Strona 1 z 1 [ Posty: 18 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 07 lis 2011, 20:20

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 wrz 2009, 10:09
Posty: 1137
GG: 0
Samochód: brak
Lokalizacja: KWI

Ostatnio przeglądając internet na trafiłem na ciekawy (według mnie) artykuł http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... 16539,1718 . Źródło to Interia. Kilka miesięcy temu byłem na tego typu cmentarzysku samochodów sam kasując trzy pojazdy firmowe ( zasadniczo te pojazdy które oddawałem były zdekompletowane i dość mocno zużyte) i tam zwróciłem uwagę na to że większość pojazdów które stały do demontażu były w lepszym stanie technicznym niż te które często spotykam na drogach (i co sam użytkuje). Dziwi mnie fakt że nikt nie próbuje ratować pojazdów z okresu PRL w dobrych stanach technicznych przecież to nasza historia (na pewno odpiszecie mi że takie jest życie), ale dziwi mnie ten fakt. Nie tylko zdarzają się tam takie samochody jak wcześniej pisałem, ale też pojazdy których rocznik produkcji to 2000 r. i młodsze z nie wielkimi obtarciami uszkodzonymi światłami itp.I teraz nasuwają mi się dwa pytania. Jaki jest powód że Polacy oddają tak dobre pojazdy do kasacji (może to dobrobyt) :?: Dla czego te pojazdy nie trafiają na rynek wtórny gdzie na pewno zostały by sprzedane za większa kwotę :?: Ciekawią mnie wasze opinie. Co sądzicie o takim postępowaniu. Może znajdzie się ktoś co ma z tym styczność. Pozdrawiam Wilk 09 8) .

_________________
Bo życie człowieka to ciągła droga. Wilk 09 8) .


Post Wysłano: 07 lis 2011, 21:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 sty 2011, 23:01
Posty: 296
Samochód: Scania 94 260
Lokalizacja: Ostrów Wlkp

Jeśli chodzi o stare samochody to wiadomo są sympatycy takich aut (do których raczej należę) ale i są tacy dla których to przestarzałe badziewia..Co do samochodów zachodnich..Możliwe że nie mają prawa rejerstracji,możliwe że są wtopami jeśli chodzi o dowiezienie papierów na przykład Francja co ostatnio coraz częściej się zdarza..Albo po prostu ktoś dostaje więcej na szrocie od razu,niż miałby się truć ze sprzedażą pół roku bo dzisiaj jak dobrze wiemy samochodów jest masa i nie jest tak łatwo sprzedać a nie każdy ma czas i lubi się bawić w składanie i kombinowanie..Pozdrawiam !

_________________
"And nothing else matters..."


Post Wysłano: 07 lis 2011, 21:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 gru 2010, 20:11
Posty: 156
Samochód: Tandem
Lokalizacja: Chełmo/Radomsko

Wilk 09 bardzo ciekawy temat.
Cytuj:
Jaki jest powód że Polacy oddają tak dobre pojazdy do kasacji (może to dobrobyt)
Nie wydaje mi się aby był to dobrobyt. Moim zdaniem bardzo dużo osób nie ma najmniejszego pojęcia nawet o podstawach mechaniki i dają się nabrać choćby takim cwaniaczką jak w artykule. Wydaje im się że nie opłaca się naprawiać takiego "złomu".
Cytuj:
Nie tylko zdarzają się tam takie samochody jak wcześniej pisałem, ale też pojazdy których rocznik produkcji to 2000 r.
Inna sprawa to koszty utrzymania takiego samochodu, które przy zarobkach Polaków są bardzo wysokie.
Ta sprawa też mnie od zawsze bardzo ciekawiła. Bardzo często widuje "nowe" samochody (nie tylko osobowe) na szrotach, które przy małym wkładzie finansowym byłyby 100% sprawne. Dlaczego ludzie oddają takie auta na złom? Nie mam fioletowego pojęcia może ktoś nam te sprawy rozjaśni:)
Pozdrawiam.

P.S.
Cytuj:
ekologia i elektronika zabiły to, co w aucie najważniejsze - niezawodność
Tu gościu mądrze pocisnął:)

_________________
Za bezpieczny...


Post Wysłano: 07 lis 2011, 23:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 wrz 2010, 11:55
Posty: 3324
Lokalizacja: eu

Część tych aut idzie od kasacji, bo właściciele kupują np nowe salonowe i dzięki zezłomowaniu moga liczyć na upust.

Poza tym kolosalna utrata wartości i brak chętnych na auta (vide trumna ATU)...


Post Wysłano: 11 lis 2011, 20:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 wrz 2009, 10:09
Posty: 1137
GG: 0
Samochód: brak
Lokalizacja: KWI

Widzę że temat nie jest zbyt interesujący dla większości zaś wielkie dzięki za te odpowiedzi.
Cytuj:
Wilk 09 bardzo ciekawy temat.
Dziękuje też za uznanie kolego Miodzik. Chciał bym się ustosunkować do waszych odpowiedzi. Po pierwsze :
Cytuj:
Możliwe że nie mają prawa rejerstracji,możliwe że są wtopami jeśli chodzi o dowiezienie papierów
Tego typu samochody od razu odrzuciłem bo te pojazdy najczęściej są rozbierane przez właścicieli na części jako dawcy (resztę zostaje pocięte i zawiezione do skupów złomu)i nie pojawia się na szrotach. A poza tym mówię o pojazdach które miały Polskie tablice.
Cytuj:
Część tych aut idzie od kasacji, bo właściciele kupują np nowe salonowe i dzięki zezłomowaniu moga liczyć na upust.
To prawda wiem że były takie akcje z tego co pamiętam to u Fiata i Opla, ale to dobre kilka lat temu. Te akcje zabiły wiele ciekawych starych pojazdów w super stanie technicznym (widziałem na własne oczy jakie pojazdy były tam oddawane aż żal było na to patrzeć).
Cytuj:
Poza tym kolosalna utrata wartości i brak chętnych na auta
Te samochody z takimi przebiegami i stanem technicznym znalazł by na pewno następnego właściciela. Zastanawiałem się kilka dni dla czego te nowe pojazdy po lekkich przetarciach trafiają na złom i jedna osoba poddała mi pewna myśl nie wiem czy to jest dobry tok myślenia ,ale zawsze. Wina za taki stan rzeczy są towarzystwa ubezpieczeniowe które wola wypłacać szkody całościowe za dane pojazdy niż je naprawiać (cena naprawy przekracza cenę za pojazd na wolnym rynku). Co o tym sadzicie czekam na kolejne posty w tym temacie :?: Pozdrawiam Wilk 09 8) .

_________________
Bo życie człowieka to ciągła droga. Wilk 09 8) .


Post Wysłano: 15 mar 2012, 12:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 wrz 2009, 10:09
Posty: 1137
GG: 0
Samochód: brak
Lokalizacja: KWI

Na początku przepraszam za odkopanie tematu, ale znalazłem ciekawy artykuł i dodaje link http://blog.etransport.pl/yeti/publikac ... ranow.html . Źródło to e-transport. Ten temat mnie zawsze ciekawił że oddając pojazdy na przysłowiowe cmentarzyska człowiek (także ja sam) odczuwa jakąś pustkę po stracie takiego pojazdu. Choć wiadomo jest że użytkowanie takiego pojazdu z punktu widzenia ekonomi i bezpieczeństwa jest wątpliwe, ale jednak. Wiadomo że wszystko ma swój początek jak i koniec. I tu moje pytanie czy mieliście podobne odczucie jak ja czy też nie :?: Pozdrawiam Wilk 09 8) .

_________________
Bo życie człowieka to ciągła droga. Wilk 09 8) .


Post Wysłano: 15 mar 2012, 12:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 mar 2008, 16:34
Posty: 712
Lokalizacja: SM

Czytałem o podobnym miejscu, nie jest to jednak typowy szrot. Trafiają tam tylko ciężarówki volvo, które są rozbierane i części idą na sprzedaż. Firma rozbiera około 60 samochodów rocznie, a można tam spotkać względnie nowe jak na nasz rynek (chińczyki). Nie wiem czasem czy ta "akcja" nie jest prowadzona przez volvo trucks.

Jak będę miał czas, poszukam artykułu.

Reszta to typowe złomowiska, auta idą na rozbiórkę a części do sprzedaży. Interes się kręci.
Pozdrawiam


Post Wysłano: 15 mar 2012, 12:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 mar 2011, 18:26
Posty: 254
GG: 117176
Lokalizacja: Ire

Wiekszosc ludzi nie ma sentymentow jesli chodzi o maszyny .. poki dziala to jest ok, jak przestaje to do smietnika. Ja takim sposobem uratowalem Fiata Regate brata mojego Dziadka - dwie dekady w jednych rekach, pelna historia od nowosci ...
Jakby kazdy tak dbal o stare auto i utrzymywal je za wszelka cene to co by byla warta nasza pasja do starych samochodow? ;) Byly by tak samo powzechne jak nowe z salonu a co za tym idzie nieciekawe ;)


Post Wysłano: 15 mar 2012, 14:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 maja 2007, 11:42
Posty: 394
Samochód: cokolwiek dadza

Cytuj:
Jaki jest powód że Polacy oddają tak dobre pojazdy do kasacji (może to dobrobyt) :?: Dla czego te pojazdy nie trafiają na rynek wtórny gdzie na pewno zostały by sprzedane za większa kwotę :?: Ciekawią mnie wasze opinie. Co sądzicie o takim postępowaniu. Może znajdzie się ktoś co ma z tym styczność. Pozdrawiam Wilk 09 8) .
Sadzac po stanie wielu aut ktore sa na allegro czy jezdza po naszych drogach to czesc tych ludzi ktorzy odddaja takie auta do kasacji poprostu nie bardzo chyba zdaja sobie sprawe ile jeszcze ich auta sa warte, albo ile tak na prawde moze kosztowac jakas drobna naprawa. Wiec wnioskuje ze poprostu z czystego lenistwa/brak czasu, braku checi wola zadzwonic do auto zlomu zeby im to auto zabrali i "po klopocie". Gdyby ten opisywany w artykule student pokusil sie o wykonanie jeszcze kilku telefonow to by pewnie dalej jezdzil tym samochodem, albo naprawil i sprzedal i przynajmniej cos by z tego mial.

Ja tam sie starych aut nie boje, i uwazam ze jak ktos ma choc troche pojecia o mechanice, i nie traktuje auta jak kompletnie bezobslugowego narzedzia do poruszania sie, to stare auto tez moze byc niezawodnym i ekonomicznym srodkiem do poruszania sie. Merce W124, W201, passaty B3, B4, Audi 80 to sa twarde auta, zreszta ile ich jeszcze jezdzi na drogach, a i czesci do tego jest pelno i tanie. Moj znajomy mechanik tez ma juz prawie 20 letniego Passata B3 w dieslu, pali to 5-6 l, pol miliona to ma nalatane lekko i to co to ono przeszlo to nowe auto by sie po 100 tys. km rozsypalo...
Ale coz aut w Polsce jest pelno, komisy pekaja w szwach, jak za 8-9 kafli mozna kupic juz Golfa IV to wielu woli wymienic auto na nowsze.

Co do polskich produkcji to tez mi troche szkoda tych aut, bo jakis sentyment do nich jest. Ale nie ukrywajmy, jest grupa milosnikow takich aut, ktoych stac na to i jakos ratuja takie auta, odrestaurowywuja, ale wiekszosc to ludzie ktorych to nie interesuje, albo nawet jezeli to ich na to nie stac. Ja bym z checia przygarnal jakiegos Poloneza albo Fiata 126p ale nie stac mnie zeby na wynajecie/kupno garazu, dodatkowe oplaty itp., a bedac za granica nie bardzo mam tez czas zeby grzebac cos przy takim aucie.


Post Wysłano: 15 mar 2012, 14:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 mar 2012, 13:12
Posty: 115

Może trochę nie na temat ale ciekawy wątek. Tak traktuje się auta street racerów z Usa. http://www.youtube.com/watch?v=zadq9usA ... re=related

_________________
Moje przemyślenia i zdjęcia z tras www.facebook.com/KierowcaBusika


Post Wysłano: 15 mar 2012, 18:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 sie 2005, 18:35
Posty: 453

Cytuj:
Może trochę nie na temat ale ciekawy wątek. Tak traktuje się auta street racerów z Usa. http://www.youtube.com/watch?v=zadq9usA ... re=related
No i poprawnie.
Za głupotę trzeba płacić, droga to nie tor wyścigowy.


Post Wysłano: 15 mar 2012, 18:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lut 2011, 13:33
Posty: 4715
GG: 1466678
Samochód: Serwis 24h
Lokalizacja: Sochaczew

Dobra wrócę do tego artykułu moim zdaniem dobrze że te auta sie kasuje, w końcu rynek by się przepełnił, z resztą kto chciałby jeździć takim przypuśćmy 16 letnim polonezem, czas takich aut jednak bezpowrotnie przeminą.

_________________
TIR-SERWIS SOCHACZEW
Naprawa samochodów ciężarowych wszystkich marek
Masz problem Renault lub Volvem z którym nie radzi sobie ASO. Zapraszam!!
Mobilny serwis w całej UE|Serwis ADBLUE NAPRAWY POWYPADKOWE, PROSTOWANIE RAM!!
tel:+48 731-542-832/+48 664-622-456
https://www.facebook.com/LKWSERWIS


Post Wysłano: 15 mar 2012, 19:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 mar 2012, 13:12
Posty: 115

Słyszałem z niepotwierdzonych źródeł (nie wiem ile w tym prawdy) że Japończycy kasują swoje auta gdy na liczniku wybije 100 000. Ktoś może potwierdzić lub zdementować ?

_________________
Moje przemyślenia i zdjęcia z tras www.facebook.com/KierowcaBusika


Post Wysłano: 15 mar 2012, 19:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 maja 2010, 20:01
Posty: 320
Lokalizacja: Warmińsko=Mazurskie

System ubezpieczeń jest również temu winien, koszty naprawy przewyższają wartość pojazdu, ubezpieczyciel woli wypłacić kasę, pojazd przejmuje i trafia na złom, założę się że większość tych pojazdów trafia właśnie z tego powodu na złom. Nie łudźmy się, że większość stać pozbyć się dotychczasowego pojazdu aby zaraz kupić sobie nówkę z salonu. Kiedyś kolega mi podesłał linka to i Ja wam go podam http://www.youtube.com/watch?v=QPPW8KM7 ... r_embedded# jeśli ktoś z Was pokusi się obejrzeć film to chyba zrozumie o co tak naprawdę chodzi. To tyle komentarza z mojej strony.

_________________
A;B;C;C+E+ADR...chciało by się więcej, ale nie mam już sił!
CB 6227 Gustaw; SP4HIE


Post Wysłano: 15 mar 2012, 19:59
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2009, 13:17
Posty: 587
Samochód: VW Passat b5
Lokalizacja: KMY

Każdy chce mieć cos nowszego , opłaty na starego trupa większe, ciągle trzeba coś dłubać , dopłaty z salonów za kasację - to wszystko się kumuluje. Mam dużą styczność z kasacją pojazdów i tendencja jest delikatnie spadkowa z tym co było z 3 lata temu - tak około 20 % mniej aut sie kasuje.

_________________
Mówią na mnie niepoprawny,za arcyzabawny
Nie mam czasu na bycie sławnym.....


Czemu mamy nierówne szanse, kiedy mamy wspólny cel?

______________


Post Wysłano: 15 mar 2012, 23:46

Cytuj:
Może trochę nie na temat ale ciekawy wątek. Tak traktuje się auta street racerów z Usa. http://www.youtube.com/watch?v=zadq9usA ... re=related
Amerykanów stać na to żeby zniszczyć takie auta. U nas trafiłoby na złom i zostało rozebrane do pojedyńczej podkładki a potem sprzedawane w kawałeczkach ;] Fajne te nożyce, sam bym się takimi pobawił XD Aż w sercu coś boli jak wyrywają cały silnik...........

Co do tematu: Polacy sprowadzając auta z zachodu, sami się przyczyniają do takiego stanu rzeczy na złomach. Auta wymęcznone za granicą, wypicowane jeżdża w Polsce i tu kończą z reguły swój żywot. Mało kogo stać na nowe auto więc dojeżdża używki i wkońcu trzeba złomować bo nie opłaca się dokładać do niego żeby go sprzedać.


Post Wysłano: 16 mar 2012, 0:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lut 2011, 13:33
Posty: 4715
GG: 1466678
Samochód: Serwis 24h
Lokalizacja: Sochaczew

Cytuj:
wkońcu trzeba złomować bo nie opłaca się dokładać do niego żeby go sprzedać.
I interes się kręci przyjeżdżają następne auta z zachodu i tak w kółko daje to prace, złomiarzom, warsztatom i handlarzom. To są tylko przedmioty, a czy to jest jakiś tam rarytas, czy stojące na parkingu policyjnym porshe. Szczerze mam to gdzieś(wiem zaraz będzie pogadanka że zabytki mają dusze itd, itd ) Współczesne auta za te kilkanaście-kilkadziesiąt lat jak wytrzymają też będą miały. W stolicy stoi masa reliktów motoryzacji są stopniowo usuwane, jedne bardziej ciekawe drugie mniej, większość kończy na złomach i bardzo dobrze moim zdaniem. Pracował u mnie gość który kupował auta za 1000-1200zł jeździł nimi do końca opłat po czym je kasował gość płacił mu za nie 500zł z wyrejestrowanie full legal, gość nie pakował przez okres użytkowania w te samochody złotówki po czym zostawały mu dodatkowo radia, akumulatory. Rynek wtórny jest jak wiadro ma swoją pojemność i to że na złomach lądują auta 12 letnie z lekkimi otarciami moim zdaniem dobrze świadczy.

Idąc tropem nie śmiertelnych audi 80, passatów itd dalej będziemy mieli taką opinie za granicą: http://www.youtube.com/watch?v=jfasE8l2uCU

_________________
TIR-SERWIS SOCHACZEW
Naprawa samochodów ciężarowych wszystkich marek
Masz problem Renault lub Volvem z którym nie radzi sobie ASO. Zapraszam!!
Mobilny serwis w całej UE|Serwis ADBLUE NAPRAWY POWYPADKOWE, PROSTOWANIE RAM!!
tel:+48 731-542-832/+48 664-622-456
https://www.facebook.com/LKWSERWIS


Post Wysłano: 16 mar 2012, 10:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...Dziwi mnie fakt że nikt nie próbuje ratować pojazdów z okresu PRL w dobrych stanach technicznych przecież to nasza historia...
otwórz Pana Tadeusza i w inwokacji przeczytasz:
"...ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie,
co cię stracił..."
od napisania tego dzieła mija prawie 200 lat i zdanie to jest cały czas aktualne, opisując nie tylko stosunek do ojczyzny.

pojazdy PRL zaczniemy ratować jak już nie będzie czego i trzeba będzie robić repliki.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 18 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: