Cytuj:
Najważniejszego nie wziąłeś pod uwagę - czynnika ludzkiego.
Nawet, jeśli dla Ciebie kurs będzie tylko formalnością, lub douczeniem się szczegółów, to pamiętaj, że w tym okresie będzie znowu bum na Prawo Jazdy, bo wszyscy będą chcieli zdawać na starych zasadach.
Ja bym na Twoim miejscu zaczął normalnie 3 miesiące przed urodzinami. Kurs to jakiś miesiąc, półtora, jeśli znajdziesz szkołę elastyczną dla Twoich terminów, a od razu po kursie pójdziesz sobie do WORD ustalić egzamin np. na 2 dni po urodzinach.
Nie licz na "gwarancję" maksymalnego 3 tygodniowego, czy miesięcznego oczekiwania na egzamin. Bo jeśli Ci się to jednak wydłuży, to i tak nic im nie zrobisz. Jedyne wyjście w takiej sytuacji to będzie natychmiastowa prośba (na piśmie) o przyśpieszenie terminu, albo dłuższa droga - skarga do urzędu marszałkowskiego. Co do prośby o przyśpieszenie do WORD, to polecam pisać po prostu prawdę, czyli chęć odbycia egzaminu jeszcze na starych zasadach. Wyjazd za granicę, czy "mleko na gazie" nie działa.
Co do kursu, to wiadomo, że muszę mieć też na uwadze normalną szkołę, czyli wiadomo, że kurs popołudniu, itp.
A co do egzaminu na nowych zasadach, to z tego co się orientuję - wchodzą one 31.01.2013. A to nie jest tak, że liczy się moment rozpoczęcia kursu? Czyli musiałbym się zapisać na kurs w lutym 2013, żeby egz. mieć na nowych zasadach. To tak jakbym 20 stycznia nie zdał, a 2 lutego miał drugi egz - przecież nie będzie on na innych zasadach.