Znalazłam w sieci coś takiego na
tej stronie
Cytuj:
Do samej jazdy ciężarówką lub autobusem (jeżeli nie przewozi się zarobkowo osób) nie jest potrzebna specjalna kwalifikacja wstępna. Dlatego jeżeli ktoś ma np. prywatnie zakupioną ciężarówkę i potrzebuje przewieźć duże rzeczy dla siebie, nie musi mieć skończonego takiego specjalistycznego szkolenia. Tak samo jest, gdy kierowca porusza się pojazdem ciężarowym wykorzystywanym przez siły zbrojne, pojazd jest poddawany testom np. przez producenta samochodów lub autobusów. Podobnie jest, gdy przejazd odbywa się bez ładunku, np. w celu dokonania naprawy. Kwalifikacja wstępna nie jest wymagana, jeżeli pojazd wykorzystywany jest na użytek osobisty lub gdy służy do przewozu urządzeń niezbędnych kierowcy do jego pracy. Jednak w tym drugim przypadku prowadzenie pojazdu nie może być podstawowym zajęciem kierowcy. Dlatego bez ukończenia kwalifikacji może jechać ciężarówką osoba, która np. przewozi urządzenia potrzebne do usuwania drzew, gdyż to jest jej główne zajęcie. Kwalifikacja wstępna jest jednak wymagana, gdy przewóz rzeczy lub osób odbywa się w ramach np. pracy w firmie transportowej.
Czyli jeśli kolega Damian nie pozostaje zatrudniony jako kierowca zawodowy i jedzie pustym autem to z tego wynika, że teoretycznie nic mu za to nie grozi wg tego tekstu. Nie powiem, mnie też ten temat interesuje, na tą chwilę czasu brak, ale jak wrócę to poszukam trochę, no chyba, że jakaś dobra zorientowana dusza uświadomi nas wcześniej
PS
tomekkomar jeszcze nie szoferka, dziś się jadę na egzamin pisać dopiero, długa droga przede mną
_________________
"Uwielbiam swój zawód. A kto swojego nie lubi, ten sam sobie winien."
http://kierowniczka.blogspot.com/ - Blog Dziewczyny w Ciężarówce