Jest ważne czego chcesz i jakie masz predyspozycje, choć marzenia często mijają się z rzeczywistością co nie znaczy, że trzeba załamywać ręce. Niestety polecałbym zatrudnić się jako kierowca ciężarówki do 40t to ci pozwoli spojrzeć oraz nabrać doświadczenia, które pozwoli ci wejść na specjalistyczne zestawy, nie wiem czy ci się uda się zatrudnić bez jakiegoś doświadczenia, gdzieś tej "ogłady" trzeba nabrać. Ten czas na zbieranie "doświadczenia" da ci obraz polskiego transportu, jako, że znasz język to lepiej szukaj możliwości za granicą w myśl zasady: jak gwałcić to księżniczki, jak siedzieć to za miliony! Póki nie masz rodziny i innych zobowiązań to rok lub dwa pozwoli Ci na zorientowanie się w tym temacie. Niestety informacje zebrane czysto teoretycznie nie dadzą ci pełnego obrazu sytuacji, w Polsce transport, a raczej zarobkowanie jako kierowca leży na lopatkach, za granicą już tak nie jest, tam szukaj swoich możliwości. Przyjdzie czas na specjalizację, przyjdzie czas na weryfikacje. Straszenie rozplandekowaniem "szmaty" w zimie może zniechęcić, ale zima czy tak niskie temperatury wiecznie nie trwają czyli jest to do przeżycia, zawsze w razie zmarznięcia palców możesz wejść spowrotem do kabiny i ogrzać się, nikt ci głowy nie urwie, nie takie rzeczy się przeżywało każdej zimy nie wspominając wymiany kapcia, czy też wytrącenie się parafiny z paliwa, trudne warunki drogowe w zimie to w/g mnie są gorsze aspekty pracy kierowcy. To czy Ty będziesz robił hobbystycznie, zarobkowo, z powołania to polecam strony:
http://nolibab3.blogspot.com/ http://katolik.us/ kwestia jedynie co ty sam wybierzesz? Nie oczekuj tu złotych podpowiedzi, które dadzą ci złoty środek na twoje życie, każdy z nas ma swoje oczekiwania, doświadczenia, potrzeby, uzależnienia i czort jeden wie co jeszcze! Pozdrawiam i życzę Ci udanych realizacji swoich planów na swoje przyszłe życie zawodowe!
P.S. Jakbyś nie zapomnial to nawet po kilku latach wróć do tego tematu i pochwal się swoimi doświadczeniami i jakie miałeś przeszkody, doświadczenia, wybory jak i też ostateczny światopogląd w tym temacie. Hmmm... i tak pewnie tego nie zrobisz!