Prawo jazdy kat. C, C+E w miesiąc?

Witam!
Na koniec wakacji będę miał miesiąc, półtora, wolnego, które chciałbym spożytkować np. na zrobienie prawka na C, C+E, bo to przyda mi się w przyszłym roku tu w DK.
Pytanie teraz tylko moje, jaka jest realna szansa na zrobienie tego wszystkiego w tak krótkim czasie. Mówię oczywiście o samym prawo jazdy, bez KW. Niby 20h teorii i 30h praktyki, przy "gęstym" i dość intensywnym szkoleniu powinienem się wyrobić, ale to czysta teoria.
Dlatego pytam, czy realnie patrząc możliwe jest zrobienie kursu na C, C+E w miesiąc, półtora.

Z góry dzięki za odpowiedź i pomoc

Bardzo mało realne w Pl rzeczywistości średni czas oczekiwania na egz. C to miesiąc a na c+e to nawet w niektórych regonach 44 dni. Sama jazda na kat.C zajmie tobie z 15 dni minimum jak byś nawet czasami po 3 godziny jeździł.

Nierealne. Nawet jeśli nie bd na teorie musiał chodzić to masz łącznie do wyjeżdżenia 55h, biorąc pod uwagę, że są jeszcze inni kursanci i przy założeniu, że zdasz za 1 razem potrzeba przynajmniej 2 miechy na uzyskanie 1 kategorii.
Chyba, że czujesz się na siłach i znajdziesz szkołę, która Cię puści na egzamin po wyjeżdżeniu połowy godzin ale jeśli nie jeździłeś nigdy ciężarówką to zapomnij.

O egzamin i czas na jego oczekiwanie mi nie chodzi, bo to wiadomo ile się czeka, chodzi o sam kurs.

Jumas - zamierzam to zrobić legalnie, bez żadnego "skracania" sobie kursu.
55h do wyjeżdżenia?
Z tego co wyczytałem w przepisach 30?
Jeśli 30, no to jazdy są realne do zrobienia w 1mies.

Na C 30h a na C+E 25h co razem daje 55h. Żeby zrobić kurs C+E musisz mieć zdany egzamin na C. Więc musisz doliczyć czas oczekiwania na egzamin. Pytałeś o zrobienie C i C+E w miesiąc więc mówię Ci, że to jest nierealne.
Samo C jest do zrobienia, to się zgodzę.

Dzięki za pomoc. Głównie nastawiałem się na C. To dobre wieści.
C+E to tak pytałem "dodatkowo", czy to jakiś tam cień jest, bo nie jest dla mnie aż tak ważne jak samo C, do którego jak będzie potrzeba dorobię sobie kiedyś E.

Podziękował.

na sam egzamin C w WORD możesz czekać do miesiąca a bez zdanego egzaminu na C nie możesz podjąć nauki na C+E , także brak szans .....................

Przykładem jestem np. ja Kurs na C+E zacząłem 14 marca a zakończyłem 16 kwietnia A nie jeździłem co dzień po kilka godzin tylko max 3 na raz.

Nie wiem, gdzie chcesz to robić, ale w Warszawie robiąc weekendowy kurs praktykę masz w 2,5 dnia, tj. sobota niedziela i poniedziałek wieczorem 3 godzinki i możesz jeździć. Co prawda mi się zeszło dłużej, ale to ze względu na to, że busem latam i nie miałem czasu trochę. Jednak w miesiąc spokojnie C ogarniesz, rzekłbym nawet, że w pół(oczywiście bez oczekiwania na egzamin). Poza tym jak to w PL zawsze możesz się ugadać z instruktorem i podchodzić do egzaminu po 15h nawet, oczywiście nie do końca jest to legalne, ale jak Ci dobrze idzie to czemu nie.

Podsumowując, C na bank Ci się uda ogarnąć, powodzenia.

W ciagu miesiaca to praktycznie misja niewykonalna
20 h teori to 10 dni poniewaz max dziennie mozesz uczyc sie 2 godziny
30 h jazdy to 15 dni j.w
Czyli w miesiacu bedzie probem sie zmiescic.
Ja mialem rozpisane to wszystko na ok 40 dni choc zrobilem duzo szybciej bo teorie olalem a jazdy mialem czasami 3,4 a nawet 5 godzin dziennie