a ja w szczegóły się nie zagłębiałem bo niby po co. Uznałem, że skoro mówi to gość co ma z tym styczność to pewnie ma rację. Dla mnie najważniejsze że egzamin jest w cenie Kwalifikacji, a ile osób będzie na egzaminie to szczerze mówiąc mało mnie obchodzi.


Post Wysłano: 01 mar 2012, 19:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 sty 2011, 17:02
Posty: 207
GG: 11
Samochód: Opel
Lokalizacja: Papenburg/Niemcy

W moim przypadku koszt egzaminu spoczywał na właścicielu OSK


Post Wysłano: 01 mar 2012, 19:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 sie 2011, 17:46
Posty: 602
Samochód: cerwone eFHa
Lokalizacja: Wieś Blisko Radomia

Koszt spoczywa na ośrodku, jest to koszt wynagrodzenia komisji. Jak ośrodek zdziera z kursanta, to każe sobie płacić za egzamin bo mu szkoda brać z kasy za kurs, zdziera też jeśli bierze za poprawkę - ja w razie ewentualnej poprawki miałbym ją za friko, tak samo jak i 1 podejście....

_________________
"Uwielbiam swój zawód. A kto swojego nie lubi, ten sam sobie winien."
http://kierowniczka.blogspot.com/ - Blog Dziewczyny w Ciężarówce :)


Post Wysłano: 04 mar 2012, 14:42
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lis 2011, 17:25
Posty: 44
GG: 0
Lokalizacja: FWS

Cytuj:
Jeśli nic się nie zmieniło od tamtego roku to na egzaminie może być 20 osób, a nie tak jak tutaj koledzy wypisują że 8 lub 10. A koszt 1000 zł dzielony na ilość osób. U mnie pisało 20 osób więc wyszło 50 pln na łebka.

23 lutego miałem egzamin, było 11 osób. A te 1000zł to jest tak jak Guciek napisał, żeby zedrzeć z kursanta jak najwięcej się da. W moim przypadku za poprawkę również bym nie płacił.
Żeby nie zdać tego egzaminu to trzeba mieć naprawdę talent :)

_________________
B - 4.11.2008r.
C - 20.07.2011r.
C+E - 20.12.2011r.


Post Wysłano: 12 kwie 2012, 19:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 sty 2010, 15:48
Posty: 484
GG: 1
Samochód: Actros 440/FH XL 500
Lokalizacja: Ostrołęka

Nie chcę zakładać nowego tematu więc napiszę tu. Jak to jest z tymi egzaminami, gdy za pierwszym razem się nie zda z praktyki (teoria wiadomo) to za drugim razem robi się tylko praktykę, a za trzecim jak to jest?

Będę się zapisywał na egzamin i chciałbym wiedzieć co by mnie czekało gdybym oblał.

_________________
prezentacja moich Daf, Volvo


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: