10 godzin jazdy - jak interpretować...

Załóżmy, że od poniedziałku od godziny 8:00 do piątku do godziny 18:00 wykorzystaliśmy dwukrotnie 10 godzin czasu prowadzenia pojazdu. W piątek o godzinie 18:00 rozpoczynamy odpoczynek tygodniowy.

W niedzielę o godzinie 22:00 rozpoczynamy jazdę kończąc tym samym odpoczynek tygodniowy.

Teraz pytanie - czy możemy skorzystać z dziesięcio godzinnego czasu prowadzenia pojazdu?

Według Rozporządzenia (WE) nr 561/2006:

Artykuł 4, i) „tydzień” oznacza okres od godz. 00.00 w poniedziałek do godz. 24.00 w niedzielę;

Artykuł 6, 1. Dzienny czas prowadzenia pojazdu nie może przekroczyć 9 godzin. Jednakże dzienny czas prowadzenia pojazdu może zostać przedłużony do nie więcej niż 10 godzin nie częściej niż dwa razy w tygodniu.

We wspomnianej przez mnie sytuacji dziesiątą godzinę wykorzystujemy w "nowym tygodniu", ale czas prowadzenia pojazdu rozpoczynamy w "starym tygodniu".

Jak sam zauważyłeś "tygodniowy okres prowadzenia pojazdu", a "tydzień" to dwie różne rzeczy. Jeśli w ustawie pojawia się słowo "tydzień", to oznacza, że można jechać po 10 godzin dwa razy, ale w okresie pon 0:00 - ndz 23:59

Dobrze takie kwestie rozjaśnia artykuł na:
http://www.csk.szczecin.pl/czas-pracy-k ... -w-pl-i-ue

Wszystko się zgadza. Ale przeczytaj jeszcze raz pytanie... W przytoczonym przez Ciebie tekście można przeczytać:

Cytuj:

Zgodnie z przepisami kierowca może wykorzystać ponownie przedłużony czas jazdy dopiero w poniedziałek przyszłego tygodnia.

Jednak stwierdzenie to nadal nie odpowiada na moje pytanie.

a skąd wiesz ruszając w niedzielę o 22.00, że wykorzystasz 10 godzinny czas prowadzenia.
przecież ten czas będzie ci się liczył do następnego (nowego) tygodnia po przerwie.

Czyli chodzi Ci o to, że zaczniesz jazdę o 22 w niedziele, a skończysz już w kolejnym tygodniu kalendarzowym? Biorąc to na logikę, to korzystasz z przedłużenia pierwszy raz w nowym tygodniu, bo stanie się to przecież o 7 rano w poniedziałek.

Cytuj:

- czy możemy skorzystać z dziesięcio godzinnego czasu prowadzenia pojazdu

TAK. Ja miałem kilka kontroli w D przez BAG i policję, a jeździłem zawsze wg zasady odpoczynek tygodniowy 24,45,66, i nie ważne kiedy się kończył czy w poniedziałek rano, czy w niedziele o 22..., odpoczynek tygodniowy i jedziemy z nowym tygodniem. Nikt nie miał nigdy problemu.