Amerykańskie ciężarówki.

Witam wszystkich!

Wiecie dlaczego po europejskich drogach jeździ tak mało amerykańskich ciągników siodłowych? Czy jest to kwestia przepisów?

I czy takie ciągniki różnią się systemem zaczepiania naczepy? Czy tez jest to identyczny mechanizm i naczepy z EU pasują do nich tak samo?

Pytam bo wpadł mi do głowy pomysł z importem takiego sprzętu. Luźny pomysł więc zaczynam od pytania na forum ludzi który znają się na temacie.

Długość zestawu, tu pies pogrzebany

Takie ciągniki mogą u nas ciągać chyba tylko wywrotki

Cytuj:

chyba tylko wywrotki

A inne naczepy już nie?
Myślałem, ze ograniczeniem są wymiary zestawu, a nie typ zabudowy naczepy.

Wywrotki są krótsze więc mogą. Tak samo ze Scania T

ale tylko wywrotka jest odpowiednio krótka zeby sie zmieścic w wymiarach

Scania T z kontenerówką trzyma długość pod warunkiem że siodło dobrze jest ustawione
Poza tym pewnie pod jakimś silosem czy cysterną też się zmieści amerykaniec

Rozumiem, że chodzi o to, że całość zestawu jest za długa na nasze kręte drogi?

Czy o to, że naczepa nie pasuje do ciągników z USA?

Jestem laikiem, więc proszę o wyrozumiałość

[MAN]

O to że jest zestaw za długi według naszych unijnych przepisów , poza tym trzeba przerobić instalacje elektryczną
Pojedz na wschód tam śmigają amerykańce bez problemów
viewtopic.php?f=36&t=10082

W Petersburgu jest firma która się specjalizuje w sprowadzaniu amerykańskich ciężarówek do europy

Tak myślałem, są przepisy na krzywość banana to i są na ciężarówki Dzięki za odpowiedź!

Cytuj:

Tak myślałem, są przepisy na krzywość banana to i są na ciężarówki Dzięki za odpowiedź!

Przepisów i regulacji dotyczących transportu jest tyle, że ciężko wszystko zliczyć. Państwo cały czas dokłada coś nowego, żebyśmy nie mieli za lekko i przypadkiem nie dorobili się na transporcie.

Troche amerykańców jest w Polsce.ale raczej nie opłaca się trzymać takiego sprzętu z racji spalania chyba że do celów reklamowych.Poza tym amerykańca podłączysz tylko pod cysternę, wywrotkę lub ewentualnie pod jakąś krótsza naczepę chodzi mi tu o trucki typu Convencional czyli z dziobem.Jeśli chodzi o Cabover'y czyli płaskie to raczej można je zmieścić pod zwykłą naczepę swego czasu Kenworth K100 był produkowany pod warunki europejskie,lecz dochodzi tu koszt przeróbki elektryki,zamontowania tacho i tylnych świateł.
Swego czasu byłem oglądać Volvo VNL sprowadzane z USA,ale jakoś nie bardzo przypadły mi koszty przystosowania go pod warunki europejskie no i ta cena,amerykance zwykle są droższe niż europejskie trucki.

poźniej koszt ewentualnych części do naprawy oraz ich dostepność.

Z częściami to już inna bajka bo przypuszczam ze do większości modeli trzeba by było ściągać je ze stanów lub Rosji co wiąże ze sobą koszta.Wyjątkami są Volvo i Kenworth bo do nich można dostać części.