Ja widziałem rower zamontowany na tylnej ściane kabiny, jak na zdjćeiu wcześniej, a jako dodatkowe zabezpiecznie maił zdjętę przednie koło. Chyba chciał zniechęćic potęcjalnego złodzieja.
_________________ Jak trza, to cofnę do przodu.
22.08.2016r. [*] Tomcio - przyjacielu, pamiętam.
Nie raz widziałem u innych i kiedy wreszcie znajdę taką firmę której będę pewny i będę wiedział że pojeżdżę daną ciężarówką dłużej to na pewno jakiś taki patent wymyślę, żeby rower ze sobą wozić. Ceny dostępnych na allegro składaków powalają, starych poczciwych Wigry 3 nie ma prawie wcale, nowe kosztuje 550zł co też dość sporo, ten z linka jest do 75kg czyli absolutnie odpada więc jeszcze osobna kwestia samego roweru. Coś się jednak wykombinuje bo nie raz stałem w takich miejscach gdzie można było coś ciekawego zobaczyć czy choćby po te przysłowiowe bułki skoczyć ale jednak piechotą to ani przyjemne szybkie choć nie raz i tak łażę.
Nie wiem czy napotkany rowerzysta pod sklepem nie oddał by ci wigrusa za 50zł.
_________________ TIR-SERWIS SOCHACZEW
Naprawa samochodów ciężarowych wszystkich marek Masz problem Renault lub Volvem z którym nie radzi sobie ASO. Zapraszam!! Mobilny serwis w całej UE|Serwis ADBLUE NAPRAWY POWYPADKOWE, PROSTOWANIE RAM!! tel:+48 731-542-832/+48 664-622-456https://www.facebook.com/LKWSERWIS
Rejestracja:23 sie 2011, 17:46 Posty: 602
Samochód: cerwone eFHa
Lokalizacja: Wieś Blisko Radomia
Tak się zaczynam zastanawiać czy by nie wrzucić sobie roweru do paleciary, ale z drugiej strony jak go tam będę wsadzać na parkingu i ktoś zauważy, to żaden problem, żeby sobie otworzył i wyjął, hmmm. A przydałby się, kości rozruszać po przysłowiowe bułki do sklepu
_________________ "Uwielbiam swój zawód. A kto swojego nie lubi, ten sam sobie winien." http://kierowniczka.blogspot.com/ - Blog Dziewczyny w Ciężarówce
Rejestracja:14 cze 2008, 7:33 Posty: 112
GG: 1
Samochód: duży
Lokalizacja: Kraków
Pomysł całkiem wporządku Najlepsze są chyba te składane pomykacze które po złożeniu swobodnie ulokuje się na górnym wyrku Wtedy problem ew pozyczenia go sobie przez kogoś odpada. Ehh coraz więcej gratów w tym aucie Tv,dekoder,antena,laptop,torby z betami i jeszcze rower na dokładkę hyhy,
Tak się zaczynam zastanawiać czy by nie wrzucić sobie roweru do paleciary, ale z drugiej strony jak go tam będę wsadzać na parkingu i ktoś zauważy, to żaden problem, żeby sobie otworzył i wyjął, hmmm. A przydałby się, kości rozruszać po przysłowiowe bułki do sklepu
W zależności od naczepy bo są przecież takie które mają paleciary w których istnieje możliwość założenia na ich rygle kłódek - tyle, że kłódka często może sprowokować do włamania:)
Z tego co czytam to jeździsz na Hiszpanię a tam to najlepiej nie mieć paleciar w ogóle a jeśli już to puste bo palety potrafią w biały dzień ukraść a co dopiero rower.
We wrześniu czekałem na prom w Trelleborgu i kierowca z trzyosiowego Volvo z DSV miał za kabiną górala, w pierwszej chwili wielkie zdziwienie ale później już wiedziałem po co mu on
Jako że mam jobla na punkcie hokeja wożę w kabinie rolki . Zajmują troszkę mniej miejsca niż rower a zdarzyło się że jak miałem rozładunek ubrałem fik myk i moment byłem w sklepie ... Niestety jednak nie wszędzie da się na rolkach jechać . Rower był by lepszy ...
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 13 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę